2024-10-06 09:00:05
Tatry
Olga Łyjak i jej Wielka Korona Tatr
Czternaście największych szczytów w Tatrach w 41 godzin bez większych odpoczynków, bez chwili snu. Olga Łyjak, na co dzień prawniczka, pobiła kobiecy rekord przejścia Wielkiej Korony Tatr.
Olga Łyjak pochodzi z Radomia. Po skończeniu studiów prawniczych przez wiele lat pracowała w swoim zawodzie w Warszawie. Była też radną wojewódzką. Jeszcze kilkanaście lat temu nie myślała, nie tylko o zdobywaniu w dwa dni najwyższych tatrzańskich szczytów, ale nawet o bieganiu po wysokich górach.
- Przed przeprowadzką do Zakopanego nie byłam jakąś wielką miłośniczką Tatr. Nie dość powiedzieć, że najwyższym szczytem na jakim wcześniej wyszłam był Grześ - opowiada Olga Łyjak. - Od dzieciństwa za sprawą taty jeździłam za to dużo na rowerze, jeździliśmy na długie wyprawy z sakwami z całym ekwipunkiem i spaniem pod namiotem. Mój brat już w dorosłym życiu zaczął natomiast biegać. Kiedyś pojechałam do niego i zapisał mnie na 6-kilometrowy bieg po parku, przed czym zresztą broniłam się rękami i nogami.
Przebiegła jednak trasę. Takie zawody biegowe bardzo jej się spodobały. - Ta rywalizacja, endorfiny, wysokie tętno sprawiły, że zaraz ściągnęłam plan na półmaraton dla średnio zaawansowanych. Żona brata znalazła dla mnie obóz biegowy w Zakopanem w lutym, na który pojechałam. Trener, który prowadził zajęcia stwierdził, że mam niezłe predyspozycje wytrzymałościowe - wspomina prawniczka i biegaczka górska.
Pierwsze biegi po Tatrach
Gdy założyła własną kancelarię adwokacką zaczęła regularnie przyjeżdżać do Zakopanego i w Karkonosze na obozy biegowe. Brała udział w międzynarodowych biegach, m. in. na Wyspach Kanaryjskich, gdzie zresztą doznała kontuzji. - W 2014 r. zapisałam się na Bieg Sokoła w Zakopanem. Przyjechałam wtedy do Kościeliska. To był bardzo ciepły czerwiec. Wtedy na szlakach nie było jeszcze tłumów. Zaczęłam biegać po Tatrach, wbiegłam na Giewont. W Biegu Sokoła zajęłam 2 miejsce i bardzo spodobało mi się bieganie w takim dość technicznym terenie. Stwierdziłam, że jest tu fantastycznie i w dwa tygodnie przeprowadziłam się na stałe do Zakopanego - wspomina biegaczka.
W kolejnych latach biegi górskie stawały się coraz bardziej popularne. Olga Łyjak zaczęła z powodzeniem brać udział w wyścigach górskich, a później w zawodach skialpinistycznych. W 2014 roku zajęła drugie miejsce w Mistrzostwach Polski w długodystansowym biegu górskim w Lądku-Zdrój, a w 2015 była druga w najtrudniejszym biegu w rejonie Tatr - Ultra Granią Tatr. W 2023 roku zdobyła Mistrzostwo Polski Skyrunning w Biegu Marduły. Doświadczenie zdobywała również na nartach, startując w zawodach w narciarstwie wysokogórskim. W 2023 roku w parze z Beatą Madej Lassak wygrała Puchar Pilska w Narciarstwie Wysokogórskim, zajęła drugie miejsce w Pucharze Polski. Zdobyła także wicemistrzostwo świata w kat. Masters w Skialpinizmie. Również w parze z Beatą Madej dokonała pierwszego kobiecego przejścia skiturowego Trawersu Tatr Wysokich.
- Od kilku lat po głowie chodziło mi zdobycie Wielkiej Korony Tatr. Gdy w 2016 roku trasę w 49 godzin pokonała Alicja Paszczak, bijąc wcześniejszy wynik Pawła Orawca mocniej zabiło mi serce. Przeczytałam wywiad z nią w miesięczniku Góry. Bardzo ją podziwiałam. Nie byłam wtedy na żadnym z tych szczytów i nie myślałam nawet, że mogę ten wyczyn powtórzyć - wspomina Olga Łyjak.
Zdobyć Wielką Koronę Tatr
W tym czasie zaczęły pojawiać się coraz nowe biegi górskie zagranicą z trasą podobną do Orlej Perci, ale bez sztucznych ułatwień. Aby startować w takich zawodach trzeba było mieć wspinaczkowe doświadczenie i biegaczka zaczęła wychodzić na najwyższe tatrzańskie wierzchołki i łatwiejsze granie. Pierwszym w 2017 roku był ten najłatwiejszy - Kieżmarski Szczyt, później Łomnica i Gerlach. Zrobiła też kurs wspinaczkowy. Poznała Krzysztofa, wspinacza, którego marzeniem również było zrobienie WKT. Razem zdobywali poszczególne szczyty, zaplanowali trasę. Nie można było jednak zgrać się czasowo, szczególnie że zdobycie WKT jest możliwe praktycznie tylko w sierpniu, gdy nie ma już śniegu, a dzień jest jeszcze dostatecznie długi.
- Wtedy nie miałam jeszcze odwagi zrobić tego sama. Wiedziałam, że Alicja dokonała tego z noclegiem. Wcześniej startowała w kilkudniowych rajdach przygodowych. Tymczasem mój najdłuższy bieg trwał 12 godzin. Nie miałam zupełnie doświadczenia w trwających dłużej biegach. Wcześniej za jednym razem nie pokonałam nigdy więcej niż 5500 metrów przewyższenia, nie wyobrażałam sobie chodzenia po grani w Tatrach po ciemku i po 20 godzinach wysiłku bez snu - mówi Olga Łyjak.
W tym roku w międzyczasie Roman Ficek zdobył WKT w 29 godzin i 45 minut. Nagłośnił mocno swoją wyprawę. W jego ślady zaczęli iść nawet amatorzy, którzy zupełnie nie dawali sobie rady z tym wyzwaniem. Przed sierpniem, gdy zaplanowała wyprawę, w sumie po kilka razy była na każdym z tych czternastu szczytów różnymi drogami
Decyzja o starcie
- Podczas ostatnich rekonesansów trasy z Krzyśkiem, powiedział, że dla niego jest to trochę za mocne tempo i powinnam przejść Koronę sama. Podchwyciłam myśl i postanowiłam zaatakować WKT samotnie - opowiada biegaczka. Termin opóźnił się ze względu na wirusa żołądkowego. Był to też okres burzowy z bardzo krótkimi okienkami pogodowymi i myślała, że jednak nie uda się zmierzyć z WKT w tym roku. Tydzień po zatruciu pojawiło się 2-3 dniowe okienko, jedynie z przelotnymi opadami, czuła się już lepiej i przed ostatnim czwartkiem sierpnia podjęła decyzję o starcie.
29 sierpnia o 6:20 wyruszyła z Tatrzańskiej Łomnicy. Zaczęła trochę później niż poprzedni rekordziści, aby Gerlach, na którym była osiem razy i Kończysta wypadły w nocy, a trudne przejście z Kieżmarskiego Szczytu na Łomnicę za dnia i po suchej skale W plecaku miała bardzo dużo jedzenia, w sumie ok. 10 000 kalorii tak, aby starczyło na 48 godzin. Do tego kask, składane kijki, półtora litra picia, pojemniki do uzupełniania płynów, dużo izotoniku w proszku, powerbank, kamerkę, czołówkę, telefon, kurtkę, a na ewentualny biwak w górach tylko folię NRC. Wszystko i tak ważyło ok. 8 kg.
Pogoda była bardzo ciepła, temperatura nawet bardzo wysoko wynosiła ponad 15 st. C. w pełnym słońcu i bez wiatru- Nie trenowałam z tak ciężkim plecakiem, więc na podejściach wydawało mi się, że jego ciężar wygina mnie do tyłu. W planach była jakaś chwila snu w czasie przejścia , ale okazało się, że czuję się znakomicie. Do przodu gnała mnie adrenalina, a pełna koncentracja na wyszukiwaniu drogi i trudnościach sprawiały, że nie byłam w ogóle senna - opowiada Olga Łyjak.
W ciemnościach na Gerlachu
Po kolei szybko zdobywała pierwsze szczyty, zaczynając od Kieżmarskiego, przez Łomnicę, Durny, Baranie Rogi. Gdy zachodziło słońce, a plecak ważył trochę mniej czuła nadal wielką energię. Pod Staroleśnym Szczytem, gdy zapadł zmrok zgubiła się. Odnajdywanie trasy zajęło jej aż dwie godziny. Gerlach pokonała po ciemku Próbą Tatarki bardzo szybko, co ją zaskoczyło
- W sumie wypiłam ponad 20 litrów wody. Zatrzymywałam się przy strumieniach po zejściu z każdego szczytu. Uzupełniałam wodę, wsypywałam izotonik, co zajmowało sporo czasu. O 6 rano podczas podejścia na Kończystą tuż przed wschodem słońca delikatnie poczułam, że jestem śpiąca. Ale za moment, gdy zaczęły mnie ogrzewać pierwsze promienie słońca senność nagle przeszła i już nie wróciła. Pierwszy prawdziwy postój był na samym szczycie Kończystej po ok. 24 godzinach o 7 rano. Wtedy pierwszy i jedyny raz usiadłam, napisałam posta i chwilę odpoczęłam. Wcześniej pisząc posty i wrzucając relacje nawet się nie zatrzymywałam.
Ganek i grań na niego wiodąca wypadł zgodnie z planem za dnia i po suchej skale. Chwilę później,podczas podejścia na Wysoką złapała ją nagła burza z gradem i potężną ulewą. Ze żlebu spływał wodospad. Gdy była niżej uderzały pioruny. Przemokło jej całe ubranie. Na szczęście burza szybko przeszła i znowu zrobiło się bardzo ciepło.
- W czasie całej wyprawy nie ma miejsca na myślenie, trzeba być cały czas skoncentrowanym na topografii, na znajdowaniu odpowiedniej ścieżki, szczególnie wyżej, gdzie często przechodzi się przez skalny labirynt. Ta koncentracja sprawia też to, że nie czuje się zmęczenia. Człowiek nie ma po prostu czasu, aby poczuć zmęczenie, głód i że coś go boli czy uwiera.
Kryzys na Krywaniu
Na Rysach, przedostatnim szczycie pomyślała, że wszystko co najgorsze i najtrudniejsze ma za sobą i został już tylko łatwy szlak Pełna koncentracja poszła w zapomnienie i to był błąd. Dzwoniła do brata. Mówiła, że ma świetny czas. Na Rysach było to ok. 31 godzin, a więc podobnie do świetnego osiągnięcia Kacpra Tekielego. Wydawało się, że uda się wszystko ukończyć w 38 godzin. Pozostało jeszcze ponad 20 kilometrów i wbiegnięcie oraz zbiegnięcie z Krywania. - Na Rysach przeżyłam euforię, że już wszystko prawie osiągnęłam, a później na podbiegu na Krywań przyszedł kryzys. Wcześniej nie czułam żadnych większych spadków energii. Teraz zrozumiałam, co to jest prawdziwy kryzys. Widziałam szczyt, który w ogóle się nie zbliżał. Do tego zgubiłam po drodze całą paczkę z izotonikiem i drugiego dnia musiałam pić samą wodę ze strumieni, która słabo nawadnia.. Byłam więc bardzo odwodniona i nie mogłam nic z tym zrobić. Wcześniej, mimo takich planów, nie zatrzymałam się w żadnym schronisku, żeby wypić jakąś colę czy coś ciepłego.
Na Krywań udało się dotrzeć już po ciemku, o godz. 20. Pod samym wierzchołkiem przeżyła największe załamanie. -Płakałam, krzyczałam na głos, czemu ten Krywań jest taki wysoki, czemu należy do WKT, gdy od innych szczytów dzieli go taki dystans. W końcu zobaczyłam jednak słowacką flagę, która jest na wierzchołku.
40 godzin i 56 minut
Pozostało zejście do Trzech Studniczek, gdzie czekał z dywanem rozłożonym przy szlaku, znajomy. Na zejściu z Krywania rozładowała jej się czołówka, nie przewidywała zdobywania tego ostatniego wierzchołka po zmroku i nie doładowała jej wcześniej. Musiała świecić latarką z telefonu, a w tym czasie naładować czołówkę. Zejście granią z telefonem w jednej ręce, a kijkami w drugiej, bo nie miała już siły ich składać, było bardzo mozolne i trwało dużo dłużej niż zakładała. Gdy dotarła na metę czas wskazywał na 40 godzin i 56 minut, co jest nowym kobiecym rekordem trasy.
- Przez pierwszy tydzień po wyprawie zupełnie nie chciało mi się spać. To były bardzo duże emocje, że osiągnęłam coś wcześniej niewyobrażalnego. Towarzyszyło mi poczucie, że przez te 40 godzin poznałam siebie bardziej, niż przez pół życia. Pod względem fizycznym, poza bólem pleców bardzo szybko doszłam do siebie. Po tym tygodniu nagle cały czas byłam śpiąca. Do tego dochodziły powtarzające sny, że jestem sama w górach na zupełnie ciemnej grani z wielką ekspozycją, a trzeba iść dalej w nieznane. Budziłam się w ciemnej sypialni i nadal widziałam tę czarną otchłań, w którą muszę iść. Nie były to koszmary, raczej bardzo silne emocje, jakie czasem czujemy w górach podczas samotnej wspinaczki.
Jak mówi, pierwszą myślą po pokonaniu trasy było to, że WKT można pokonać szybciej, mając większe doświadczenie w długich biegach ultra, lepsze przygotowanie biegowe i już planuje próbę poprawienia rekordu w przyszłym roku.
***
Do APLI: Wielka Korona Tatr to 14. najwyższych szczytów w Tatrach wyróżniających się także wybitnością. W jej skład wchodzą wierzchołki o wysokości powyżej 8000 stóp angielskich (2438 metrów n.p.m.), wznoszące się przynajmniej 100 metrów nad przełęczą oddzielającą je od najwyższego szczytu w sąsiedztwie. WKT tworzą w kolejności od najwyższego do najniższego szczytu: Gerlach, Łomnica, Lodowy Szczyt, Durny Szczyt, Wysoka, Kieżmarski Szczyt, Kończysta, Baranie Rogi, Rysy, Krywań, Staroleśny Szczyt, Ganek, Sławkowski Szczyt i Pośrednia Grań.
Zdobycie wszystkich szczytów Wielkiej Korony Tatr jest marzeniem wielu tatromaniaków, wspinaczy i górołazów, natomiast jednym ciągiem zrobiło to do tej pory tylko 5 osób.
Śmieszą mnie takie wyczyny, mówiąc szczerze. Góry kojarzą mi się z wieloma rzeczami, ale na pewno nie z bieganiem.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941. -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941. -
PRACA | dam
Sprzątanie apartamentów, pokojowa, Zatrudnie do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach 9-15.. 609097999
Tel.: 609097999 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648. -
PRACA | dam
Jeśli lubisz kontakt z ludźmi, a kawa to Twoja pasja. Zadzwoń i dołącz do Samanty w Zakopanem. Zapraszamy! Tel. 666 387 888. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER ŚNIEŻNY POLARIS. 515 503 494. -
PRACA | dam
PENSJONAT W KOŚCIELISKU ZATRUDNI NA STAŁE LUB DOCHODZĄCO: OSOBĘ DO GOTOWANIA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGA GOŚCI, SPRZĄTANIE. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA MIESZKANIE W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA, STANDARD DO ZAMIESZKANIA, NOWE, ŚWIEŻE. 608 806 408 -
PRACA | dam
INSPEKTOR/KA PIĘTER - BACHLEDA HOTEL KASPROWY. Umowa o pracę/ umowa zlecenie. Wynagrodzenie: 5 000 zł - 6 000 zł brutto. ZAKRES OBOWIĄZKÓW: - Kontrola czystości pokoi i części wspólnych, - Wprowadzanie statusów pokoi do systemu, - Nadzór nad pracą pokojowych, - Współpraca z recepcją i działem technicznym, - Szkolenie personelu, - Raportowanie jakości i wydajności pracy, - Praca stacjonarna - BEZ ZAPEWNIONEGO NOCLEGU. WYMAGANIA: - Doświadczenie na podobnym stanowisku (mile widziane w hotelarstwie), - Umiejętność organizacji pracy i zarządzania zespołem, - Dbałość o szczegóły, - Komunikatywność. OFERUJEMY: - Stabilne zatrudnienie, - Wynagrodzenie adekwatne do umiejętności, - Wdrożenie do pracy, - Posiłki pracownicze, - Zniżki w restauracjach Grupy Bachleda. DANE KONTAKTOWE: praca@kasprowy.pl, telefon: +48 18 202 4061 -
PRACA | dam
Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE! -
MOTORYZACJA | sprzedaż
CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
PRACA | dam
Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera - a la carte. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. Prosimy o przesyłanie CV na adres email: 888 213 215 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
Tel.: 888 -
PRACA | dam
Przyjmiemy PRACOWNIKÓW NA WYCIĄG NARCIARSKI I SNOWTUBING. Gubałówka. 692 624 359. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA, ZAKOPANE, UL. PODHALAŃSKA. 502 658 638 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA HALA NA: MAGAZYN, HURTOWNIĘ, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ WODNĄ, itp. 502 658 638 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305 -
MOTORYZACJA | inne
PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
Tel.: 607695394 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43 -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122. -
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122. -
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122. -
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122. -
PRACA | dam
PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555 -
PRACA | dam
Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750. -
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355. -
PRACA | dam
PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie. -
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707 -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554 -
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788 63 36 33
WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.













