kudłaty
2009-01-05 11:23:25
Nic nie złapałem, na szczęście... ale sporo złowiłem...
Kiedy idę na ryby, to nie po to aby złapać, tylko aby złowić!
a wędką potrafię się sprawnie posługiwać... Zarówno spinningiem, jak i spławikówką a nawet muchówką!
kudłaty
2009-01-05 11:16:44
Ryby płyną zarówno pod prąd, jak i z prądem. W tych migracjach przeszkadzają im stopnie wodne i zapory. Dlatego PRAWDZIWI wędkarze są przeciwni zaporom. Żadna przepławka nie zapewnia w pełni swobodnej migracji wszystkim gatunkom ryb. Z istnienia takich przeszkód cieszą się natomiast wydry, którym łatwiej jest upolować zgromadzone pod progiem i zdezorientowane ryby. Ale to nie jest wina wydr, tylko projektantów MEW.
wed
2009-01-05 09:30:42
w jednym z postów piszesz że ryby ida pod prąd w innym że spływają z parku i wszystkie siedzą w tym odcinku od kotonki po krosniczanke zatem po co jest park i odcinek skoro ryby uciekają z tamtąd . A po za tym rusz się weż kija i przejdż sie na wodę zobaczymy czy coś złapiesz. NIE PISZ GŁUPTY SKORO G -O WIESZ
kudłaty
2009-01-05 08:05:01
Głupotę? Kto chce na złość mamie odmrozić sobie uszy? Kto chce elektrowni wodnej wykluczającej z łowienia ryb łososiowatych najpiękniejszy fragment Dunajca, bo skoro jest tam odcinek specjalny, to lepiej, żeby tą rzekę całkowicie zniszczyć? Odcinek specjalny jest korzystny dla wszystkich wędkarzy w okręgu nowosądeckim, a dzięki jego istnieniu w Dunajcu między Szczawnicą a Krościenkiem jest zdecydowanie więcej ryb!
baciar
2009-01-04 20:43:23
WYDRY NIE PŁACĄ A RYBY ŁOWIĄ
wed
2009-01-03 21:32:53
brak mi słów na twoją upartość i głupote
kudłaty
2008-12-31 08:16:36
Dunajec w Szczawnicy jest wodą bardzo rybną. Spływa tam ryba z Pienin i podchodzi z odcinka specjalnego. Woda nie zamarza i nawet dziś, choć wodą płynie śryż a przy brzegach są niewielkie półki lodowe da się radę pośmigać za głowacicą, choć grube pstrągi w tym przeszkadzają, czepiając się nawet kilkunastocentymetrowego woblera. Te pięć kilometrów wody to najlepsze łowisko w całym okręgu nowosądeckim. jeśli Dunajec zostanie przegrodzony kolejnymi tamami, to sytuacja dla wszystkich wędkarzy się pogorszy, bo grube pstrągi muszą mieś możliwość wędrowania pod prad i z prądem rzeki. Dla dobra prawdziwych wędkarzy ze Szczawnicy trzeba zrobić wszystko co w naszej mocy, aby nie dopuścić do zabudowy hydrotechnicznej Dunajca!
wedkarz
2008-12-31 00:30:46
kudłaty albo członek przez samo h piszesz pierdoły nie byłeś na tej wodzie więc nie zabieraj głosu filozofie Dunajec szeroki i głeboki tj w tym miejscu jak idzie powódź i jak zwykle czepasz się 1. 5 a wcale nie jest 5 tylko 3158 i 65 cm z czego dwa km mozna po obu strona wedkować . Poza tym rozpoznaje żeś członek ponieważ znasz wodę tylko za biurka w dunajcu widzisz tylko kasę , a poza tym korzystasz z internetu w pracy no to weż się chłopie do roboty i nie flozofuj guralu (ó) z lachowa. Weź ten tyłek ze stołka i przejedź się i zobacz co się dzieje nawet ze znaczkami , wedkarzmi itp. To już mój ostatni wpis widzę że niema sensu dyskutować z filozofem który nie zna realiów
kudłaty
2008-12-30 13:05:08
Od ujścia Grajcarka do Krościenka jest 5 km rzeki. To sporo, biorąc pod uwagę, że Dunajec jest tu duży i szeroki. To znacznie więcej niż kilometr i ciut. Na tym odcinku może sie pomieścić wielu wędkarzy, pod warunkiem, ze w wodzie będą ryby. Dzięki istnieniu OS Dunajec ryb jest tu o wiele więcej, niż kilka lat temu.
Są wędkarze, którzy nie lubią łowić na oczach innych, bo im to przeszkadza wkładać naturalne chrobaki na haczyk albo wkładać zdobycz do kieszonki w kamizelce. Ale dla prawdziwych wędkarzy nie jest to problemem.
kudłaty
2008-12-30 08:39:33
Odcinek Dunajca od ujścia Grajcarka do ujścia Krośniczanki jest wspaniałym łowiskiem. Wędkarze ze Szczawnicy i z Krościenka mają więc dostęp do rybnej wody. Jeśli na wodzie jest tłok, to oznacza, że jest tam ryba. Ryby spływają z Przełomu i podpływają z OS Dunajec. Wędkarze z Tylmanowej mają do najrybniejszej ogólnodostępnej wody kilka kilometrów w górę lub w dół. Na OS Dunajec nic złego się nie dzieje, bo gdyby się działo, to komisja rewizyjna okręgu pod kierunkiem Wędkarza ze Szczawnicy by reagowała. Zapraszam do wykupienia opłaty na OS i bezkrwawych, zgodnych z regulaminem łowiska łowów – naprawdę warto :-). A z Dunajca w Szczawnicy żyją nie tylko Flisacy, ale i wiele innych osób. Parkingi, komunikacja, gastronomia, sprzedaż pamiątek – to wszystko to są miejsca pracy i podatki. Dzięki temu Szczawnica pięknieje i z każdym rokiem się rozwija a wśród jej mieszkańców panuje przyjaźń i Niezgoda ;-)
wedkarz
2008-12-29 22:17:18
Jeszcze na odpowiedź do baciara Kudłaty widze że nawet nie wieszco się dzieje w Szczawnicy jakieś 90 % spływających Dunajcem wsiada później do aut i autokarów i tyle ich widać czyli może pozostałe 10 % nocuje gdzieś w pobliżu A poza tym skoro górale pienińscy to lachy to przecież Lachy nie mówią że jadą do Hameryki oj poplątało ci sie gdzieś się chłopie zagubiłeś . Nawet wsród flisaków flisacy ze Szczawnicy stanowią mniejszość.
wedkarz
2008-12-29 22:10:17
Po za tym faktycznie ponad OS są ryby tylko że niestety nie mają już szans dotrzeć pod most nad Dunajcem ponieważ na tym 200 metrowy odcinku Dunajca jest czasami nawet 20 wekarzy naraz. Pewnie to też kłamstwo co kudłaty filozofie?
wedkarz
2008-12-29 22:05:54
kudłaty coś gdzieś słyszałeś ale nie wiesz co i gdzie chciałbyś być mądry ale jesteś chłopskim filozofem czytasz to co chcesz czytać i nie wszystko do ciebie dociera skoro jestem z poza Szczawnicy to skąd wiem co się dzieje u nas w kole a poza tym przyjedź ty i zobacz zobacz co sie dzieje nie teraz ale w lecie. ja bym tyle nie pisał gdybym tu nie mieszkał bo by mnie to nie obchodziło . A poza tym filozofie napisałem ci skoro wszystko tak cacy wpłać 132 bo tyle jest nas w kole razy 1200 zł. Teraz jest właśnie Dunajec dla wybrańców wybrańców z kasą. I KOLESIÓW ZE ZARZĄDU. Czemu nie rozpiszesz się choćby o nigdzie nie rejestrowanej dystrybucji nie oznakowanych znaczków na OS. Czemu nie rozpiszesz się na temat wedkarzy sportowców (tzw mięsiarzy z OS). . Czemu nie rozpiszesz się że OS nie przynosi dochodu PZW Pewnie temacik nie pasuje czyli jesteś jednym z nich. a od kotońki do krosniczanki jest może ciut więcej niż jeden km ale spróbuj madralo powędkować wsród 50innych kolegów uważając na łódki czemu nawet nie wspomnisz że na tym odcinku do Krościenka można wedkować z wody i po jednej stronie Dunajca bo po drugiej jest park który kończy się pod Ociemnym. Jeśli to jest taki piękny odcinek rzeki to czemu nie zrobiliście OS od kotońki czyli przedłużenie parku do krośniczanki czyli wszystkie ryby płynące pod prąd byłyby w parku i nikt by wam ich nie wybierał czyli panie kudłaty ze zarządu lachowskiego zamieńmy te odcinki wy se weżcie do krośniczanki a dla reszty oddajcie od krośniczanki po Och. Rzekę. O ile wiesz albo wyczytaj z książek to mieszkańcy tych wiosek nie smierdzą kasą więc skąd maja wziąść. A poza tym filozofowujesz że górale pienińscy to lachy . To pewnie ty jesteś chłop ale z dziurkąmoże i nawet kudłatą i żal mi cie już nawet cię nie żegnam
kudłaty
2008-12-29 09:02:23
Wędkarzu. radzę Ci, odwiedź kiedyś Szczawnicę i popatrz na Dunajec. Między ujściem Grajcarka a ujściem Krośniczanki jest dużo więcej wody niż 1 kilometr. I ryby w tej wodzie są, jest ich zdecydowanie więcej niż przed założeniem OS-u, bo płyną do góry, pod prąd. Mieszkańcy Tylmanowej mają kilka kilometrów na ryby, poza OS. Wcale nie jest to daleko.
kudłaty
2008-12-29 08:57:02
Baciarze! gdyby Dunajec miał być tylko dla ludzi nad nim mieszkających, to mieszkańcy Szczawnicy pozbawieni wpływów od turystów spływających Dunajcem pomarli by z głodu albo wyjechali do Hameryki.
baciar
2008-12-28 14:14:34
do kudłatego!!!w tylmanowej są górale a w sączu są lachy z tego co mi wiadomo
baciar
2008-12-28 14:10:06
dunajec powinien być dla ludzi nad nim mieszkających.krakusy niech łowią ryby na wiśle a sąddeczanie na dunajcu lub kamienicy w sączu
wedkarz
2008-12-23 22:35:17
ok! jeszcze jedno słówko widzę kudłaty że trochę piszesz bzdury postaw się jako mieszkaniec Szczawnicy, Tylmanowej Krościenka czy przyjezdnego turystę który też chce odpocząć masz chwile czasu chcesz odpocząć kiedyś można było wyjść nad wodę a teraz- jaki najlepszy odcinek Dunajca chyba zwariowa łeś lub dawno nie byłeś na tym odcinku od kotońki po krośniczankę nie dość że niema już tam ryb ponieważ są już wyłapane (po 30 do 50 wedkarzy na kilometrze presja na1 km wody z jednej strony niesamowita) przypominam ci że jest to odcinek 1 km oprócz tego można wedkować tylko z jednej strony Dunajca to spróbuj wejść do wody w lecie gdzie oprócz miejscowych jest dużo grono przyjezdnych którzy nie mają aż tyle kasy aby wejść na OS a też chcą odpocząć weż jeszcze pod uwagę pływające łódki jeśli jesteś wedkarzem to wiesz o co chodzi nie o rybę ale o odpoczynek. A na OS chyba nie widziałeś co się tam wyprawia i nie broń go ponieważ pod ochroną jest to jawne kłusownictwo) dysponuje zdjęciami tych naszych kolegów których stać na 1200 zł i przyjdzie czas gdy pokaże jak chowają ryby z OS-u a jestem tam codziennie i pstykam mam nadzieję zę cię tam niema. A OS Dunajec tym się różni od OS no kill że tam trzeba płacić 1200 zł oprócz 210 zł składki,na odcinku no kill łapie się na chzcykach bez zadziorowych i ryb się nie zabija a gdy koło wedkarz sportowca jest wedkarz nieznajomy to wtedy będzie się bał zabić i zabrać rybę czyli wtedy woda się sama upilnuj( poza tym kup sobie znaczek na tą wodę jak ONI rozliczają czy ktoś wbija na kasę nigdzie zapisują w zwykłym zeszycie w którym można pisać wszystko lub nie przecież to powinna zobaczyć prokuratura afera ze znaczkami już jedna była ) Teraz powiedz mi co z kolegami którzy tam mieszkają . Jak dla ciebie jest wszystko takie oczywiste to wpłać za wedkarzy z koła SZCZ 132X1200zł napewno serdecznie Ci podziękujemy. Chyba że jak powiedział to prezes koła limanowskiego wedkarstwo ma być sportem ludzi bogatych coś ala golf (IDIOTA) tylko kto na nich będzie łożył.JESZCZE RAZ POZDRAWIAM
kudłaty
2008-12-23 09:20:10
Wędkarzu. Jak piszesz, że kończysz polemikę to... piszesz :-) . W normalnym świecie odchodzi się już od budowania zapór a nawet istniejące zapory się rozbiera. Zapory elektrowni powodują gwałtowne skoki poziomu wody. Takie gatunki ryb, jak brzana czy lipień, których narybek żyje przy brzegu na płytkiej wodzie są wrażliwe na to, bo przy gwałtownym zatrzymaniu wody ich narybek zostaje na suchym i jest zjadany przez ptaki. Nie ptaki sa winne, tylko ci, którzy wodę przytrzymują. Każda budowla hydrotechniczna skraca odcinek rzeki dostępnej dla wędkarzy, bo nie wolno łowić 50 metrów poniżej i powyżej tamy. OS jest odcinkiem „no kill”, więc uchwała o której piszesz została zrealizowana, bo się na OS ryb nie zabija! Ten, kogo stać na 1200 zł/rok nie będzie się łakomił na zabranie ryby, jaka w sklepie kupi za 30 złotych. Pieniądze ze składek na OS Dunajec są rozliczane, bo w przeciwnym razie komisja rewizyjna, w której jest przedstawiciel Koła PZW ze Szczawnicy by sprawę od razu rozwikłała. Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich, oby nadchodzący rok przyniósł zdrowie, szczęście i pomyślność, oby w Nowym Roku OS Dunajec przyniósł jeszcze większy dochód, pozwalający na finansowanie ochrony i zarybienia wód Dunajca na OS i na sąsiednich odcinkach, bo na tym skorzystają i wędkarze ze Szczawnicy, mający najlepsze w Polsce łowisko pomiędzy ujściem Grajcarka a ujściem Krośniczanki. .
wedkarz
2008-12-22 22:17:06
Nie chce mi się z tobą polemizować kudłaty tylko chciałbym abyś nareszcie zrozumiał kieruje cie jak mogę ale chyba jesteś oporny.W normalnym świecie są zapory na rzekach do tego nawet w parkach, są wedkarze , są kajakarze i turyści i wszystko da sie zrobić. tylko nie u nas dlaczego? bo turyści zostawiają syf, wedkarze, i miejscowi również nie tylko górale ale i mazurzy i kaszubi i lachy też. N ie potrafią uszanować tego aby było czysto i po sobie należy posprzątać . Gdy wyjeżdżają np do Anglii, Niemiec czyli na zachód nawet peta nie rzucą na ziemie Dlaczego? tam się boją a u nas przyjedzie na ryby to butelkę wyrzuci do wody w kajaku wyciągnie napije się i utopi w wodzie. A co do OS szczawnickie koło podjeło uchwałe o zmianie OS na odcinek no kill ale prezesowi i zarzadowi PZW w NS jest to nie w smak a dlaczego wytłumaczę ci ponieważ im więcej wedkarzy na odcinku tym więcej ci tzw sportowi wedkarze którzy nie odpuszczą żadnej rybie czytaj mięsiarze będą sie bać że ktoś widzi teraz legalnie sankcjonuje się kłusownictwo które panuje na OS bo tak jak tu pisałem już nie po to płacił 1200 zł aby do domu wracać na pusto. A po za tym prezes pzw NS powiedział że OS nie przynosi dochodu zatem gdzie podziewają się pieniądze z OS i ze składek członkowskich jak wszystko w tym kraju pewnie liczy się tylko prywata i kasa.
Kończę już i serdecznie wszystkich pozdrawiam . Nie jestem za tamą ale specjalnie to sprowokowałem.
kudłaty
2008-12-19 10:16:04
Wracając do meritum sprawy, chciałbym przypomnieć, ze dyskusja dotyczy projektu budowy stopnia wodnego i elektrowni na Dunajcu w Tylmanowej a nie personaliów dyskutantów, długości włosów i długości zabieranych przez nich ryb. Wątek dyskusji dotyczący góralszyzny został sprowokany przez niejakiego \"wędkarza\" po to, aby usprawiedliwić ksenofobiczne podejscie do prawdziwych wędkarzy. A więc sprawa stopnia wodnego. Stopień wodny zatrzymuje niesione osady, wypełnia się nimi i wypłyca. napełniony mułem staje się wylęgarnia komarów. Ryby lubiące nyrt, występujące w Dunajcu wynoszą się w inne miejsce. W innym miejscu też napotykają mała elektrownie generującą wielkie problemy... kajakarze się wynoszą, wędkarze się wynoszą i nie ma kto zbierać śmieci wyrzucanych przez niektórych mieszkańców Tylmanowej do rzeki... w cofce zbiornika warstwa puszek, butelek, opakowań po pestycydach zachęca do zabawy dzieci...
Miłego dnia życzę!
Skośnooki
2008-12-19 00:28:03
fFfDC, nie widzę problemów w przedstawieniu się. Jeśli Ty i wedkarz się przedstawicie to i ja to samo zrobię. Nie mam się co wstydzić siebie ani swojego imienia i nazwiska.
fFfDC
2008-12-18 21:43:14
ODEZWAŁ SIĘ PEWNIE jACEK sKOŚNOOKI NIE ANONIM
Skośnooki
2008-12-16 21:09:43
wedkarzu, by się wypowiadać w tym temacie wystarczy być wędkarzem(takim przez \"ę\" a nie \"e\"). Aczkolwiek, nie takim jak Ty, czyli internetowym figurantem- anonimem. ;-)
wedkarz
2008-12-16 17:51:32
kudłaty chciałbyś być w temacie ale nie jesteś i niema sensu dalszej dyskusji z tobą na temat OS
michalm
2008-12-16 15:48:59
Kudłaty powiedz mi zatem czemu w Szklarskiej Porębie i okolicach nie ma dziesiątej części tych śmieci co na Podhalu, Beskidach itd.
Bo to są góry bez górali!!!!! Tam wszyscy są przyjezdni.
kudłaty
2008-12-16 15:31:16
Michalmie! Nie wszyscy Górale są źli, nie wszyscy Ceprzy są dobrzy. Podział przechodzi pomiędzy brudasami a porządnymi. Miałeś prawo się zdenerwować po wypowiedzi \"wędkarza\", że wędkarze ze Szczawnicy są za elektrownią w Tylmanowej. Nie wierz \"wędkarzowi\". On godo we świat. Oberewie palicom po plecyskach. Żaden prawdziwy wędkarz przy zdrowych zmysłach nie zgodzi się na coś takiego. Chyba, że ewentualnie jeden Góral Sądecki z Tylmanowej, Ale w Szczawnicy są naprawdę mądrzy ludzie i już drugi raz takiego nie wybiorą.
michalm
2008-12-16 08:34:11
Kolega mawia, że góry byłyby piękne gdyby nie górale.
Chyba już wiem co miał na myśli.
Zasrać, zaśmiecić, zabetonować ale drugim nie dać.
kudłaty
2008-12-16 08:21:14
Szczawniczanie to górale pienińscy, choć mieszkają w Beskidzie Sądeckim, zaś mieszkańcy Tylmanowej to górale sądeccy. Gdyby ten wasz prezes Szczawnicy z Tylmanowej czyli góral sądecki był skuteczny, to jako członek prezydium zarządu okregu PZW w Nowym Sączu pilnował by spraw inaczej. Nie wiem, co to za gość, ale po efektach jego działań sądząc to pewnie jakiś nieudacznik. Czy organizował jakieś sprzątanie wody? Czy zarybiał Dunajec? Czy gonił kłusowników? Co zrobił, poza utworzeniem OS Dunajec?
wedkarz
2008-12-12 18:51:46
Nie masz racji kudłaty Prezes Szczawnickiego koła protestował tak jak i my wedkarze protestowaliśmy nie przeinaczaj prawdy jednak zarzad pzw w NS postanowił inaczej decyzja zapadła ju,z w jesień 2007 nas powiadomiono w styczniu 2008 gdy już PZW NS na sto % wiedziało że powoła OS tym razem ty mylisz i kłamiesz. Zebrania były dwa w styczniu i w lutym bardzo burzliwe na których był dyrektor PZW NS jednak już było przesądzone że klika sądecka robi sobie podkreślam sobie i kolesiom ponieważ widzę kto jest nad wodą jakie auta i na jakiej rejestracji. Dlatego my wedkarze ze Szczawnicy jesteśmy za elektrownią zresztą w niedziele jest zebranko naszego koła przyjdź i przedstaw się to się przekonasz czy szczawniczanie to lachy czy GÓRALE
kudłaty
2008-12-12 13:08:26
Shehe! Tak zwany „wędkarz” napisał poniżej „czemu na terenie koła szczawnickiego sam przyznajesz rządzą się lachy ze sącza”. Skoro użył słowa „lachy” to znaczy chodziło mu o kryteria etnograficzne. Sprostowałem więc, że odcinek specjalny Dunajca leży na terenie zamieszkałym przez ludzi rozmaitego pochodzenia, lecz pod względem etnograficznym są to górale sądeccy, którzy sąsiadują z góralami pienińskimi mieszkającymi w Krościenku i Szczawnicy, lachami sądeckimi i łemkami. Wziąłem tym samym pod obronę Prezesa Koła PZW w Szczawnicy a zarazem członka prezydium ZO w Nowym Sączu, który mieszka w Tylmanowej. Bo „wędkarz” zarzucił mu, jakim prawem rządzi się on w Krościenku. Jakim prawem? Wybrano go, to się rządzi, jego prawo się rządzić. Jeśli go nie wybiorą zarzucając mu powiązania z lachami to wybiorą kogo innego.
shehe
2008-12-11 18:40:18
kudłaty czytaj dokładnie tekst nigdzie na dole nie jest pisane że górale pienińscy to górale podhalańscy. Ma racje poniżej bo górale są góralami a lachy lachami i tyle
kudłaty
2008-12-11 08:37:37
„Wędkarzu”! Przyjedź kiedyś na ten teren i sprawdź na miejscu, jak tu jest naprawdę. Górale Pienińscy to nie są górale podhalańscy, górale sądeccy to nie lachowie sądeccy. Odcinek specjalny na Dunajcu leży w krainie etnograficznej górali sądeckich, którzy mieszkają we wschodnią część Beskidu Wyspowego i Gorców koło Kamienicy i Obidzy, zasiedlają wsie nad Dunajcem koło Łącka i wsie koło Piwnicznej i Rytra. Dzielą się na Białych- oraz Czarnych Górali. Biali mieszkają wokół Kamienicy, Łącka, Czarni zaś mieszkają na południe od Kotliny Sądeckiej. Górale Sądeccy sąsiadują z Lachami Sądeckimi zamieszkującymi Kotlinę Sądecką., a pomiędzy nimi ciągnie się pas wsi przejściowych lachowsko-góralskich. Górale sądeccy zasiedlili również przyległe wsie połemkowskie.
Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Zdecydowana większość mieszkańców Szczawnicy nie jest wcale góralami! To potomkowie tych, którzy przyjechali tu kiedyś do pracy. W Szczawnicy mieszkała też przed wojną liczna mniejszość narodowości żydowskiej, z która bardzo okrutnie postąpili hitlerowcy. Aby uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości należy ceniąc własna kulturę i tożsamość szanować prawo innych do życia w wybranym przez nich miejscu i nie antagonizować górali z lachami, bo to sie może źle skończyć!
Co robi ZO dla wędkarzy ze Szczawnicy? To samo, co dla pozostałych 5000 członków! Mają oni prawo połowu na wodach okręgu, podobnie jak i inni. Wędkarze są ludźmi ruchliwymi, podążają tam, gdzie ryba. Dunajec w Szczawnicy (między OS Dunajec a PPN był intensywnie zarybiany, o czym z pewnością powiadomił Prezes Koła w Szczawnicy, który jest również członkiem Prezydium ZO. Jeśli naprawdę jesteś wędkarzem i należysz organizacyjnie do Koła w Szczawnicy, to miej pretensje do swojego prezesa, że ukrywa przed wędkarzami to, gdzie i ile ryb wpuszczono.
wedkarz
2008-12-10 18:22:22
bardzo ciekawe reasumując górale ze Szczawnicy to nie górale pienińscy tylko lachy pienińskie, pewnie górale tatrzańscy to lachy tatrzańskie a ślązaki to ślązaki lachowskie i kaszuby lachowskie a może wikingowie to nie wikingowie tylko lachy z rogami przyznaje bardzo śmiała koncepcja jednak odbiegliśmy od tematu ryb. Nie podjąłeś żadnego tematu co zrobiło PZW NS dla tych wedkarzy którzy mieszkają nad brzegiem Dunajca a ściślej nad odcinkiem OS a jest ich zrzeszonych w kole szczawnickim około 200 zatem prosty rachunek 200-u wedkarzy razy 200 zł skałdka gdziejest choćby część tych pieniędzy ma iść przecież na zarybienie . OS z tych składkowych pieniędzy przecież nie moze być zarybiany. Poprostu najlepiej skierować temat gdzie indziej aby chronić kolesi z zarządu bo jest pan kudłaty jednym z nich a poza tym powiat jest powiatem gdzieś są jakieś granice zatem wracajcie lachy do lachowa i tam się rządżcie
kudłaty
2008-12-10 13:00:51
Do lachofobów:
Strachy na lachy! Nie bój się Lachów. Lach, to po prostu Polak! W wielu jezykach, np. staroniemiecki- lechien, litewski- lenkas, rusinski- lakh (lach), węgierski- lengyel. Lachy sądeckie to po prostu mieszkańcy tej pięknej krainy u zbiegu Dunajca i Popradu.
Skośnooki
2008-12-10 10:45:44
Czyli innymi słowy Panie wedkarz- spałeś na geografii w podstawówce ;-) Mniej łowienia ryb- więcej czytania książek! Tym pierwszym to na pewno lepiej wyjdzie. Choć pewnie szukanie sztucznych podziałów na siłę(i jeszcze nie zgodnych z prawdą) jest komuś na rękę- zrobienie otoczki dla swoich własnych interesów .
kudłaty
2008-12-10 08:02:38
do fqc4q - czy brałeś udział w niedawno odbywającym się VII Konkursie
Lachowskie Godonie, który miał miejsce dnia 23 listopada 2008 r. w Podegrodziu? Piękna impreza, łącząca Lachów z Góralami (konkurs uświetnił występ zespołu z Gliczarowa). Gwary i kultury ludowej nie musimy się wstydzić, tylko możemy być z nich dumni! Podobnie jak z rybostanu OS Dunajec.
kudłaty
2008-12-10 07:44:45
Zdecydowanie mylisz pojęcia i miejsca, co mnie nie dziwi, bo przyjezdni nie znaja Podhala, Pienin ani Beskidu Sądeckiego. Chyba nie znasz pojęć Pienin, Pienińskiego Pasa Skalicowego i Pasa Skalicowego oddzielającego Karpaty Zewnętrzne od Karpat Wewnętrznych. Pas Skalicowy ciągnie się łukiem wygiętym ku północy na przestrzeni 800 kilometrów, od Rumunii po Wiedeń! Poza skałką w Szaflarach dalej ku zachodowi jest jeszcze Skałka Rogoźnicka, podobne skałki są i na Orawie Słowackiej. Jeśli chodzi o pojęcie górala, to góral jest osobą, od pokoleń mieszkającą w górach, której przodkowie przybyli w góry z innych terenów, najczęściej z nizin. Pieniny i przyległe fragmenty Beskidu Sądeckiego były zasiedlane głównie przez ludność polską od strony Kotliny Sandomierskiej, Tarnowa i Sącza, posuwającą się Doliną Dunajca w górę oraz przez ludność wołosko ruską od strony Rusi Szlachtowskiej. Ze spotkania tych 2 kultur, jak szlachetny stop w tyglu powstał piękny folklor i całe bogactwo kulturowe. Święta Kinga, tak obecna w legendach Pienin wiąże się ze Starym Sączem! Krościenko zostało założone przez Króla Kazimierza Wielkiego w czasach, kiedy Podhale poza Ludźmierzem i Starym Cłem (Nowym Targiem) było praktycznie bezludne. I nie ma w tym nic obraźliwego dla Podhala. Z całą pewnością, więcej łączy Podhale z Ziemią Sądecką niż dzieli.
fqc4q
2008-12-09 23:13:24
Nawet psy w lachowie szczekają hył, Hył, Hył. A u nos w Szczawnicy Pieninach i na Podhalu hoł,hoł hoł
wedkarz
2008-12-09 23:09:05
kudłaty Pieniny nigdy ale to nigdynie były lachowskie i nie pisz pierdoł że Szczawnica ma bliżej kulturowo do lachów ( bo mamy wspólnego biskupa) od wieków należała do powiatu nowotarskiego , stroje , muzyka ,kultura sądy zawsze bliżej były do NT. To tylko jakiś porypany lach wymyślił sobie popradzki park krajobrazowy który kończy się za wodospadem.Bo jeśli popradzki to potok sopotnicki musiałby płynąć najpierw na przechybę a później do popradu. A Pieniny jeśli chcesz wiedzieć ciągną się geologicznie aż po Orawę a mniej więcej jednymi z ostatnich wypiętrzeń Pienin sa górki we Frydmanie i skałki Szaflarach to tyle pokrótce od tego jest fachowa praca. i widać że jesteś lachem który bardzo by chciał być góralem bo mieszkasz nad Dunajcem czyli ci z Tarnowa wg ciebie również są góralami i ci z Gdańska bo wody Dunajca tam również są ciekawa teoria jesteś może profesorem filozofi. A przy okazji pierwsze podwójne znaczki odkryli w Krościenku. I chyba jesteś nienormaly twierdząc że wychodzimy sobie z domu idziemy sobie na trzy korony żeby sobie strzelić kupkę . Również ciekawa teoria.A eternit tak widziałem porzucony u\"górali\" w okolicach Nowego Sącza pewnie my go tam z zemsty wywozimy w reklamówkach jadąc do stolicy gór N.Sącza a może go halny zerwoł i przeniósł. A poza tym pewnie Wysoka, Jarmuta , Malinów , Trzy Skałki Palenica leży nie w Szczawnicy nie w Pieninach tylko gdzieś w lachowie oprócz filozofi jesteś chyba również niezłym geografem to podaję ci również że Trzy Korony i Sokolica rownież leży po drugiej stronie Dunajca zatem powinny to być Gorce a nie Pieniny.Wygląda zatem na to że w Polsce pieniny to tylo ul Maćka zza ławy Leśnica na Słowacji i Czerwony Klasztor. A w sromowcach mówią po lachowsku \"TY SMŁOKU\" GRATULACJE
Skośnooki
2008-12-09 15:12:10
Pewnie nasz kolega wedkarz łowi na te szalone chrobaki. ;-)
kudłaty
2008-12-09 15:03:41
Podobno w takim eternicie legną sie szalone chrobaki! Po to turyści tym śmiecą. A zupełnie poważnie, to czysta woda i czyste brzegi to prawdziwy skarb i dla turystów i dla miejscowych. Nowy Targ, Szczawnica, Krościenko, Tylmanowa, Łącko, Nowy Sącz - wszystkie te miejscowości mają wspólny mianownik - Dunajec.
Wszyscy powinni wspólnie dbać o tą rzekę a z obecności turystów (i ich pieniędzy) się cieszyć.
kudłaty
2008-12-09 14:55:10
No popatrz skośnooki, jakie te turysty przebiegłe! ;-)
Skośnooki
2008-12-09 14:50:23
Kudłaty, przeca to turyści całymi pielgrzymkami zjeżdżają w Tatry by wyrzucić worki ze śmieciami, stare pralki, tapczany, fotele. Przeca to turyści wylewają ścieki do rzek. Wszystko to wina turystów. ;-)
A ten rumosz z eternitu to pewnie po to, by wytruć górali.
kudłaty
2008-12-09 14:33:23
„Wędkarzu”! Aferę z zezwoleniami wykryli prawdziwi wędkarze i bynajmniej nie ze Szczawnicy, tylko z Nowego Targu. Kto paskudzi na szlakach? Ci sami, którzy zostawiają pieniądze, z których utrzymują się całe miejscowości w górach. Cała nadzieja w młodym pokoleniu, bo podczas Dnia Ziemi spotyka się wspaniałych młodych mieszkańców np. Tylmanowej, który sprzątają śmieci wyrzucane całymi workami (turyści tak nie śmiecą) w rumosz z eternitu (po turystach?) zamaskowany pokrzywami. Tak bardzo cierpisz na kompleks „bycia Góralem”, ze zapominasz, że prawdziwi Górale Podhalańscy nie mieszkają w Pieninach. Zapominasz też, że Szczawnica nie leży w Pieninach, tylko w Beskidzie Sądeckim (granica miedzy tymi jednostkami przebiega Grajcarkiem). Przypuszczam, że wcale nie jesteś rdzennym mieszkańcem tego terenu tylko twoi antenaci przypełźli tu z dalekich stron. Jeszcze raz zachęcam do wykupienia zezwolenia na OS Dunajec i połowienia tam zgodnie z regulaminem łowiska. Naprawdę warto!
Skośnooki
2008-12-07 14:26:29
catqt, Mongołowie mają zdecydowanie większe poszanowanie dla przyrody niż my, Polacy. Powinniśmy się od nich uczyć.
catqt
2008-12-06 16:20:30
skośnooki do mongoli
Skośnooki
2008-12-06 00:18:59
Wędkarstwo nie jest dla wszystkich. Nie masz pieniędzy na licencje- nie łowisz.
Socjalizm się skończył kilkanaście lat temu.
Dziwne, że nikt nie ma pretensji o to, że np. Mercedesy takie drogie i Bogu ducha winni emeryci nie mogą sobie kupić najnowszego modelu w klasie S. Ale to pewnie też wina lachów?
wedkarz
2008-12-05 21:36:30
A co powiesz o aferze sprzed dwóch lat \"podwójne znaczki\" pewnie te pieniążki szły na dzisiejszy OS i ekologię co kudłaty?
wedkarz
2008-12-05 18:16:35
Powiedzcie m zatem co robią nasze dzieci w czasie dnia ziemi to właśnie nasze dzieci sprzątają po was , te tony plastykowych butelek to pewnie my wynosimy w góry bo nie mamy co robić całe naszę życie tutaj to wczasy, i polowanie na rybkę wg kudłatego. Pewnie my biegamy na Trtzy korony ,Homole itp to pewnie my wyrzucamy wypitą butelkę z pepsi lub wody bo mamy za mało miejsca w aucie.To pewnie my sramy na szlakach bo niemamy pewnie w domu ubikacji i specjalnie idziemy pod czy korony aby kudłaty wdepnąłA poza tym Pieniny jak wspomniałeś to Górale i kulturowo i obyczajowo i prawnie zawsze związane z górami a lachy no właśnie tak jak ty próbujesz udowodnić chcieliby się wszędzie wsturzyć. Tylko nigdy nie będziecie wiedzieć co to jest śleboda boście niskopienni. I widzę że dalej nie rozumiesz PZW N.S dba tylko o swoje interesy . A wedkarzy na 1 km odcinku jest tylu bo gdzie niby mają wszyscy iść aby uprawiać swoje ulubione hobby mając choćby 8oo złrenty czy emerytury . Przecież zapłacił już 200 zł za kartę a PZW chce jeszcze od nich 1200 . Piszesz demokratycznie a może dowiedziałbyś się jak żes taki mądry od samych wedkarzarzy ze Szczawnicy ,Krościenka Tylmanowej o nich nie wspominasz zabrali im 90 % ich wody po której żeście srali i brudzili teraz nagle żeście posprzatali? CO!!!!!!
Nie dali nawet nic ani jednego karnetu czy wejściówki na wodę . Dlatego precz z lachami przecież macie również swój odcinek dunajca wieć tam se załóżcie OS.
Jacek Płachecki
2008-12-05 14:24:22
Dunajec jest naszym wielkim narodowym skarbem i nie ma tu żadnego znaczenia , kto obecnie pełni rolę Gospodarza wody, aczkolwiek ważne jest, aby robił to dobrze, bez szkody dla przyrodniczego środowiska. To samo dotyczy przedstawiciela terenu, na którym spoczywa olbrzymia odpowiedzialność utrzymania dóbr natury w niezmienionym stanie. To co się obecnie dzieje , wynika z dopuszczenia do sprawowania władzy małych ludzi , którzy niewłaściwie pojmują słowa: przyroda, ekologia, czy też zasoby naturalne oraz rozwój turystyczny regionu.
Kiedyś, w miejscowości Podczerwone, nad brzegiem rzeki Czarny Dunajec, rozbijali swój obóz Harcerze, a teraz po zbudowaniu elektrowni, nie spotka tam psa z kulawą nogą.
Barak, głośno pracująca turbina, linia wysokiego napięcia, a także stalowe ogrodzenie oraz tabliczki z informacją zakaz kąpieli lub wchodzenia. Ot , co Was czeka drodzy mieszkańcy pięknego turystycznego regionu !
Zapomnijcie o ślicznej miejscowości ! Zapomnijcie o pięknie rodzimego krajobrazu ! Pożegnajcie się z turystami, wędkarzami , ludźmi uprawiającymi kajakowy i rowerowy sport ! Tak właśnie, za przyzwoleniem ludzi, dokonuje się Apokalipsa !
Ja jestem osobą przyjezdną i pewnie mój głos dla Was się nie liczy, ale mam prawo do wyrażenia swojej opinii i teraz właśnie to czynię, Zwłaszcza teraz, kiedy serce mnie boli, bo widzę, jak w moim kraju budowane są pomniki ludzkiej głupoty !
kudłaty
2008-12-05 10:14:45
Nie wiem, skąd tyle nienawiści w wypowiedziach \"wędkarza\" skierowanej do mieszkańców Królewskiego Grodu - Nowego Sącza. Przecież to piękne miasto i dobrzy ludzie! Więcej łączy Szczawnicę i Krościenko z Nowym Sączem niż z Nowym Targiem. Dekanat Krościeński należy do tej samej diecezji tarnowskiej, co Nowy Sącz! Niech żyją Lachy Nowosądeckie i niech im się wielkie ryby wędek czepiają!
michalm
2008-12-05 09:58:03
Boję się pomyśleć jak bedzie wyglądała woda w tym zbiorniku przy elektrowni.
Ale myślę, ze na odcinku jakichś 50 metrów będzie kożuch śmieci.
Z czego ten wniosek. Sprzątałem Dunajec w Kłodnym. I rzecz którą zapamiętam na zawsze to miejscowy wywalający mi prawie na głowę worek ze śmieciami. Wersalki, telewizory opony. To nie lachy przywiozły wam ten syf. TO WASZE WŁASNE. Więc nie pisz mi o prawach do wody. Jeśli przyjezdni (z Krakowa, Śląska, z Warszawy nawet) muszą wam sprzątać rzekę płynącą przy waszych domach to jakie macie moralne prawo do wypowiadania się na temat tej rzeki. Z tego co wiem z przysłowiowego koła Szczawnica nikt rzyci nie ruszył. Jeśli było inaczej to przepraszam, ale wtedy powinno nas być trzy razy więcej.
kudłaty
2008-12-05 08:35:16
Nadal nic nie jesteś w stanie zrozumieć ‘wędkarzu”. Dunajec jest wodą administrowaną pod względem rybackim przez Okręg PZW w Nowym Sączu. Okręg składa się z kół. Przedstawiciele tych kół w demokratyczny sposób wybrani, zadecydowali w demokratyczny sposób o tym, aby 11 kilometrów tej rzeki wyłączyć z połowów powszechnie dostępnych za składkę okręgową i zrobić odcinek specjalny, gdzie każdy ma prawo łowić i cieszyć się ta wodą, jeśli za to zapłaci większe pieniądze. OS ma za zadanie ochronić ryby bez dodatkowych kosztów i generować przychód przeznaczony na dorybienie i ochronę pozostałych wód, bez konieczności drastycznego podnoszenia składek. Na OS Dunajec może wędkować każdy, kto wykupi zezwolenie i łowiąc będzie przestrzegał obowiązującego tam regulaminu, Ty też tam możesz łowić, jeśli uiścisz stosowna kwotę, będziesz przestrzegać obowiązującego tam regulaminu oraz jeśli potrafisz łowić ryby, co w świetle poprzednich wypowiedzi wcale nie jest takie pewne. Gdybyś był miejscowym, to byś wiedział, ile ryb wpuszczono do Dunajca w Szczawnicy. Weź również pod uwagę, że nikt nie zarybia za darmo. Ryby kosztują! Za składkę okręgową 124 złote można wpuścić (jeśli się zrezygnuje z łożenia na pilnowanie wody i zarybieniem innymi gatunkami 150 sztuk palczaka pstrąga, z których to rybek ma szansę dorosnąć co dziesiąta. Skoro piszesz, że między Krościenkiem a Szczawnicą łowi równocześnie nawet 30 wędkarzy, to oznacza to, ze są tam ryby. Skąd się wzięły? Z zarybień tego odcinka oraz podeszły z odcinka specjalnego. Serdecznie radzę Ci zapłacić za zezwolenie i połowić sobie wypuszczając wszystkie ryby na OS Dunajec. Ryb jest tam bardzo dużo, pstrągi ponad półmetrowe, łowisz bez tłoku. Naprawdę super! Cena, która zapłacisz w stosunku do tego, co otrzymasz jest naprawdę umiarkowana. Koledzy z Nowego Sącza, Krakowa i Zakopanego w zeszłym roku w czynie społecznym posprzątali śmieci z wody i z brzegów. Łowi się przyjemnie, bezstresowo. Precz z elektrownią!
wedkarz
2008-12-04 18:35:32
No nareszcie widzę kudłaty że nareszcie dotarło do ciebie to o co mi chodzi od początku \"że rzeka jest dla wszystkich \" tak rzeka jest dla wszystkich a nie tylko dla wybrańców z PZW Nowy Sącz . Długo to trwało ale nareszcie zrozumiałeś brawo!!!!!!!.Ciężka była droga ale sam dotarłeś do celu no może trochę z moją pomocą niechwalący się Zatem niech Lachy odpuszczą skoro jak piszesz woda ma być dla każdego Niech każdy wedkarz przyjedzie niech każdy wędkarz będzie się mógł nacieszyć tą wodą. Niech ona będzie dla kazdego. Skoro tak leży ci na sercu woda i ludzie to może mi odpowiesz dlaczego nie zrobiono odcinka \"No kill\" przecież można było zrobić to w ten sposób ja ci powiem dlaczego bo kasa tylko to się liczy. Pewnie jesteś ze zarządu PZW NS dlatego tak bronisz tego co wymyślili . Ciepłe posadki dobre pieniążki. A my gdzie mamy jeżdzić powedkować pewnie byś nas wysłał do epoki lodowcowej bo tacy jak my to najlepiej aby wyumierali . Zobacz co się dzieje na kilometrowym odcinku Dunajca od kotońki do krośniczanki 20 a nawet 30 wedkarzy a na OS gruby kudłaty basza sobie rybki łapie bo on ma kolegów w PZW NS.Najeżdżasz na mnie że ja uzurpuje sobie prawo do pienin a co robi PZW N.S czemu nigdzie indziej nawet nie zarybią czemu nawet jednego pstrąga nie wpuścili np koło kotońki. Przecież jak ty to piszesz to nie koło ze Szczawnicy ale wy jesteście gospodarzami więc zarybcie też trochę zadarmo . a najlepiej to się wynoście bo nic tu dobrego po was. Jestem za elektrownią dopóki wy tu jesteście !!!!!!!
kudłaty
2008-12-04 13:22:54
„Wędkarzu”! Widzę, że absolutnie nie orientujesz się w sprawach wędkarstwa, więc wytłumaczę Ci od początku, o co chodzi. Kto rządzi rzeką i czyja jest rzeka? Rzekę stworzył Pan Bóg. Poprzez splot rozmaitych procesów geologicznych i utworzenie się warunków klimatycznych dociera tu z atmosfery woda, która tworzy system hydrologiczny nazywany dorzeczem Dunajca. Woda w Dunajcu, to ta, która dociera tu z chmurami. Pochodzi ona w większości z parowania na wodach międzynarodowych Oceanu Atlantyckiego, a przepłynęła w chmurach nad wieloma państwami, zanim spadła na ziemię. Większość jej spadła w Tatrach, część na Podhalu i w Pieninach. Czyja jest ta woda? Międzynarodowa? Francuska? Niemiecka? Czeska? Słowacka? Tatrzańskiego Parku Narodowego? Powiatu tatrzańskiego? Powiatu nowotarskiego? Pienińskiego Parku Narodowego? Ta woda jest własnością Państwa Polskiego. Państwo Polskie poprzez wyspecjalizowaną instytucję – RZGW udostępnia ją w różnym zakresie Narodowi Polskiemu. W zakresie gospodarki rybackiej wodę tą udostępnia Okręgowi Polskiego Związku Wędkarskiego w Nowym Sączu, zaś okręg ten płaci z tego tytułu dzierżawę i jest zobligowany do zarybienia i ochrony ryb w zakresie uzgodnionym w operacie rybackim. Okręg PZW składa się z kół, koła z członków. Członkowie kół a więc okręgu uiszczają składki, z których finansuje się zarybienie i ochronę wód całego okręgu. Członkowie wszystkich kół okręgu mają te same prawa w odniesieniu do wszystkich powszechnie udostępnionych wód okręgu. Zarówno mieszkańcy Nowego Sącza mogą łowić na przykład w Białce Tatrzańskiej, jak i mieszkańcy Bukowiny mogą łowić w Łososinie lub Ropie. Ważne jest to, aby mieli opłacone składki i przestrzegali przepisów. Nie jest ważne, czy ich przodkowie przybyli na ten teren 300 lat temu, 30 000 lat temu, czy też zamieszkują na tym terenie od roku. Członkiem Koła PZW w Szczawnicy może być na przykład Pan Mambo Mugabe, obywatel polski zamieszkały w Warszawie. Wolno mu! Ma do tego takie same prawo, jak na przykład mieszkaniec Szlachtowej, którego przodkowie przybyli tu kilkaset lat temu z Rusi, albo jak inny mieszkaniec powiatu nowotarskiego, który swoje geny zawdzięcza przemarszowi wojsk litewskich na odsiecz wiedeńską lub osadnictwu Romów w Krośnicy. Wszyscy jesteśmy Ludźmi, wszyscy jesteśmy Obywatelami Polskimi, wszyscy jesteśmy równi wobec Boga i Ojczyzny, wszyscy jesteśmy zobowiązani, aby troszczyć się o Tą Ziemie, aby pozostawić ja naszym wnukom w lepszym stanie, niż otrzymaliśmy ją od naszych Rodziców.
wedkarz
2008-12-03 20:26:54
to wytłumacz mi kudłaty czemu na terenie koła szczawnickiego sam przyznajesz rządzą się lachy ze sącza . Co robią w powiecie Nowotarskim . to tak jak bym przyszedł do ciebie do domu i bym zaczął innym kudłatą lub kudłaciątka sprzedawać. nara
kudłaty
2008-11-28 07:52:47
Oj, „Wędkarzu”, „Wędkarzu... Obnażyłeś się zupełnie! Nie jesteś wcale wędkarzem! Polski Związek Wędkarski ma całkowicie inną strukturę! Nie ma żadnych oddziałów! Składa się z kół, a wyższymi hierarchicznie jednostkami są okręgi. Nie ma oddziału pienińskiego, jest natomiast koło w Szczawnicy. Zajmuj się swoimi generatorami i turbinami a daj spokój wędkarzom i najpiękniejszej rzece polski – Dunajcowi. I nie dopominaj się, żeby na jakimś terenie mieszkać mogli wyłącznie ci, którzy dotarli tam pierwsi, bo w takim przypadku do Pienin mieliby prawo jedynie łowcy mamutów z paleolitu.
wedkarz
2008-11-27 22:47:27
widzę kudłaty zę uzurpujesz sosbie prawo do wody i do zabierania małych rybek a ćućmoku jeden OS leży na odcinku Dunajca gdzie gospodarzem był pieniński odział PZW skupiający wedkarzy od Szczawnicy przez Krościenko i Tylmanową aż po Ochotnicę więc się przypatrz jeszcze na mapę i zobacz gdzie kończy się powiat lachowski.Precz z nimi .A skoro nie wiesz to pewnie to ty jesteś tym wedkarzem zabierający ryby z OS i rozumiem że gdy zlikwidują wtedy bedziesz głodny. Nie obawiaj się dasz se rady zakłusujesz gdzieś indziej
kudłaty
2008-11-27 07:37:06
\"Wędkarzu\". Z tego co piszesz jasno wynika, że jesteś przyjezdnym a nie miejscowym, bo nie wiesz nawet, gdzie jest ten odcinek specjalny. Nie jest w Pieninach! Tam jest park narodowy. Odcinek specjalny jest w Beskidach! Kup sobie mapę i popatrz! Krakusy, Lachu i Górale maja takie same prawo do wody, którą sie opiekują i na która łożą. Nie dzielmy ludzi ale ich łączmy. Precz z ksenofobią i ciemnogrodem! Ufff... aż mi się kudły na głowie zjeżyły!
wędkarz
2008-11-26 21:25:46
widziałem takiego kudłatego jak brał 10 centymetrowe pstragi i wyglądał na najedzonego tylko po co on brał? ano do słoiczka na zimę ponieważ nie po to przyjeżdżał wędkować aby na pusto wracać do domu. A my mamy co jeść tylko po skończonej pracy kudłaty łbie musimy teraz jechać parenaście km . DOTARŁO? nie jesteśmy za tamą ale za tym aby lachy won z Pienin. Bo to nie ich teren . To tak jak bym kudłaty przyszedł do ciebie i zamieszkał bo mi się tak podoba a ty możesz iść do psiej budy boś kudłaty
Czytelnik
2008-11-26 13:47:12
Budowa Małych Elektrowni Wodnych nie jest zła ,ale nie jest tez znowu takim rewelacyjnym rozwiązaniem, wędkarze napewno maja swoją racje w tym wszystkim.
Nie dajmy budować co 500m MEW bo co zostanie z rzeki, no weżcie to sobie wyobrażcie jak to bedzie wyglądało.
kudłaty
2008-11-26 10:11:03
Jako PRAWDZIWY wędkarz uważam, że budowa tej tamy to prawdziwy cios w możliwość uprawiania wędkarstwa. Żadna przepławka nie zastąpi naturalnego cieku rzeki. Ten fragment rzeki, to odcinek specjalny, gdzie nie wolno zabierać żadnych ryb. Wolno łowić (za dodatkową opłatą) i wypuszczać. Oczywiście jest to sola w oku tych, którzy zaopatrywali się tam kiedyś w półdarmowe jedzenie... Teraz muszą jechać na ryby kilka kilometrów!
wedkarz
2008-11-25 19:22:21
to nie ochrona przyrody panie Płachecki to ochrona kasy dla pzw Nowy Sącz które nie gospodarzy na swoim terenie.