2015-02-28 12:36:12
Temat Gubałówki nie "przyschnie"
Zapraszam czytelników portalu "24tp.pl" do zapoznania się z moim wystąpieniem na Sesji Rady Miasta Zakopane, które miało miejsce w dniu 24 lutego.
Powstają różne koalicje i układy polityczne, ale mnie to nie interesuje. Ja chcę, aby wreszcie trasa narciarska z Gubałówki została otwarta. Kiedy Prezesem PKL był Pan Laszczyk, to było podobno źle. Teraz firmę przejęła prywatna firma i dalej przez dwa lata nic nie można zrobić. Wszędzie budują nowe wyciągi narciarskie tylko nie na Gubałówce. Tutaj niczym w Trójkącie Bermudzkim grożą wywłaszczenia.
Poszedłem do PKL, aby sprawdzić czy to prawda. Okazuje się,że firma zgadza się na następujący zapis w umowie dzierżawy: Po zakończeniu umowy dzierżawy dzierżawca zobowiązuje się do przywrócenia przedmiotu dzierżawy do stanu pierwotnego i do usunięcia nakładów poczynionych przez niego na przedmiocie dzierżawy. Owszem podpisanie umowy, to rezygnacja z pewnych praw i trzeba dopuścić do swojej świadomości, że te tereny nie będą budowlane. Ja nie chcę, aby moja działka była budowlana.
Pani Bożena Byrcyn, gdy zbierała podpisy pod anty-wywłaszczeniową petycją, to walczyła o dobro wszystkich z hasłem „w jedności siła”. A gdy podobno zamierza podpisać umowę to egoistycznie walczy, aby jej warunki były zachowane w ścisłej tajemnicy. Czyli niestety wygląda na to, że podpuszczała ludzi do protestów w celu osiągnięcia indywidualnych korzyści.
Zawsze, gdy prowadziłem rozmowy z PKL-em, to prezesi zapewniali,że wszystkie umowy mają być takie same. To było fundamentem negocjacji. Jest rzeczą oczywistą, ze tajna mowa Państwa Byrcynów nie będzie identyczna, bo poco miałaby być tajna. Myślę, że pomimo wszystko pozostali właściciele działek zgodzą się nawet na takie rozwiązanie, że podpiszą umowę na gorszych warunkach. Ale jak wyjdzie na tym wiarygodność Pana Prezesa i jego firmy. Przyszłe konsekwencje takiego nieroztropnego posunięcia mogą być poważne. Tym bardziej, że PKL zamierza inwestować na większym obszarze niż tylko ta stara trasa. Nie wyobrażam sobie ponadto, aby PKL miał negocjować z każdym z kilkuset właścicieli inną umowę. Według takiego scenariusza w tym wieku takie negocjacje się nie zakończą.
Istnieje w internecie powszechnie dostępna umowa dotyczącą udostępniania gruntów pod trasy narciarskie zawarta między federacją rolników Południowego Tyrolu a stowarzyszeniem operatorów kolei linowych Południowego Tyrolu. Dlaczego takiej umowy ma nie być w przypadku Gubałówki. Obecnie właściciele nieruchomości pod którymi może znaleźć się trasa są niepewni o swoje dobro. Czy każdy z nich z osobna ma wynająć prawnika do napisania umowy.
Działajmy razem pod hasłem w jedności siła, ale nie w celu destrukcji lecz w kierunku budowania współpracy i znalezienia rozwiązania, które zabezpiecza dobrze interesy zarówno rolników jak i właścicieli wyciągów. Taką umowę Pan Prezes PKL na pewno podpisze. Ponownie uprzejmie proszę Pana Burmistrza i Radę Miasta Zakopanego, aby zasiadła z właścicielami działek do wspólnych rozmów. Przedwyborami padły konkretne obietnice. Temat Gubałówki nie przyschnie. Kolejny sezon został stracony i z każdym dniem oddalają się perspektywy zakończenia konfliktu przed następną zimą.
Bardzo dziękuję Panu Burmistrzowi za obniżenie podatku od nieruchomości pod trasami narciarskimi. Zwracam się z prośbą, aby temat negocjacji dotyczących otwarcia trasy na Gubałówce trafił pod obrady Komisji Sportu.
- Rządzić będzie łatwo, gdy już podzielisz. Wywołaj taki konflikt, aby rozżarli się na siebie wzajem. (...) A potem uderz w strunę najmocniejszą — w punkt wiary. To czułe miejsce, dewoci zawyją. Imieniem wolności żądaj równych praw dla innowierców. Zobaczysz jaki wulkan się otworzy - tak brzmi fragment instrukcji jak podbić Polaków, wydana przez carycę Katarzynę. Pismo jest fikcyjne, pochodzi z książki "Milczące psy" Waldemara Łysiaka z 1983 r. - jest jednak dziś niezwykle aktualne.
Swoją instrukcję caryca Katarzyna wydaje słudze Repninowi. Autor tłumaczy wcześniej kim są tytułowe "milczące psy":
- Wyjaśniono mu [Repninowi] wreszcie, że „milczący pies” winien być wzorem patriotyzmu. Nie musi szczekać na Rosję, gdyż wszelka ostentacja jest głupia, wystarczy, że w rozmowach prywatnych, w żartach, złośliwostkach, okaże swój niechętny lub nieufny do niej stosunek, zdobywając tym zaufanie rodaków autentycznie Rosji wrogich. Obowiązkiem „milczącego psa” jest pracować dla Rosji w zupełnym milczeniu o istocie tej pracy.
Dalej caryca Katarzyna opisuje narody, które bez trudu można zdobyć i te, które trzeba zdobyć sposobem:
Istnieją różne narody, a raczej różne narody mają różnego ducha. Jedne można pobić i przesiedlić w celu zagarnięcia ich ziem, a świat nie podniesie wrzasku — to małe narody, plemiona. Z innych można uczynić małym wysiłkiem niewolników i będą chętnie lizali rękę pana — to narody o podłej duszy, od kolebki niegodne samostanowienia, w wielkich obszarach Azji roztopią się bez śladu. Z trzecimi wreszcie nie można zrobić ani tego, ani tego, przynajmniej nie od razu — to Polacy. Nie można zaanektować ich państwa, bo trzeba byłoby dzielić się z Prusami, Austrią, Turcją i Bóg wie z kim jeszcze; narzuca to europejska równowaga sił.
Po drugie: nie można tego zrobić od ręki, gdyż są to znakomici żołnierze, a cały naród, gdy otwarcie zagrożony, przypomina wściekłego wilka w nagonce. Po trzecie: czy w ogóle należy ich anektować, biorąc na ciało imperium permanentnie ropiejący wrzód, ognisko buntu, rozpalone od kołysek po trumny, od kurnych chat po pałace, w karczmach, warsztatach, dworach i kościołach, grożące gangreną samemu zdobywcy i wiecznie narażające na konflikt z innymi mocarstwami?
Co wobec tego trzeba zrobić?
Należy raczej zdemoralizować ich do szpiku, zostawić im formalną swobodę, z całym teatrum nazw i symboli, które tak kochają, z całą honorową frazeologią, która jest ich narkotykiem, z konstytucyjnymi prawami o fałszywej wartości, i przytroczyć do siodła niewidzialną liną, której jeden koniec trzymasz mocno w dłoni, a drugi zakotwiczyłeś w sercach ,,milczących psów”, co sprawują tam władzę. Szarpniesz i kukiełki robią żądany ruch - instruuje swojego poddanego caryca Katarzyna.
Repnin słuchając jej w pewnym momencie sam wychodzi z inicjatywą:
"Trzeba... rozłożyć ten naród od wewnątrz, Najjaśniejsza Pani, zabić jego moralność... Jeśli nie da się uczynić zeń trupa, należy przynajmniej sprawić, żeby był jako chory gnijący w łożu... Trzeba mu wszczepić zarazę, wywołać dziedziczny trąd, wieczną anarchię i niezgodę... Trzeba nauczyć brata donoszenia na brata, a syna skakania do gardła ojcu. Trzeba ich skłócić tak, aby się podzielili i szarpali, zawsze w nas szukając arbitra. Trzeba ogłupić i zdeprawować, zniszczyć ducha, doprowadzić do tego, by przestali wierzyć w cokolwiek oprócz mamony i pajdy chleba.
- Dobrze. Jak? - pyta caryca
- Tak, jak kazałaś, Najjaśniejsza Pani. Korupcją, a jej wierzchołkiem stanie, się żołd „milczących psów”, którzy będą nimi rządzić. Bogactwem i głodem, które biednych podjudzą przeciw możnym, tych drugich zaś napełnią takim strachem i podłością, że uczynią wszystko dla zachowania swego bogactwa. Kultem prywaty, złodziejstwa, rozpusty, wszelaką demoralizacją i wiodącym ku niej alkoholem. Należy ich jeszcze mocniej rozpić, tak jak nam poseł angielski rzekł o rozpijaniu dzikich w Ameryce, i mieć pijanyje dogowory! — wyrzucił z siebie krzykiem po rosyjsku, rozgrzany własnymi słowami" - pisze Łysiak.
Na koniec caryca tłumaczy jak zrobić by Polacy byli "kasta quasi-niewolników" i "mlecznymi mszycami dla mrowiska Wielkiej Rosji":
Stworzymy tam nową oligarchię, która będzie okradać własny naród nie tylko z godności i siły, lecz po prostu ze wszystkiego, głosząc przy tym, że wszystko, co czyni, czyni dla dobra ojczyzny i obywateli. Niższe szczeble tych krwiopijców będą uzależnione od wyższych w nierozerwalnej strukturze piramidy. Trzeba będzie starać się, by w piramidę wpasowany był każdy zdolny i inteligentny człowiek, by zechciwiał w niej i spodlał. Niedopasowywalnych szaleńców, nieuleczalnych fanatyków, nałogowych wichrzycieli i każdą inną wartościową jednostkę wyeliminujemy operacyjnie.
Autor "Milczących psów", ustami "Najjaśniejszej" wyjaśnia też jak realizować maksymę "dziel i rządź" w praktyce:
Wywołaj taki konflikt, aby rozżarli się na siebie wzajem. Broń prawa zrywania sejmów przez „liberum veto”, bo dzięki temu można zahamować każdą u nich reformę — wystarczy przekupić jednego posła, ten krzyknie: „liberum veto”, i po sejmie, po ustawach, po wszystkim. Ci głupcy mają to za dowód wolności w ich kraju, utwierdzaj w nich to przekonanie. A potem uderz w strunę najmocniejszą — w punkt wiary. To czułe miejsce, dewoci zawyją. Imieniem wolności żądaj równych praw dla innowierców. Zobaczysz jaki wulkan się otworzy.
Instrukcja carycy jednocześnie zachwyca i przeraża Repnina:
- Unosząc się z fotela Repnin patrzył na nią w niemym zachwycie. Pomysł, który zawarła w dwóch zdaniach, na końcu, jakby od niechcenia, wydał mu się porażająco wielki, a cała jego misja, której trudność trwożyła go od początku — dziecinnie prosta. Konflikt religijny w imię wzniosłych idei równości i wolności — czegoś tak szatańskiego nie wymyśliłby sam szatan. Do tej pory podziwiał ją, teraz czuł uwielbienie - pisze Waldemar Łysiak.
Instrukcję tę pisał w 1983 r., jednak jak możemy zaobserwować jest ona nadal niezwykle aktualna.
Moje gratulacje ....
Mówiono: jak nie będzie rozbudowy to narciarstwo zginie. I jaki wynik? Rozbudowano. Sprzedano Luksemburskiej spółce (99,7%) i 3 gminom Tatrzańskim
(0,3%) i narciarstwo alpejskie to HAŃBA. Po co były te oszustwa?
W ogóle Mistrzostwa Świata w tym roku - to grób dla narciarstwa.
Co na to Towarzystwo Przyjaciół Narciarstwa?
Wprowadzić ustawy?, bo dlaczego właściciel ma decydować o swojej własności?
Jak płatek śniegu spadnie na dom uorcyka też będzie możliwość pozbawienia jego własności (jak ją posiada ?), bo na tym pomysł się osadza, że gdzie spadnie płatek śniegu, własność nie jest właściciela tylko komuny. Ba jak spadnie na samochód (tych co tak epatują się własnością Byrcynów) nim będzie można nim jeździć do woli .Paragraf na to się też znajdzie, przecież to będzie dobro wspólne, bo manna z nieba leci dla wszystkich!
Chyba, że samochodu też nie ma uorcyk.
Zastanówcie się jak to zmienić, jak naprawić. HANBA
A z tego co wiem to Byrcyny domagają się regularnych badań wody , a PKL blokuje rozwój Kanalizacji i wody na Gubałówce .
Pozdrawiam
po drugie- no owszem, sprytni ze kupili ale nadal rezultat ich dzialń godzi w dobro Zakopanego jako zimowej stolicy Polski ; przypomne jak dochodzilo do sytuacji, ze ludzie zaczeli stawiac szlabany na drogach ( bez uregulowanych ststusow prawnych ) to panstwo wydalo ustawe- licze ze teraz tez to nastapi i nadal beda wlascicielami ale zima beda mogli tam jezdzic narciarze
po trzecie - kup sobie kolejny motor ...
Usiłujesz wmówić nam tu dyskutującym że wybielam Byrcynów.
Ja przedstawiam FAKTY.
Mamy następny FAKT. Spojrzyj na stronę tytułową ostatniego wydania TP.
Wydawca TP, niejaki JJ uważany w PO niektórych kręgach za dziennikarza śledczego wyśledził (nie piszą w jakim przebraniu) że państwo Byrcynowie skupili działki strategiczne dla trasy narciarskiej na Gubałówce.
Dla Ciebie i wszystkich lewaków jest to czyn naganny, godny potępienia i wieszacie psy (przepraszam wszystkie pieski) na Byrcynach. Zapytaj @dorotkaK jak to jest w tej Jej Kanadzie. Czy jeśli ktoś kupi, zainwestuje pieniądze w jakiś teren i rozwinie interes to jest beee. Czy jako ten co daje pracę, rusza gospodarkę i płaci podatki jest szanowany i jest postacią pozytywną.
Uważam, że Byrcynowie jako górale wykazali się zdroworozsądkowym podejściem jaki jest potrzebny do prowadzenia biznesu no i byli przewidujący co w biznesie jest najważniejsze. SZACUN!
Takie pytania- dlaczego to Ty @uorcyk nie kupiłaś tych terenów? A jeśli byś kupiła to szybciutko z PKLem byś się dogadała?
Dlaczego nie wykupiła tych działek ta pani blond, która to na ostatniej sesji Rady Miasta Zakopane tak rozpaczliwie chciała wydzierżawić swoje pole PKLowi. Jak by ona wykupiła to teraz by miała tak duuużo dutków.
No i najważniejsze! Czemy tych działek nie skupili ci wspaniali, specjalnie szkoleni do pełnienia swoich funkcji prezesi PKLu! Mają przecież zarządy, rady nadzorcze, i CO?
I jakiś tam doktorek co se gawędzi o świstockach wszystkich Was wyruchał i to Was boli!
Wychodzi na to, ze Byrcynowie myślą tą częścią ciała co mają na karku, a lewacy myślą tym co mają niżej pleców. Czyli jak pojeść z czyjego talerza.
TY jesteś najbardziej podobna do Byrcynów bynajmniej swoim zachowaniem i argumentami .
Dlaczego nie oddasz ogródka na miejsce pochówku dla VIP-ów .
Przecież u zawsze był cmentarz , ty się tu wżeniłaś .
Czego i czyjego ty bronisz ???
Beatko , przepraszam ale zastanów się pisząc następny wpis .
Łatwiej nam oceniać innych ale czy sami jesteśmy dużo lepsi ??
Pozdrawiam
Nie czytaj zatem moich wypowiedzi , to nie bedziesz musial pieprzyc na ich temat
Bo bede kiedys glosowal w parlamencie europejskim na Uorcyka. On jest niepowtarzalny i nie zawiedzie mnie. Bedzie siedzal i nic nie robil . To ja! uorcyku przewodniczacy klubu.
To ja niegazda.
Z zaciekawieniem przeczytałem wpis dziadka, sprawdzałem te informacje, Boże ratuj Zakopane. Przecież te Kolejki Luksemburskie nic tu nie są wstanie zrobić, skoro mają taki dług. Autor tego blogu niech się opamięta i sprawdzi co podpisał, bo może sporo stracić.
Biorąc pod uwagę te lata głoszenia i wmawiania opinii publicznej przez niezależne i PO stępowe media że jedna rodzina jest winna wszystkiemu ZŁU jakie mamy w naszym nieszczęśliwym mieście to trudno się nie zgodzić z @uorcyka opinią. Ale jeśli jest konflikt to musi być druga strona medalu, ta skrzywdzona i prześladowana, bo tylko molestowani w socjalizmie mają poważanie i racje bytu.
Artykuł w 24tp.pl z 2013-05-22 – „Gminy za 215 mln kupiły Kasprowy.”
Taki urywek : „Kapitały, którymi dysponuje fundusz, zostały mu powierzone między innymi przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), finansowany przez kraje członkowskie Unii Europejskiej, Europejski Bank Inwestycyjny czy międzynarodowe firmy ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne.”
I ktoś się jeszcze dziwi że umowy tajne?
Albo : „– To wielki sukces mieszkańców Podhala. Nasza spółka kupuje Polskie Koleje Linowe. Po raz pierwszy samorząd ma tak silny wpływ na kształt, rodzaj i jakość oferty turystycznej. Koleje górskie będą integrującym centrum nowoczesnej oferty, oczekiwanej przez turystów – powiedział Janusz Majcher, Burmistrz Zakopanego.”
He, he, he! PO to jewropejska sitwa dutki wpompowała żeby Zakopiańczyki miód z mlekiem pili.
Tajemnicą pozostanie na pewno to czy pan Majcher wieży w opowiadane przez siebie bajki, czy po prostu kłamał.
Jakoś w jesieni byłem świadkiem rozmowy której tematem były te cud twory polskich reform – PKL i PKG. Same „PO chlebne” opinie. Stado prezesów, rady nadzorcze, świetna nie męcząca praca, pensje nie zakopiańskie jeno jeuropejskie.
(Pomyślało mi się wtedy, że jedni mają już Europę w kieszeni, a drudzy dalej obserwują kurs rubla.)
1 raz (jeden raz) poczytałem artykuł o tych co nam tak dobrze chcą zrobić. Artykuł który odnosi się do przysłowia – „gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść”
Dziennikpolski24.pl. - Kolejki mają długi. Kto je spłaci?
„Po dwóch latach od powstania Polskich Kolei Górskich (PKG) i przejęciu (w maju 2013 roku) przez tę firmę Polskich Kolei Linowych (PKL), opinia publiczna wreszcie poznała dane ekonomiczne dotyczące finansów obydwu spółek. Wnioski są niepokojące. Okazuje się, że PKG są zadłużone na przeszło 140 milionów złotych! Skąd tak potężne zobowiązania? Tego dokładnie nie wiadomo. Zakopiańscy radni obawiają się, że ich miasto - jako mniejszościowy udziałowiec spółki - będzie musiało samo spłacać jej wielomilionowe zadłużenie.”
„Połączenie jest blisko - Po tym jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych dało nam zielone światło na tę operację (było to konieczne, bo większościowym udziałowcem PKG jest spółka Altura z Luksemburga - przyp. red.), połączenie PKG i PKL nastąpi lada dzień - przewiduje Janusz Ryś, prezes zarządu obydwu spółek.”
Wytłumaczcie proszę, jaki interes mają prezesi i zarząd PKL, PKG żeby uruchomić Gubałówkę?
Żeby sobie roboty i obowiązków dołożyć, pensyjki tak czy tak idą. Aaa – czasem w robocie ktoś może nie nadążyć, nie sprawdzić się, coś sknocić. No i trzeba by było ciepły stołecek ….. łostawić.
Szanowna @uorcyk! Nie tak dawno napisałem odmienną od Twojej opinię na jakiś temat. (nie ważne na jaki) Zapytałaś mnie czy rżnę głupa. Noo- czasem jak moja gotuje obiad i wyśle mnie po sól do sklepu a ja przyjdę bez soli po dwóch godz. i jedzie ode mnie browarem, to co mam robić.
Biorąc pod uwagę treść Twoich komentarzy i to że Ty nic na P. nie robisz, to Ty głupa rżnąć nie musisz – koń jaki jest każdy widzi (nie potrzeba żadnego wzoru)
Przepraszam – w komentarzach to przeważnie pie….. (pszysz)
Wyście ludzie jakieś chore w tym Zakopanem.
Albo, sam podpisuje umowę , publicznie się nią chwali, a drugiemu mówi co ma robić z umową. Co ty się tak martwisz o ten PKL?
Nie musisz czytać blogów, których nie chcesz.
Czy zapoznała się Pani z definicją OJCOWIZNY?
A poza tym to co za różnica jak nabyli nieruchomości. Nie wolno im?
szkoda że TP nie napisał o pozostałych 9 nieruchomościach .
Sami w tekście wspominają o 10 a wyszczególnią tylko 5 .
Do tego naruszyli ustawę o ochronie danych osobowych , ale to już sprawa inspektora GIODO .
Będzie to słono tygodnik kosztować , oj będzie .
widzę,że Pon zajmuje się i tym i tym, a lepiej nasze terminowe listy nosić jak trza.
I do ręki dawać! Sesje w godzinach pracy? Jeszcze o tym napisze
Bilina
Stajesz się narzędziem w nie swojej sprawie. Jak piszą "Polskie" Koleje Luksemburskie, niedługo sprzedadzą. Twoja troska nie jest nikomu potrzebna.
W rodzinie potrafisz drążyć i na co Ci wyszło?
Zyczliwy Ci kuzyn
Możesz im pan skoczyć.
Więc teraz dopiero chce pan podsztukować tę wypowidź już przeszłą i nie aktualną
Z serdecznymi pozdrowieniami
Lux
Starszy, życzliwy krewny.
niech Pan zejdzie na ziemię i przestanie być naiwnym .
Burmistrz nie ma możliwości nakłonić PKL-u do podpisania umów .
Zrobiliśmy co mogliśmy , rozmowy były , deklaracje też ale to PKL je zakończył torpedując termin podpisani umów .
Czas na poszukanie alternatywnych rozwiązań i alternatywnych inwestorów .
pozdrawiam
mamy Luksemburskie Koleje Linowe ale nie wiem co federacja rolników Południowego Tyrolu ma wspólnego z Gubałówką ??
To jest inny kraj , inne warunki prawne , inna mentalność !!!
proszę mi powiedzieć jakie Pan poniósł nakłady na prawników analizujących umowę w imieniu Pani Bożeny ?
Z tego co wiem ŻADNE , ale chętnie by pan podpiął się pod jej wersje , ponieważ ma pan świadomość że zabezpiecza ona w 99% interes właściciela terenu .
Pozdrawiam
Tak na marginesie , byłem na spotkaniu na którym rodzina wyraziła zgodę na wykorzystanie w/w umów przez innych .
-
ANTYKI
Do sprzedania PIĘKNY ANTYK - KREDENS ORZECHOWY W OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO. Rozmiar 200 × 160 x 67. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl -
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam piękny STóŁ KONFERENCYJNO-BILARDOWY (10 osób) z krzesłami. Wymiary stołu: 280 x 150 x 82. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl -
BIZNES
POSIADAM LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110 m2 w Nowym Targu, ul. Krzywa - NAWIĄŻĘ WSPÓŁPRACĘ. 608 806 408 -
PRACA | dam
ZLECĘ REMONT DUŻEGO DACHU Z WYMIANĄ POKRYCIA. 608 806 408 -
PRACA | dam
ZLECĘ WYKONANIE POKRYCIA BLACHĄ TRZECH DOMÓW w ZAKOPANEM. 608 806 408 -
PRACA | dam
NAWIĄŻĘ WSPÓŁPRACĘ Z BRYGADĄ BUDOWLANĄ - WYKOŃCZENIE TRZECH DOMÓW w ZAKOPANEM. 608 806 408 -
PRACA | dam
ZATRUDNIĘ DO PRAC REMONTOWO-PORZĄDKOWYCH PRZY PENSJONACIE. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-38m2. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE 2-pokojowe, blok, Zakopane ul. Orkana - NA DŁUŻEJ - 731 959 074. -
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracownika budowlanego ZBROJARZ DEKARZ. 601 508736. -
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122. -
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
USŁUGI | budowlane
BRUKARSTWO, ODWODNIENIA - tanio, solidnie. 512 345 109. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | dam
POTRZEBNA OPIEKA NAD SENIORKĄ 93 lata. W dobrej kondycji fizycznej, chodząca. Ze względu na otępienie wymaga towarzystwa i nadzoru. Oferujemy zamieszkanie okresowo (co 6-8 tygodni) w Zakopanem i w Zielonce pod Warszawą. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Zgłoszenia na adres mailowy: opieka@intermedix.pl lub telefonicznie: Elżbieta, 692-306-329 (tylko wieczorem po 18:30). -
PRACA | dam
Zatrudnimy POKOJOWĄ do sprzątania apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt pod numerem +48 504428461. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
SZCZENIAKI SHIH TZU. 730 519 594. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA 8 arów - Gołkowice k/N. Sącza. 531 402 576. -
SPRZEDAŻ | różne
WYPRZEDAŻ INSTRUMENTÓW MUZYCZNYCH. 531 402 576. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - w połowie budowlana, dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428. -
NAUKA
KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98. -
PRACA | dam
Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
Tel.: +436606388124
E-mail: office@mpabau.at -
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66. -
KUPNO
Kupię STARY SOSRĄB Z GÓRALSKIEJ IZBY. 605 306 244 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ MERCEDESA SPRINTERA (roczniki 1995-2010). 531 666 333. -
KUPNO
Kupię STARĄ GÓRALSKĄ SZAFĘ. 605 306 244 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.