500 dni burmistrza. Jak rządy Łukasza Filipowicza oceniają radni i mieszkańcy?

a ten nadal o tych śmieciach!! pewnie czuje do nich pociąg! :) chłopie czytasz regularnie ten portal i non stop to samo chrzanisz przecież były tu o tym informacje o tym, że miasto poszukuje sponsorów! a toto nadal jedno i to samo no świr! pisowski świr

O panu Filipowiczu ciężko się wypowiadać gdyż nie wiadomo czy mówimy o burmistrzu czy o przewodniczącym komisji ekonomiki lub przewodniczącym rady miasta. Taki konflikt interesów, zakulisowe koneksje i duże pieniądze w tle. Lepiej tą wysoce wybuchową i toksyczną zależność omijać szerokim łukiem by nie wdepnąć.
Natomiast wyrazy uznania należy kierować do Pana Bartłomieja Bryjaka który jako jedyny ratuje to szemrane towarzystwo od totalnej klapy. Rozeznanie w sprawach samorządowych, instynkt organizatorski, sprawne przekazywanie myśli w formie ustnej (co nie jest oczywiste i powszechne w cyrkowym grajdole), gospodarskie spojrzenie na inwestycje, szybkie procedowanie spraw. To zdecydowanie najlepiej wydawane 20 tysięcy miesięcznie z budżetu miasta.

Uważam, że bardzo dobrze rządzi. Wiele osób spoza Zakopane mogło dzięki tej ekipie objąć fajne stołki. A młodzi z Zakopanego to mogą sobie sp... Do Nju targu albo Krakowa

"W trakcie tej kadencji pozyskaliśmy ponad milion złotych na wydarzenia kulturalne - podsumowuje Łukasz Filipowicz."

Jednocześnie rozwaliliśmy już milion na darmowego sylwestra w tamtym roku. Natomiast w tym roku możemy rozwalić więcej bo już klepnęliśmy podwyżki śmieci mieszkańcom. Proszę nie dziękować. To wszystko w trosce o dobro mieszkańców.

Jedyną adekwatną oceną burmistrza byłoby referendum. Niestety kalata potrafi zepsuć wszystko czego się dotknie.

Smacznego karpia!

Szalenie ważne, merytoryczne i rzeczowe wystąpienie profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Stefana Płaszka w sprawie pobierania opłaty miejscowej przez Zakopane.

https://youtu.be/D69Hu1ruu2s?t=13231
"Panowie przewodniczący, wysoka rado, proszę państwa, w związku z pojawiającymi się wątpliwościami w przestrzeni publicznej i wśród radnych, czy miasto Zakopane może nadal pobierać opłatę miejscową i czy nadal obowiązuje uchwała z 2013 roku w tej sprawie. Pan burmistrz miasta Zakopane zwrócił się o pomoc prawną do eksperta pana profesora Stefana Płaszka z Uniwersytetu Jagiellońskiego i profesor sporządził opinię, którą chcielibyśmy przedstawić państwu i zaprezentować na sesji Rady Miasta Zakopane. Bardzo proszę panie profesorze i dziękuję, że zechciał pan nas odwiedzić."

(Nawiasem mówiąc to miasto runie jak domek z kart pod ciężarem nieudolności gdy zabraknie kiedyś niezastąpionej Pani Małgorzaty Musiał-Fecko. Wyrazy uszanowania i serdeczne podziękowania za sumienną pracę i zaangażowanie. Zdrowia i wytrwałości życzę.)

Następnie cyrkowcom udało się utrzymać poziom (przynajmniej podczas obecności profesora) i przeprowadzić ciekawą i miejmy nadzieję konstruktywną dyskusję. Dziwi fakt że burmistrz i UM Zakopane nie wykorzystał tej okazji do opracowania materiałów informacyjnych dla mieszkańców, turystów i inkasentów opłaty miejscowej by ostatecznie uciąć wszelkie wątpliwości i zamieszanie w tym temacie. Które to w największej mierze spowodowały publiczne, nierzetelne wypowiedzi właśnie burmistrza, urzędników i cyrkowców. Wersje czy pobierać opłatę oraz w jakiej wysokości zmieniały się jak w kalejdoskopie podkopując całkowicie zaufanie do urzędu i jednoznacznie obnażając kompletną ignorancję, niewiedzę i pieniactwo kasty urzędniczej.
Tym bardziej dziwna (niekompetentna? nieudolna?) jest postawa urzędu który nie próbuje medialnie i promocyjnie wykorzystać takiej okazji by próbować niwelować negatywne odium które przez włodarzy spadło na Zakopane. Przypomnijmy że nadal nie ma żadnego medialnego przekazu który zapraszałby turystów do Zakopanego wykorzystując fakt że mamy najniższą opłatę opłatę miejscową w kraju!

Jeszcze jedno wystąpienie wymagające komentarza, które w zasadzie jest komentarzem samo w sobie. Jak i szyderczym śmiechem wprost z mównicy w oczy mieszkańców.

https://youtu.be/D69Hu1ruu2s?t=16795
"Ta opłata miejscowa, jak ostatnio na komisji ekonomiki żeśmy się zdołali zorientować i dowiedzieć, po prostu dzięki ludziom przyzwoitym, którzy czują potrzebę wpłaty tych 2 zł, tego poboru, ta opłata miejscowa zgodnie z przewidywaniami budżetowymi na poziomie budżetowym, a nawet wyższym wpływa, ale to wpływ wpłacają ludzie, którzy rozumieją na co to jest przeznaczone..."

Był łaskaw zauważyć dobrodziej Stanisław Karp, napływowy przewodniczący komisji ekonomiki, pochodzący z Gorlic radny Przyjaznego Zakopanego, szczęśliwy właściciel samowoli budowlanej przy Drodze do Walczaków 49, podziwiany biznesmen prowadzący swą działalność pod numerem NIP z Jasła, hojny sponsor kampanii wyborczej obecnego burmistrza i współzałożyciel KW Przyjazne Zakopane. Znany wzór cnot wszelakich, łaskawca, filantrop, dobroczyńca...

https://24tp.pl/n/121953
"Przypływ fantazji sprawił, że na miejscu grilla powstał domek letniskowy o pow. ok. 76 metrów. Powstał on etapowo, zgodnie ze sztuką budowlaną, a początek budowy miał miejsce przed tym jak zostałem radnym. Natomiast nie było na ten domek ani zgłoszenia, ani pozwolenia na budowę. Jest to samowola budowlana. Uważam, że był to mój błąd, przyznaję się do niego"

https://24tp.pl/n/130696
"W związku z prowadzoną działalnością gospodarczą pod nr NIP 6851347178 odprowadzane są wszystkie podatki i należne daniny publiczne zarówno na rzecz jednostki samorządu terytorialnego, jak i na rzecz Skarbu Państwa."

Jakże sprytnie uniknięto stwierdzenia na rzecz którego samorządu... MAJSTERSZTYK!