2010-01-20 12:40:07
Zakopiański Bristol – znany i nieznany
„Nie znać Tatr i Zakopanego, to nie znać kraju własnego”
Najczęściej odwiedzaliśmy Zakopane i „Bristol” w gronie trzech osób, wśród których, oprócz autora tych słów, byli także Zbigniew Skrzypiński i Tadeusz Pułka. Przypominam sobie zwłaszcza jeden nasz czerwcowy pobyt w hotelu, kiedy to zastaliśmy rosnące w pobliżu głównego wejścia przepięknie pachnące bzy, których w Krakowie już dawno nie było. Nie znałem wtedy jeszcze jego historii. Wiedziałem tylko tyle, że jest sędziwym, należącym do Funduszu Wczasów Pracowniczych, bardzo korzystnie położonym budynkiem o przedwojennej jeszcze tradycji, do którego z przyjemnością wracaliśmy – w miarę możliwości do „naszych” pokoi. Wyprawy te były często przygotowywane teoretycznie już wczesną wiosną.
W tym roku z różnych powodów nie udało nam się jeszcze zawitać do „Bristolu”. Jedynie pod koniec sierpnia, korzystając z dobrodziejstw współczesnej techniki komputerowej, udałem się do Zakopanego drogą elektroniczną, natrafiając przy tej okazji na notatkę prasową „Gazety Krakowskiej” z listopada 2008 roku. Informowała ona o przekazaniu „Bristolu” przez powiat tatrzański gminie Zakopane, co nie było wiadomością niepokojącą. Natomiast zapowiadana w niej możliwość wyburzenia hotelu była nie tylko dla mnie bardzo przygnębiająca. Pierwszą moją reakcją było przeprowadzenie rozmowy telefonicznej i sprawdzenie, czy „nasz” hotel jeszcze istnieje. Od ukazania się notatki minęło przecież już 9 miesięcy i w tym czasie wiele mogło się wydarzyć. Okazało się, że „Bristol” wciąż działa, ale po barwie głosu sądząc, rodzaj przygnębienia nie był tylko naszym udziałem. Ta sytuacja zmobilizowała mnie do poszukiwania informacji na jego temat. Działania te przyniosły pożądany rezultat. W jednym z antykwariatów odnalazłem broszurę reklamową „Bristolu” z 30 października 1930 roku oraz dwie pocztówki, przedstawiające ten zabytkowy budynek: pierwsza z maja 1930 roku, informująca także o III konferencji hydrogeologicznej, a druga wysłana z Zakopanego do Warszawy 1 grudnia 1921 roku. Na podstawie tych dokumentów oraz informacji o budowniczym i pierwszym dyrektorze „Bristolu” spróbujemy określić rok zbudowania hotelu. Zastanowimy się także nad jego oddziaływaniem, i inicjatyw z nim związanych, na środowisko polskich Tatr zarówno dawniej, jak i współcześnie. Rozpocznijmy naszą wędrówkę i historyczne poszukiwania od przedstawienia jednej z najbardziej znaczących w historii Zakopanego osób.
Marian Jamontt, bo o nim jest tutaj mowa, był nie tylko w skali zakopiańskiego regionu wybitnym działaczem społecznym i gospodarczym w okresie Polski międzywojennej. Urodził się 26 listopada 1880 roku w Pustomytach na Wołyniu, a zmarł w Zakopanem 10 marca 1949 roku. Kornel Makuszyński napisał o nim znamienne słowa: „społecznikostwo w Zakopanem jest to choroba wywołana przez bacillus jamontti”. Na stałe osiedlił się tutaj w 1922 roku i jak już wspomniałem, był organizatorem budowy tego największego i najnowocześniejszego wtedy w Zakopanem hotelu, którego dawną świetność można zauważyć obecnie zwłaszcza po wejściu do recepcji. Jeśli więc w 1921 roku nakładem „Bristolu” wydano pocztówkę, to rok ten możemy przyjąć za datę początku jego działalności. Oczywiście budowa ta musiała trwać, jak sądzę, od ok. 1919 roku. Za takim umiejscowieniem historycznym przemawia znany nam już rok zamieszkania w Zakopanem głównego inicjatora budowy i zarazem pierwszego dyrektora obiektu. Marian Jamontt był także wiceprezesem ogólnopolskiej Spółki Akcyjnej Towarzystwa Hoteli i Pensjonatów „Bristol” oraz prezesem wielu innych organizacji społecznych i stowarzyszeń o zasięgu lokalnym, krajowym oraz międzynarodowym, jak powstałe w 1883, a na ziemiach polskich w 1910 i ponownie w Polsce w 1971 roku stowarzyszenie Aliance Francaise, rozpowszechniające język i kulturę francuską. Postać ta, w związku z przypadającą w tym roku 60. rocznicą śmierci, a w roku przyszłym 130. rocznicą urodzin, z pewnością zasługuje na wspomnienie i może nawet bardziej szczegółową charakterystykę. Nie jest to jednak temat wiodący artykułu i proponuję przejść teraz do opisu związku hotelu „Bristol” z rozwojem sportów zimowych u podnóża polskich Tatr, gdyż jest to bardzo ważny element tożsamości historycznej Zakopanego.
W roku 1929 powstaje Związek Przyjaciół Zakopanego, a głównym inicjatorem jego utworzenia był… Marian Jamontt. W latach 1929-1933 pełnił on także funkcję przewodniczącego Komitetu Imprez Sportowych ZPZ. Komitet ten, korzystając z dwóch wybudowanych pod jego kierunkiem na równi Krupowej, nieistniejących już dzisiaj stadionów, w okresie zimowym zajmował się organizowaniem różnego typu zawodów sportowych. Z ich różnorodnym programem o randze zarówno regionalnej, jak i ogólnopolskiej, możemy zapoznać się, biorąc do ręki wspomniany już wcześniej folder reklamowy, przedstawiający „wielkie zimowe imprezy sportowe w Zakopanem”. Początek sezonu miał miejsce 1 grudnia, a zakończenie w pierwszym tygodniu kwietnia. Jego współorganizatorem, co zresztą zostało zaznaczone w podpisie wymienionego powyżej programu, był hotel „Bristol”, stanowiąc zapewne ze swymi 130 miejscami noclegowymi zaplecze mieszkalne i kulinarne dla przybyłych gości oraz uczestników sportowych zmagań. Wiele z nich miało także wymiar międzynarodowy, którym patronował Prezydent Rzeczypospolitej, Minister Spraw Zagranicznych, czy Marszałek Polski Józef Piłsudski. Spróbujmy zatem na moment przenieść się niejako do października roku 1930 i przekonajmy się, jak zapraszano wówczas na sezon zimowy do Zakopanego: „Sezon zimowy w Zakopanem, znany ze swych pełnych palącego słońca dni i daru sił zdrowotnych oraz czarującego piękna Tatr na tle nieprzemijającej bieli śnieżnej, zbliża się szybko ku nam. W sezonie tym życie towarzyskie zjeżdżającej tu elity tak polskiej, jak i zagranicznej, koncentruje się przedewszystkiem w Bristolu. Już obecnie otrzymujemy zapytania o pokoje oraz program zabaw i imprez sportowych zimowego sezonu, który podajemy na odwrotnej stronie (…). Chcąc uprzyjemnić naszym gościom w nadchodzącym sezonie zimowym pobyt w Bristolu, robimy przygotowania do całego szeregu najnowszych atrakcyj. Pomiędzy innemi zaangażowaliśmy najlepszą orkiestrę z programem muzyki tanecznej i koncertowej. Bale i zabawy, urządzane ubiegłych sezonów w Bristolu, znane są naszym gościom jako najwytworniejsze w Zakopanem i cieszą się wyłączną frekwencją elity towarzyskiej. Renomę tę postaramy się i nadal utrzymać na najwyższym poziomie. Kuchnią naszą kierować będzie najlepszy kuchmistrz, przy współpracy pierwszorzędnych kucharzy i cukierników, zaś bufet zaopatrzony zostanie w dobór najwykwintniejszych trunków (…). Oczekując łaskawego zamówienia, pozostajemy zawsze gotowi do usług i kreślimy się z wysokiem poważaniem, Zarząd hotelu „Bristol”.
„Nie znać Tatr i Zakopanego, to nie znać kraju własnego” – takie zdanie możemy przeczytać na pocztówce z 1921 roku. Zakopane było wówczas określane mianem letniej stolicy Polski. I chociaż nazwa ta uległa zmianie, to przecież miasto i region zachowały ten znaczący charakter, a zacytowane powyżej słowa nie straciły bynajmniej swojej wymowy. Trzeba też powiedzieć, że tradycja ta była budowana także poprzez działalność hotelu „Bristol”, którego powstanie możemy połączyć z odrodzeniem się naszej Ojczyzny w 1918 roku po 123 latach zaborów. Twórca hotelu Marian Jamontt, zabiegając o rozwój polskiej myśli gospodarczej w odradzającej się Polsce, mógł mieć na uwadze idee ekonomiczne z okresu rozbiorów, które przyczyniły się do przetrwania narodowych dążeń niepodległościowych. W historii „Bristolu” niezwykle ciekawym jest też i to, że w roku 1930 był on – jak podaje wymieniany już folder reklamowy – „jedynym hotelem w Polsce, który otrzymał Dyplom Uznania od PWK w Poznaniu, oraz odznaczenie Automobilklubu Polski w postaci trzygwiazdkowej tarczy polecającej, przyznawanej nielicznym hotelom komfortowym za wzorowe przyjmowanie wycieczek i gości”. Należy w tym miejscu zauważyć, iż warszawski „Bristol” działał wtedy już od wielu lat, od listopada 1901 roku. Nie jest jednak w tym wypadku brany pod uwagę. Być może to właśnie zakopiański „Bristol”, posiadając luksusowy charakter, był bardziej dostępny. Pomimo różnic jest jednak coś, co oprócz nazwy łączy te dwa wysokiej klasy hotele i zarazem świadczy o potrzebie zaspokajania także intelektualnych potrzeb gości. To znajdująca się w nich biblioteka.
Również współcześnie hotel „Bristol” w Zakopanem nawiązuje do tych zaszczytnych opinii, zasługując na zauważenie tego faktu. Dobrze pamiętam podziękowania za stworzenie miłych warunków pobytu, składane przez grupę starszych osób. Czy zatem budynek o tak dużym znaczeniu historycznym i krajobrazowym, istniejący pod Giewontem od 90 lat, można uznać za zbędny? Oczywiście można, ale wyłącznie wówczas, gdy względy ekonomiczne będą dla nas przeważające. Warto chyba jednak zastanowić się nad uratowaniem tego obiektu, by wraz z jego wyburzeniem nie zniszczyć tradycji, której nie będzie można już w żaden sposób odbudować. Takie miejsca, z tak bogatą historią, niemożliwą do uzyskania tylko środkami finansowymi, mają przecież swoją ogromną wartość i mogą w przyszłości przynosić także wymierne korzyści.
Zbigniew Cyran
A co do samego hotelu,, kolejna rzecz, jaka mi się kojarzy z tym budynkiem, to jego udział (statystowanie ? ) w filmach,.. Oczywiście mam tu na myśli produkcje fabularne,, nie dokumentalne,, bo kto by je tam zliczył... Ja wiem o dwóch takich filmach,, w których zagrał samego siebie,, Może jest więcej ?
czytania a czytania...ho ho ho
Tak czy inaczej hotel upadły to dość obecnie, choć sama bryła do luftu mi się nie podoba.
Ale dość historii prastarej,, teraz troszkę nam bliższej,, Pamiętam, jak do lat 80 tych przebiegała \"stara\" droga przez plac za hotelem,, potem drogę odsunięto,, zataczając większy łuk w kierunku zachodniego stoku Antałówki,, a na miejscu byłej drogi utworzono plac na składowanie opału
Jak TP chce mogę wspomnienia okraszone historią spłodzić na 2x większą długość:)
Coś mnie przyblokowało,zapewne ze względu na długość wpisu ale jakoś sobie radę dałem.Autorzy nie mają takich rozterek.;) ;) ;)
ps krawat mnie pije w szyje :)
Artykułu mi się nie chce czytac (bo z całym szacunkiem panie Cyran) jest zbyt długi, a mi się oczy męczą.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Czerwienne - nowy piękny dom sprzedam gotowy do zamieszkania tel. 660797241 b12
Tel.: 660797241 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60. -
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości. -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
PRACA | dam
Zatrudnimy Panią na pokoje. Praca całoroczna stała w małym obiekcie 40-50 osób w Zakopanym. Panie chętne, proszę o kontakt. 18 2061434 sgzakopane@interia.eu
Tel.: 18 -
MOTORYZACJA | sprzedaż
MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46 -
PRACA | dam
Restauracja Górska w Białce Tatrzańskiej do uzupełnienia zespołu poszukuje osoby na stanowisko ZASTĘPCA SZEFA KUCHNI. Praca w doświadczonym zespole, wysokie wynagrodzenie. Oferujemy pracę bez zamieszkania. Wymagane doświadczenie zawodowe,więcej info:. 518-259-536 www.restauracjagorska.pl email : rest.gorska@gmail.com
Tel.: 518 -
PRACA | dam
Przedsiębiorstwo Budowlane Sikora zatrudni pracowników na stanowisko: pomocnik budowlany, malarz, tynkarz, płytkarz, cieśla, zbrojarz, pracownik ogólnobudowlany .
Tel.: 602 629 623 -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
Z. R. GŁOWACCY ZATRUDNI PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH DO ROBÓT WYKOŃCZENIOWYCH W ZAKOPANEM. 608 813 506 -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.