2022-08-25 17:45:29
Rusinowa Polana
Nowożeńcy gorsi od niedźwiedzi
Nie dość, że przed świtem drażnią owczarki, to jeszcze proszą o wspólną fotkę z bacą.
- Dziś były dwie pary z fotografami. Czekali pod bacówką na wschód słońca. Przyszli już ok. 3 30. Jak psy widzą latarki w ciemności, to chcą się wściec - opowiada Stanisław Rychtarczyk, który bacuje na Rusinowej Polanie od ponad 40 lat.
To ulubione miejsce wielu turystów, roztaczająca się stąd panorama zapiera dech. Idealne tło do zdjęć w ślubnym albumie. Choć baca Stanisław codziennie od kilkudziesięciu lat po obudzeniu się patrzy na te same widoki, twierdzi, że nigdy mu się nie znudzą. - Każdego dnia Tatry wyglądają inaczej - przekonuje. - Jak jesienią trzeba z owcami wracać na dół, to idę do lasu i płaczę - mówi.
Andżelika lubi las
Skwar, w cieniu pod ogromnym drzewem schronienia szukają owce. Nawet Andżelika jest dziś spokojna. - Ta to lubi iść w las. A jak dorwie się do grzybów... - opowiada baca, który każdą owcę w stadzie rozpoznaje, choć nie każda ma imię. Andżelika szuka prawdziwków, bez problemu je rozróżnia. - Człowiek się pomyli, a owca bezbłędnie rozpozna, który grzyb jadalny, a który trujący - dodaje. - Jak kiedyś Andżelika dała mi długą w las, zacząłem na nią krzyczeć: "Andżelika z powrotem! Wracaj!" to jedna pani mocno się przestraszyła, myślała, że to do niej - śmieje się baca.Najbystrzejsza w stadzie jest "Rogula", "Baśka" potrafi na człowieka tak miłosiernie popatrzeć, a "Płacula" ma imię od czarnych kropel pod oczami. Wygląda, jakby cały czas płakała.
Halucynogeny nie dla owcy
Okolice obfitują nie tylko w prawdziwki. Z całej Polski zjeżdżają to miłośnicy grzybków halucynogennych. - Jeden mi ostatnio mówi, że jechał 800 kilometrów po te grzybki. Gotują je potem pod smrekami. Chcą mnie częstować, ale grzecznie im dziękuję. Zachowują się po nich, gorzej niż po gorzale. Można by na nich rąbać drewno, nic nie wiedzą, co się z nimi dzieje - opowiada baca. Owce w takich grzybach też nie gustują.Co można znaleźć w żętycy?
Rychtarczyk wypasa tu 120 owiec. - Tylko swoje, na tyle się zgodził park - tłumaczy. Stada strzeże pięć psów. Przed niedźwiedziami, wilkami. A turystów trzeba strzec przed psami. - Choć trzymam psy na uwięzi, to co jakiś czas mi ktoś do nich podejdzie. Nie pomagają ani kartki, ani moje prośby. - Kiedyś podeszła baba, bo chciała wnuczce pokazać pieski. No i owczar chwycił dziecko zębami, kłopoty tylko były - opowiada.Do turystów trzeba mieć dużo cierpliwości i odpowiadać czasem na dziwne pytania. Kiedyś robi oscypek, ręce ma zanurzone, a pani się pyta: - Czego pan szuka w tym drewnianym kuble? - Zegarek już znalazłem, teraz szukam obrączki ślubnej - opowiedziałem jej - śmieje się baca.
Turysta lubi owce pogłaskać, niestety także dokarmiać. - Raz dali owcy jabłko, udusiła się i zdechła. Druga zjadła wyrzucony woreczek ze skórkami z banana - opowiada. - Wlezą wszędzie, ani kartka nie pomoże, ani ogrodzenie. Nie pytają, tylko idą - narzeka. Mają swoje teorie np. na temat prawdziwości oscypka. Jeden taki mówi, że oscypek musi skrzypieć pod zębami, a ja mu tłumaczę, że skrzypi pod zębami, jak mleko jest podgrzane - podkreśla. Pamięta dobrze radę doświadczonego bacy, że ser powinien się ogrzać od ciepła ciała. - Z przegrzanego mleka nie zrobi się bryndzy, jest jak trociny - tłumaczy. - Podoić też owiec spokojnie nie można. Tak się turyści pchają, że aparat by ci pod wymię wsadzili - mówi. Dlatego koszar muszą ogradzać siatką pod prądem. - Kiedyś to byli turyści! Z kulturą, szanowali jeden drugiego - podkreśla. Dziś jest dużo chamstwa. Śmieją się, że barany doimy, nie rozumieją, że owce górskie mają rogi - opowiada.
O juhasa dziś trudno
- Praca jest monotonna i ciężka, dlatego o juhasa dziś ciężko - mówi. - Ale nie zamieniłbym jej za nic - podkreśla. Juhasa nie udało się znaleźć ani w tym sezonie, ani w poprzednim, więc musi sobie sam radzić. W robieniu oscypków pomaga żona Maria, która też jest z bacowskiego rodu w Brzegach, więc taka robota ją cieszy. A gdy do szałasu ustawia się kolejka po sery czy bundz, wtedy pomaga też córka Joanna i wnuczka Natalka. - Na dole, w Groniu, gazduje syn Józek, który jest już po kursie bacowskim. - Będzie miał mnie kiedyś kto zastąpić, ale dopóki będę mógł, to będę bacował - mówi pan Stanisław.Zdrowie już nie takie jak dawniej, od kilku lat pracę bacowskiego serca wspomaga rozrusznik. - Jak mnie dziewięć lat temu w kwietniu operowali, to mówiłem lekarzom, żeby się z robotom zdajali, bo w maju muszę być na bacówce. Ze zdziwieniem patrzyli na mnie. Lekarka mówi mi, że moje życie wisi na włosku, a mnie tylko owce w głowie - wspomina historię sprzed kilku lat.
Niedźwiedź chodzi jak w zegarku
Gdyby nie niedźwiedzie i nowożeńcy, baca budziłby się o godz. 4 30. Dzień zaczynałby od dojenia owiec.- Z tymi nowożeńcami to utrapienie, gorsi są od niedźwiedzi. Przychodzą już po godz. 3. Niektórzy jeszcze pukają, bo chcą sobie sesję zrobić w bacówce. Jak im coś powiem, to słyszę od fotografa, że to jego praca - przypomina sobie jedną z ostatnich niemiłych rozmów.
Niedźwiedzie też są stałymi bywalcami. - Przedwczoraj widziałem ślady na błocie, bo było po deszczu. Przeszła tędy matka z młodymi - opowiada. Bywa, że podejdą zbyt blisko. - Kiedyś my razem z córką odgonili niedźwiedzia. Córka świeciła mu w oczy latarką, a ja rzucałem skolami. Zawrócił - opowiada. Niedawno spotkał niedźwiedzia na szlaku. Jak mu zaświeciłem latarką w oczy, stanął na dwóch łapach, ale potem się cofnął.
Grunt to pies z dobrymi genami
We znaki dają się też wilki. - Trzy lata temu wilk w bielutki dzień chwycił mi owcę. Zdarza się, że podchodzi cała wataha. Ale psy mam dobre, z własnej hodowli - podkreśla. Pilnowanie owiec mają w genach. Tylko jeden pies u Rychtarczyka jest od Jędrzka Zubka z Dursztyna, też z dobrymi genami, potrafi owce pilnować.- Jak na wiosnę tylko ruszę dzwonkami, to moje psy już wiedzą, że idziemy w góry. Wyją z radości - podkreśla. Opowiada, jak kiedyś TPN dał każdemu bacy po jednym owczarku podhalańskim, od jakiegoś hodowcy z miasta. - Panie, ratuj, zachowaj od takiego psa. Zamiast owce pilnować, to mi je dusił - wspomina. - Potargał mi jedną owce i dwa jagnięta zadusił - wylicza straty po miastowych owczarze. - Te moje psy to zimą puszczam do owczarni, śpią z owcami, nic im nie zrobią - podkreśla.
Baca od pokoleń
Stanisław Rychtarczyk po mamie Murzańskiej jest ze starego bacowskiego rodu. Murzańscy dawniej bacowali przy Morskim Oku. Pan Stanisław właśnie tam - jako honielnik (pomocnik juhasa) zaczynał swoją przygodę z pasieniem owiec na bacówce. Był wtedy w podstawówce, każde lato spędzał nad Morskim Okiem na bacówce, pomagając wujkowi - Jaśkowi Murzańskiemu. Przerwę miał tylko, jak był dwa lata w wojsku. W 1961 r. państwo zakazało wypasu owiec nad Morskim Okiem. Wujek przeniósł się z owcami na Rusińską Polanę. Stanisław bacuje tu od stanu wojennego.Za wujka szałas był na dole, a tu, gdzie stoi dzisiaj, była obora dla krów. Tamten szałas spłonął. Pozostały tylko ogromne kamienie, które stały przed wejściem.
Kiedyś przyszedł starszy mężczyzna i zaczął te kamienie całować. Juhas pyta się go, co robi, a turysta mówi, że był tu, jak miał 42 lata, na żętycy u bacy Jaśka Murzańskiego. Po szałasie już śladu nie było, ale 84-letni turysta rozpoznał te kamienie. Pan Staszek ma łzy w oczach, gdy przypomina sobie tę historię. Pamięta też, jak w latach 80. ubiegłego wieku na widok owiec na Rusinowej Polanie jedna kobieta zaczęła płakać ze wzruszenia i powtarzać: "Owce wróciły w Tatry". Nie było wypasu w górach przez siedem lat.
Baca ważniejszy od biskupa
Kiedyś baca to był na wsi ktoś. Baca Jan Mucha z Gronia rozstrzygał sąsiedzkie spory, ludzie chodzili do niego po porady. Bacowie potrafili uleczyć ziołami, a nawet rzucić urok albo go odczynić. Czarami się parali. - Baca dla ludzi był ważniejszy niż biskup - przekonuje Stanisław Rychtarczyk. Dziś bywa różnie. - Ale tych siedmiu baców, co są w Tatrach, to jeszcze z tego pokolenia dawnych baców, poważanych, nie ma tu żadnych przybłędów - podkreśla.A z tymi czarami jak jest? - Każdy baca ma swoje tajemnice, nie o wszystkim się mówi - przyznaje Rychtarczyk. Tak jak nie zdradza się swojej receptury robienia oscypków. Są też przekazywane z pokolenia na pokolenia zwyczaje. Przechodzenie na wiosnę owiec przez łańcuch, żeby owce trzymały się w stadzie jak ogniwa w łańcuchu. Zacieranie kresek na kiju przy liczeniu zwierząt, żeby nikt nie zobaczył, ile owiec jest.
- Ujek mi opowiadał, jak kiedyś szli z owcami koło cieśli, którzy budowali dom. Jeden zaczął robić sobie drwinki z bacy. Baca mu powiedział, żeby się uspokoił, bo za chwilę spadnie. Ten drwił dalej. Za chwilę był na dole - opowiada Rychtarczyk. - Bacowie mieli swoją moc - dodaje.
...
Baca na pogaduszki nie ma więcej czasu. Czeka go jeszcze drugie, popołudniowe dojenie owiec, trzeba iść też z nimi w górę, żeby się napasły. Pracowity dzień kończy się około godz. 21. Po robocie lubi jeszcze wysłuchać w radiu Apelu Jasnogórskiego. O godzinie 22 zazwyczaj już zasypia, chyba że zbudzą go psy, bo wtedy niedźwiedź idzie w kierunku Morskiego Oka. Punktualnie, zawsze o tej samej porze. Potem baca parę godzin może spokojnie pospać. Między godz. 2.30 a 3 niedźwiedź wraca z Morskiego Oka. Baca wie, bo znów budzi go charakterystyczny szczek psów. Może by i zasnął jeszcze, gdyby nie nowożeńcy, którzy zaczynają się pojawiać tuż po niedźwiedziach. Czasem nawet kilka par. - Wolę już te niedźwiedzie od nowożeńców - powtarza baca. No tak, niedźwiedzie nie pukają o świcie i nie proszą o wspólne zdjęcie.Beata Zalot
-
PRACA | dam
KONSERWATORA/PRACE PORZĄDKOWE PRZY PENSJONACIE. Zakopane. 602 74 31 38 -
PRACA | dam
PRACOWNIK BIUROWY na hali sprzedaży (faktury, itp.). Zakopane. 602 74 31 38, gobo10@wp.pl -
PRACA | dam
HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE PRZEDSTAWICIELA HANDLOWEGO na teren Zakopanego i okolic. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. CV NA ADRES: gobo10@wp.pl, tel. 602 74 31 38. -
PRACA | dam
PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250 -
PRACA | dam
CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ. Tel.: 725 300 095, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam 2 ROWERY DZIECIĘCE 24" koła. 603 750 117. -
PRACA | dam
Poszukuję pielęgniarki do ośrodka rehabilitacyjnego w Murzasichlu. 601544146 www.krywan-tatry.pl biuro@krywan-tatry.pl
Tel.: 601544146 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
PRACA | dam
Restauracja w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ na sezon letni. 601 533 566, 18 20 64 305 -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kościelisko-kupie działke budowlaną tel 660797241. -
KOMUNIKATY
Urząd Miasta Zakopane i "TESKO" Tatrzańska Komunalna Grupa Kapitałowa Sp. z o.o. uprzejmie informują, że W ZWIĄZKU ZE WZMOŻONYM RUCHEM TURYSTYCZNYM I PRÓBĄ OGRANICZENIA KORKÓW, W CELU ZMNIEJSZENIA UCIĄŻLIWOŚCI SPOWODOWANYCH PRACĄ ŚMIECIAREK, W OKRESIE OD 30 CZERWCA DO 3 PAŹDZIERNIKA 2025 r. ODBIÓR ODPADÓW PRZY ULICACH: Kościeliska, Skibówki, Krzeptówki - droga główna, Józefa Krzeptowskiego, Krzeptówki Potok - droga główna BĘDZIE REALIZOWANY OD GODZ. 6:00. Prosimy właścicieli nieruchomości o przygotowanie i wystawienie odpadów do tej godziny. -
PRACA | dam
POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044 -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
PRACA | dam
Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. 602 759 709 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Murzasichle--piękna działka budowlana z widokiem -1650m2 powierzchni tel 660797241. -
SPRZEDAŻ | budowlane
WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
WAŁACH 3-letni, zajeżdżony, 11.500 zł. 790 759 407. -
PRACA | dam
PENSJONAT "Willa Park" W CENTRUM ZAKOPANEGO ZATRUDNI OSOBĘ DO SPRZĄTANIA I PRZYGOTOWYWANIA ŚNIADAŃ. 509 578 689. -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414. -
PRACA | dam
GALERIA CREO MAZUR ZAKOPANE ZATRUDNI STUDENTKĘ/UCZNIA (Z UBEZPIECZENIEM) DO SPRZEDAŻY BIŻUTERII - elastyczny grafik+ premie! CV prosimy o wysyłanie na maila: gcreocv@gmail.com, bądź zapraszamy osobiście do salonu "Złoto Srebro" ul. Kościuszki 10, Zakopane
E-mail: gcreocv@gmail.com -
PRACA | dam
POSZUKUJEMY OSÓB DO PRACY W KARCZMIE PRZY KRUPÓWKACH na stanowisko: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA. 600 035 355. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajecia pod działalność (biura, gabinet kosmetyczny, itp.) 3 LOKALE W ZAKOPANEM. 602 617 177. -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Na sprzedaż atrakcyjny sklep odzieżowy w centrum Zakopanego,zatowarowany na sezon ,niski czynsz oraz możliwość natychmiastowego przejęcia ,sprzedaż z prywatnych powodów .Zainteresowanych zapraszam do kontaktu. 669252344
Tel.: 669252344 -
PRACA | dam
Poszukujemy POKOJOWYCH do aparthotelu Białce Tatrzańskiej. Możliwość pracy stałej z umową o pracę lub inną w zależności od potrzeb pracownika oraz pracy sezonowej/dorywczej. Tel +48696112266, goralski.edyta@gmail.com. -
SPRZEDAŻ | budowlane
Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233. -
PRACA | dam
Kąpielisko Geotermalne Szymoszkowa przyjmie do pracy na sezon letni: PIZZERA, BARMANKI, OSOBY DO OBSŁUGI PUNKTÓW GASTRONOMICZNYCH. Więcej informacji pod nr tel.: 693 319 707 -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
PRACA | dam
NIEMCY - MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955 -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
Tel.: 600 -
USŁUGI | budowlane
CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.