Rybka uratuje Poronin i zakopiankę?

Mieszkańcy Poronina, zrzeszeni w Federacji Obrony Podhala, od wielu miesięcy sprzeciwiają się projektom lansowanym przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad, które zakładają budowę dwupasmowej szosy, rond i wysokiej na 11 metrów estakady w Poroninie.

– Od wielu miesięcy powtarzamy, że ta koncepcja rozbije Poronin na cztery enklawy – twierdzi Maciej Dyka z Poronina. – Ich mieszkańcy nie będą mieli między sobą kontaktu. Estakada wyrośnie ponad cmentarz, spowoduje zanieczyszczenie okolic i zniszczenie całego krajobrazu w naszej miejscowości.

Mieszkańcy, razem z arch. Andrzejem Chowańcem Rybką, przygotowali swoją koncepcję przebudowy „zakopianki”. Twierdza, że są za modernizacją szosy, ale przez wieś trasa powinna przebiegać długim na ponad 500 metrów tunelem. – Z naszych wyliczeń wynika, że wariant ten byłby nawet tańszy, od tego lansowanego przez GDDiA, bo w naszej koncepcji nie ma praktycznie mowy o wykupach działek – zauważa arch. Chowaniec Rybka.

Architekt pokazuje wyliczenia, według których jego koncepcja kosztowałaby w realizacji 100-125 milionów złotych, przy 170-200 milionach forsowanej przez GDDiA.

– Najważniejsze, że nasz projekt ma akceptację lokalnej społeczności, gdy tymczasem obecnie obowiązujące plany nie były z nami konsultowane i budzą wielki opór – argumentuje Maciej Dyka.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wierzy w taką akceptację. – To są projekty, które mają się nijak do rzeczywistości, a ludzie je akceptują, ponieważ nie zdają sobie sprawy, co znaczy budowa tunelu – mówi Magdalena Chacaga, rzecznik prasowy GDDKiA w Krakowie. – Na całym świecie budowa tunelu jest wielokrotnie droższa, od budowy drogi po powierzchni. Natomiast my nie robimy żadnych wyliczeń, wszystko jest zawieszone do chwili przedstawienia przez marszałka strategii komunikacyjnej dla Podhala.

W Dyrekcji dodają, że przy planowanej budowie tunelu należy brać pod uwagę jego dalszą opłacalność ekonomiczną. Z tej przyczyny z planowanych dwóch rozwiązań tunelowych między Lubniem a Rabką wybrano tylko jeden tunel, biegnący pod Luboniem Małym.

Tymczasem, zdaniem przedstawicieli Federacji Obrony Podhala, generalna dyrekcja lansuje jeden projekt, bo „ktoś wziął za te plany duże pieniądze”.

Paweł Pełka