Reklama

2008-02-15 13:16:08

Reklama

Zatopiona wieś

- Stare Maniowy często mi się śnią, nawet tej nocy, że woziliśmy zboże koło tamtego domu - opowiada Filip Sukiennik. Dziś stare Maniowy są pod wodą. Fundamenty domów, miejsce po kościele, szkole, remizie, cmentarzu, droga przez wieś. Na górze toczy się inne życie.

W lipcu tego roku minie 10 lat, odkąd zapora i elektrownia na Dunajcu zaczęły pracować, nieco wcześniej w jeziorze pojawiła się woda, pod którą znalazły się między innymi stare Maniowy.

Pójdę na dół z wodą

Byłam tam tuż przed zalaniem wsi. To było lato 1995, może 1994 roku. W starych Maniowach mieszkało jeszcze kilka osób. Upartych, bo nie chcieli iść do nowej wsi, na górze. Prąd został już odcięty. Ze studni poznikała woda.

Wieś była martwa, część budynków została rozebrana do fundamentów, część straszyła wyglądem. Pamiętam pusty kościół, który tuż po mojej wizycie został wysadzony.

Na ostatnich, upartych mieszkańców czekały pokoje w ośrodku pomocy społecznej - tam, na górze, w nowej wsi. - Pójdę na dół z wodą, ale do tych bunkrów się nie przeniosę.

Mam 90 roków, teraz, na starość mam się przenosić? - płakała jedna z ostatnich mieszkanek. - Nie pójdę tam, to najwstrętniejsze miejsce na świecie - dodawała.

- Do sklepu daleko, woda ze studni uciekła, co to za życie. A tam na górze za wodę trzeba płacić. Sąsiadów pozamieniali, a przecież człowiek się zżył. Koniowi teraz pod górę, a tu, w starych Maniowach, zjeżdżało się z pól w dół - ubolewała inna kobieta.

- Jaki to był piękny kościół, ile tu było modlitwy, ile płaczu, ludzkiego cierpienia i dziękczynienia, a teraz zburzą to, tak jak remizę i szkołę - nie kryła łez staruszka.

Życie na górze

Już wtedy na górze wieś tętniła życiem. Ludzie cieszyli się z wygód, dla większości przenosiny oznaczały poprawę warunków życia. Niektórym tylko było ciasno, bo dom stał przy domu, jak w mieście, i sąsiedzi byli nowi, może nie gorsi, ale trzeba się było do nich przyzwyczajać.

- Mnie tam żal nie było - przekonuje dziś Andrzej Niemiec. - Każdy, kto miał trochę oleju w głowie, wiedział, że przeprowadzka jest nieunikniona, że zapora musi być - dodaje.

- Żal mi było tylko własnej studni - mówi 81-letni Filip Sukiennik. - Woda była tak czysta i zdrowa, że jak człowiek się napił, to miał smak do jedzenia i do życia - wspomina. - A tu, na górze, po przeprowadzce to z kranu leciała woda jak mleko, tyle w niej było chloru - dodaje. - I tego domu starego żal, drewnianego, ciepłego. To nie to, co te mury - dodaje pani Genowefa, żona Filipa Sukiennika.

W Maniowach czas się zatrzymał

- To był szok, jak dowiedzieliśmy się, że naszą wieś zaleją, że będzie tu zapora. Mówili, że przeniosą nas w Bieszczady - wspomina pan Filip.

O zaporze mówiło się jeszcze przed wojną - w 1938 roku powstał nawet jej pierwszy projekt. Dunajec co kilka lat zalewał wsie, niszczył plony. - Pamiętam dobrze powódź w 1934 roku, miałem wtedy 9 lat, pasłem koło Dunajca gęsi. A woda była ogromna, jedna wielka fala szła polami, niszczyła domostwa, porywała zwierzęta, zabierała plony - opowiada pan Filip.

Po wojnie mówiło się o zaporze coraz głośniej, już pod koniec lat 50. trudno było o zezwolenie na budowę czy remont. Mimo tych kłopotów pan Filip postanowił wybudować dom w starych Maniowach.

Przeniósł się do niego z rodziną w 1960 roku. To były czasy, kiedy w Maniowach już praktycznie ustało wszelkie budownictwo.

\"Ten czas - gdzieś pomiędzy 1960-1974 r. - należał chyba do najgorszych lat w powojennej historii Maniów(...). Nikt jeszcze nie wiedział, gdzie i kiedy powstanie zapora, na wszelki jednak wypadek postanowiono zatrzymać wieś w rozwoju. Maniowy stały się na całe lata zakładnikiem, by nie rzec kozłem ofiarnym przyszłej inwestycji. Maniowian skazano na powolną agonię\" - pisze w monografii wsi Andrzej Niemiec.

Rodziny gnieździły się w starych, ciasnych budynków, których nie można było remontować. Młodzi uciekali ze wsi. W końcu w kwietniu 1965 roku Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów podjął uchwałę dotyczącą między innymi budowy zapory na Dunajcu. We wsi zaczęli pojawiać się geodeci.

Podczas zebrań mieszkańcy dowiadywali się o różnych pomysłach dotyczących ich przyszłości - np. o planowanej dla nich przeprowadzce w Bieszczady albo do bloków na os. Bór w Nowym Targu. W końcu powstała idea przeniesienia wsi tylko o kilka kilometrów w górę. Władze zaczęły wypłacać odszkodowania.

- Ci, którzy zdecydowali się na przeprowadzkę pierwsi, najwięcej skorzystali. Za odszkodowanie mogli wybudować dom w nowych Maniowach i jeszcze im coś zostało - opowiada Filip Sukiennik.

- Ja byłem w drugiej turze, już nie dostałem tyle, ale jeszcze nie było najgorzej - opowiada. - Nowego domu się już za te pieniądze nie wybudowało. Ja żyłem z szycia i gospodarki, to się jakiegoś grosza uciułało - dodaje.

- Pamiętam wojnę maniowian o stajnie - opowiada Andrzej Niemiec. Władze nie chciały zgodzić się na budowę zabudowań gospodarczych koło nowych domów. Chciały, żeby nowe Maniowy były wsią turystyczną, ale ludzie sprzeciwiali się, więc wydawano zgodę na niewielkie stajenki, które potem się rozrastały. A pomysł z letniskową wsią się nie sprawdził.

Przenosiny

- Przenosiny były przykre - opowiada pani Genowefa. - Wszyscy wtedy budowali, to był jeden wielki plac budowy, brakowało majstrów, jedni drugim podkupywali budowlańców, problemy były z materiałami - wspomina.

Filip Sukiennik, kiedy przeniósł się już do nowych Maniów, w starych był raz albo dwa. - Po co tam chodzić, patrzeć na fundamenty starego domu i płakać? - pyta. Tylko w jego snach wracają stare Maniowy.

Andrzej Niemiec do górnych Maniów przeniósł się w czerwcu 1980 roku. Stary dom po rodzicach na dole został rozebrany. Nawet pamiątek nie zdążył przenieść, bo którejś nocy ktoś się włamał do opustoszałego już budynku i wszystko, co zostało, ukradł - obrazki świętych, stare sprzęty.

- Nie należałem do tych, którzy krzyczeli, że się nie przeniosę, że tu umrę, nie byłem zacofany, wiedziałem, że nie ma innego wyjścia - wspomina. - Zresztą tu życie było lepsze, wielkomiejskie. Kto na dole miał łazienkę, tyle pokoi? - pyta.

Andrzej Niemiec był kierownikiem masarni w starych Maniowach. Pracował tam prawie do końca, do zalania wsi wodą. - Ludzie mieszkali już na górze, ale na dole była jeszcze masarnia, piekarnia, tam chodziło się do kościoła - wspomina.

- To już był księżycowy krajobraz, jedna wielka ruina i żwirownie pracujące non stop - dodaje. - Pamiętam, jak chodziliśmy tam do końca, patrzyliśmy, jak fundamenty naszego domu znikają pod wodą - mówi.

Wielkim przeżyciem, szczególnie dla najstarszych mieszkańców wsi, było wysadzenie kościoła. - Nie wiem, dlaczego go nie rozebrali. Pewnie tak było taniej. Założyli dynamit i wysadzili. Potem spychacze wyrównały teren - wspomina pan Andrzej.

Ludzie niechętnie wspominają ten ostatni okres. We wspomnieniach i snach wracają Maniowy z ogródkami pełnymi kwiatów, Maniowy podczas żniw i darcia pierza, wieczornych spotkań i zabaw. Maniowy biedne, ale - jak mówiła jedna z ostatnich mieszkanek - bardzo zżyte.

Beata Zalot

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Podczerwone -sprzedam mieszkanie 46m2 gotowe do zamieszkania tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Kościelisko-Czajki -dom na super widokowej działce -sprzedam tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Łopuszna działka budowlana 1466 m2 -media, dojazd asfaltowy tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Białka Tatrzańska -działka 1398m2 z planem zagospodarowania -MU , przy drodze asfaltowej, blisko wyciagi narciarskie tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Białka Tatrzańska -działka z pozwoleniem na budowę dwoch domków -blisko wyciąg narciarskie tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Jurgów-sprzedam do do zamieszkania tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Suche --działka 2000m2 z pozwoleniem na budowę , blisko wyciagu tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Białka Tatrzańska -działka 2500m2 -pierwsza linia zabudowy, zjazd, wz sprzedam tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Zakopane- Jaszczurówka -dom -pensjonat na dużej działce 1758 m2 -sprzedam 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Zakopane -Jaszczurówka- lokal pod gastronomie w apartamentowcu 100m2 -do wynajęcia lub sprzedaży tel 6607972410.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Czerwienne - nowy piękny dom sprzedam gotowy do zamieszkania tel. 660797241 b12
    Tel.: 660797241
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Owczarek podhalański. 501816189
    Tel.: 501816189
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60.
  • PRACA | dam
    Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736.
  • PRACA | dam
    Zatrudnimy Panią na pokoje. Praca całoroczna stała w małym obiekcie 40-50 osób w Zakopanym. Panie chętne, proszę o kontakt. 18 2061434 sgzakopane@interia.eu
    Tel.: 18
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | dam
    Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
  • PRACA | dam
    Restauracja Górska w Białce Tatrzańskiej do uzupełnienia zespołu poszukuje osoby na stanowisko ZASTĘPCA SZEFA KUCHNI. Praca w doświadczonym zespole, wysokie wynagrodzenie. Oferujemy pracę bez zamieszkania. Wymagane doświadczenie zawodowe,więcej info:. 518-259-536 www.restauracjagorska.pl email : rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 518
  • PRACA | dam
    Przedsiębiorstwo Budowlane Sikora zatrudni pracowników na stanowisko: pomocnik budowlany, malarz, tynkarz, płytkarz, cieśla, zbrojarz, pracownik ogólnobudowlany .
    Tel.: 602 629 623
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • PRACA | dam
    Z. R. GŁOWACCY ZATRUDNI PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH DO ROBÓT WYKOŃCZENIOWYCH W ZAKOPANEM. 608 813 506
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
2025-04-25 21:40 Od soboty można zwiedzać Jaskinię Mroźną w Tatrach 2025-04-25 21:00 Zmieni się otoczenie szkoły podstawowej na Olczy. Umowa podpisana 2025-04-25 19:59 Prace podhalańskich artystów w hotelu Hyrny 2025-04-25 19:00 Otwarta Perć Akademicka na Babiej Górze 2025-04-25 18:28 Poszukiwani listami gończymi 2025-04-25 18:00 Ważny komunikat w sprawie rozbudowy drogi przy wjeździe do Szczawnicy 6 2025-04-25 17:58 Zderzenie osobówki z tirem w Spytkowicach 2025-04-25 16:59 Nowotarski Rynek opanowały Food Trucki! (WIDEO) 1 2025-04-25 16:31 W tym sklepie w Nowym Targu wita nas kandydat na prezydenta 17 2025-04-25 15:59 Rozpadało się w Zakopanem. Na targ pod Gubałówką patrzymy z estakady (WIDEO) 2025-04-25 15:00 Są nowi gospodarze bacówki PTTK na Maciejowej 2025-04-25 14:24 Co robić w weekend w Zakopanem? 2025-04-25 13:30 Czy policjant znęcał się nad rodziną? 7 2025-04-25 12:45 Znęcał się nad zwierzętami. Krowy były brudne, głodne i zaniedbane 2025-04-25 12:33 Pędzle do makijażu - sekret perfekcyjnego makijażu 2025-04-25 12:03 Dwaj Słowacy ukradli... drzwi 4 2025-04-25 11:22 Namiot: Przewodnik po Świecie Biwakowania 2025-04-25 10:59 Na najwyższych szczytach w Tatrach pada śnieg 2025-04-25 10:59 Podhale poza sezonem - jak uniknąć tłumów i cieszyć się spokojem górskich szlaków? 2025-04-25 10:00 Trwa przebudowa boiska w Niedzicy 2025-04-25 09:20 Autorski wieczór Piotra Wojciechowskiego 2025-04-25 08:58 Akcja zakopiańskiej Straży Miejskiej: Porządek z wrakami 9 2025-04-25 08:30 Pełna humoru animacja na podstawie serii książek Justyny Bednarek. Mamy dla Was bilety 2025-04-25 07:59 W piątek jeszcze ostrzeżenie przed burzami. W weekend poprawa pogody 2025-04-24 21:00 Młodzi rowerzyści muszą mieć kartę rowerową. Apel policjatów do rodziców 1 2025-04-24 20:30 Uroczyste otwarcie sezonu flisackiego 6 2025-04-24 20:00 Ruszyły konsultacje w sprawie przebiegu południowej obwodnicy Nowego Targu 2025-04-24 19:00 Czterech polskich kardynałów weźmie udział w konklawe w Watykanie, jeden pracował w Poroninie 22 2025-04-24 18:00 Czy ktoś widział tego kotka? 2025-04-24 17:00 Harcerze na start! 2025-04-24 16:56 14-letni Jakub stracił tatę, teraz walczy o powrót do sprawności 2025-04-24 16:30 Kliknij. I poznasz historię gminy Ochotnica 2 2025-04-24 16:00 Już czas na letnie opony? 1 2025-04-24 15:30 Dziękczynienie za pontyfikat Franciszka - Papieża Miłosierdzia i głos pokoju dla Świata 2 2025-04-24 15:00 Zmarła nauczycielka z Zespołu Szkół Budowlanych w Zakopanem. Wychowała wiele pokoleń młodzieży 6 2025-04-24 14:11 Znowu pożar nieużytków w Lipnicy Małej 1 2025-04-24 14:00 Pofyrtany las czeka 2025-04-24 13:30 AKTUALIZACJA. Dzień Narciarza w Muzeum Tatrzańskim 1 2025-04-24 13:00 Nowa całoroczna linia autobusowa w Tatry Słowackie 4 2025-04-24 12:00 16 kolizji, 6 rannych, blisko 3 setki wykrytych wykroczeń 1 2025-04-24 11:30 Dzień Dobra w Parku Miejskim 2025-04-24 10:59 Trialowe zmagania na torze AMK Gorce 2025-04-24 10:29 Znacie to miejsce w Lipnicy Wielkiej? 2025-04-24 10:00 Ze względu na żałobę narodową festiwal przeniesiony na niedzielę 2025-04-24 09:30 Kolumna informacyjna Muzeum Tatrzańskiego 2025-04-24 09:00 Podhale na czerwono. Najwyższy stopień zagrożenia burzami 2025-04-24 08:00 Makabryczne odkrycie na Bachledach 2025-04-23 22:08 Już w piątek startuje 12. edycja Pieniny Ultra-Trail 2025-04-23 21:50 Dowódca straży zawieszony 5 2025-04-23 21:25 Od dziś można wypatrywać owiec na halach 1
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-04-25 21:55 1. Ostatni raz byłem w Szczawnicy w ostatnie Święta Wielkiej Nocy! Ja, moja rodzina i znajomi.. Moja noga tam więcej nie postanie. Skandal żeby człowiek przyjeżdzając odpocząć, stał w korkach 2h - wjazd i wyjazd! MASAKRA. 2025-04-25 21:48 2. Dobre pytanie - "Trzaskowski ma braki wiedzy?!?!" Ma bardzo szeroki zakres wiedzy. N.p. wiedzę geograficzną, wie że mamy lotnisko w Berlinie. Ma wiedzę przyrodniczą. Na sprowadzonych z Niemiec drzewach wyrosną porządne niemieckie liście. Nie jakieś dziadowskie zPiSiałe polskie. Ma wiedzę ekonomicznomilitarną. Wie że społeczność LGBT uratuje nas od krachu gospodarczego i w razie potrzeby pójdą do okopów bronić nas przed Putinem. A tak w temacie niusa. Są tacy co twierdzą, że komuna skończyła się 35 lat temu. Jednocześnie są tacy co jak właściciel sklepu lub płotu zawiesi, lub pozwoli zawiesić materiał wyborczy innego kandydata, to ten sklep omija lub sąsiadowi się nie kłania. Czyli demokracje to TYLKO MY! Przez 35 lat się nie zintegrowali. Zatwardziałe komuchy! Kiedyś na moim płocie 3 różne plakatu wisiały. Płot się nie zwalił. 2025-04-25 21:45 3. Co za niezdary wziely sie do rzadzenia powiatem i Szczawnica... 2025-04-25 21:45 4. żarcie - atrakcja na długi weekend dla Nowotarżan... 2025-04-25 21:40 5. Poszukam tego sklepu i na pewno zrobie w nim zakupy. 2025-04-25 21:35 6. Kandydat na prezydenta jeżdżący hulajnogą elektryczną po chodnikach ? Nie dziękuję! Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie i swoejego kandydata. 2025-04-25 21:26 7. SKOŃCZCIE KŁAMAC. TO SIE NADAJE DO PROKURATURY. WYBIELANIE WŁADZY KTORA, JUZ RAZ PLAKALA IZ TO NIE ICH INWESTYCJA. GDZIE JEST BURMISTRZ I BYLY DYREKTOR PZD??? 2025-04-25 21:21 8. no tak a co z tym odcinkiem z czorsztyna do głebokiego potoka?? kto miał rozum robić odcinek pobocza który ma zaledwie ok 100cm szerokości na tak ruchliwej drodze koś kiedyś tam zginie rowerzysci jadą tym kawałkiem w obie strony kiedyś ktoś na którymś zakrecie wyjedzie na czołówkę z samochodem to tylko kwestia czasu........a ta scieżka która jest robiona to jakaś parodia przez lasy wyglada lepiej jak przez sromowce kto miał wizję w lesie robić mulinkę i z jednej i drugiej sciezki obrzeża a przez wies bez obrzerza parodia.......wykanania.... 2025-04-25 20:59 9. Referendum jest nieuniknione ! 2025-04-25 20:34 10. brawo w tym przysiółku czasów średnich, to prawdziwa wartość mieć takie poglądy!
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama