Idziesz w góry? Miej naładowany telefon!

Telefon = bezpieczeństwo

W górach warunki potrafią się zmienić w kilka minut. Zaczyna padać, zapada zmrok szybciej niż przewidywałeś, gubisz szlak, skręcasz kostkę na kamieniach – co wtedy? Telefon staje się Twoim głównym narzędziem do wezwania pomocy. Możliwość zadzwonienia pod numer alarmowy, kontakt z bliskimi lub powiadomienie służb ratunkowych może uratować zdrowie, a w skrajnych przypadkach nawet życie.

W Polsce działa numer alarmowy GOPR i TOPR: 601 100 300, ale także numer 112. Warto go mieć zapisany w kontaktach – i warto, by był dostępny nawet wtedy, gdy telefon nie ma zasięgu jednej sieci (numer alarmowy działa w każdej dostępnej sieci GSM).

Nawigacja i orientacja w terenie

Wielu turystów korzysta dziś z aplikacji mapowych i nawigacyjnych – takich jak Mapy.cz, Locus Map, Komoot czy AllTrails – które pokazują aktualną pozycję, przebieg szlaku, wysokości, czas dojścia do celu, a nawet przewidywaną pogodę. Tego typu aplikacje, choć niezwykle pomocne, zużywają sporo energii. Dodatkowo – jeżeli gubisz trasę lub musisz zmienić plan wycieczki – telefon daje Ci dostęp do aktualnych danych, alternatywnych dróg, a nawet schronisk w okolicy.

W sytuacjach awaryjnych telefon z GPS-em może pomóc służbom ratunkowym w szybkim zlokalizowaniu Twojej pozycji. Dlatego warto go mieć w pełni naładowanego, a najlepiej również z włączoną usługą lokalizacji i aktywną aplikacją umożliwiającą szybkie udostępnienie pozycji.

Kontakt z bliskimi

Przed wyjściem w góry dobrze jest poinformować kogoś o planowanej trasie i przybliżonym czasie powrotu. To szczególnie ważne, gdy idziesz sam. W razie problemów Twoje milczenie po ustalonej godzinie może być sygnałem do działania. Telefon umożliwia również wysłanie wiadomości lub szybki telefon, jeśli np. zmienisz trasę, zdecydujesz się zostać w schronisku albo zwyczajnie wracasz później.

Warto pamiętać, że w wielu górskich rejonach zasięg może być ograniczony – tym bardziej należy dbać o baterię i korzystać z telefonu oszczędnie, np. uruchamiając tryb samolotowy i włączając go tylko wtedy, gdy chcesz się połączyć.

Powerbank – obowiązkowy ekwipunek na dłuższe wyprawy

Jeśli planujesz całodzienną wycieczkę albo kilkudniowy trekking, zabierz ze sobą powerbank. Najlepiej pojemny, minimum 10 000 mAh – to wystarczy, by naładować telefon przynajmniej dwukrotnie. Pamiętaj, że w chłodnym klimacie baterie rozładowują się szybciej, a korzystanie z GPS i aplikacji do nawigacji znacznie przyspiesza zużycie energii. Powerbank to proste zabezpieczenie, które może się okazać bezcenne w awaryjnej sytuacji.

Dla wymagających – istnieją też wersje solarne, które pozwalają doładować sprzęt podczas dłuższych wypraw bez dostępu do gniazdka.

Kilka dodatkowych wskazówek od nas

• Przed wyruszeniem na szlak: zaktualizuj aplikacje, pobierz mapy offline i sprawdź prognozę pogody. Nie polegaj wyłącznie na internecie – nawet najlepszy telefon nie pomoże bez sygnału.
• Wyłącz zbędne funkcje: Bluetooth, Wi-Fi i automatyczne aktualizacje aplikacji tylko zużywają baterię.
• Zadbaj o fizyczną ochronę telefonu: dobry pokrowiec i wodoodporna saszetka to inwestycja, która może uratować Twój sprzęt w razie deszczu, upadku czy błota.
• Miej ze sobą również klasyczną mapę i kompas. Technologia jest pomocna, ale nie zastąpi podstawowej orientacji w terenie.

Podsumowanie

Telefon w górach to nie luksus – to jedno z podstawowych narzędzi bezpieczeństwa. Ułatwia orientację w terenie, pozwala na kontakt w razie potrzeby i daje Ci dostęp do informacji, które mogą zdecydować o powodzeniu całej wyprawy. Ale tylko wtedy, gdy jest sprawny i naładowany.

Dlatego przed każdą górską wycieczką zadbaj o to, by Twój smartfon był gotowy do działania, a powerbank pełen energii. To niewielki wysiłek, który może mieć ogromne znaczenie. Bezpieczeństwo zaczyna się od rozsądnych decyzji – a naładowany telefon to jedna z nich.

Artykuł powstał we współpracy z AppleHome - Serwisem smartfonów iPhone.