2021-01-13 18:38:45
Tatry
Ratownicy TOPR prezentują ZDJĘCIA z porannej akcji na Cubrynie
Na Facebooku TOPR pojawiły się zdjęcia z porannej, prowadzonej w bardzo trudnych warunkach akcji ratunkowej po taternika, który utknął na Cubrynie. Znamy też dokładny przebieg wydarzeń.
Oto opis całej akcji:



"2)Bohaterstwo? Zimowe wyjście w góry z poziomu schroniska dobrze, ubranych, przygotowanych mężczyzn jest już bohaterstwem?"
TY tak na SERIO i na TRZEŹWO ??!!
Jestem pod wrażeniem twojego umysłu......
Dopytam tylko :
- Przy halnym wiejącym 150m/godz ?
- W nocy w zawiei śnieżnej i 3 stopniu zagrożenia lawinowego ?
- Przy silnym wietrze, mgle i ulewie że świata nie widać ?
Też nie ???
Aż trudno sobie wyobrazić jakich ty musisz bohaterskich czynów w życiu dokonywać , skoro takie działania Ratowników to dla ciebie "pestka" . Może podasz jakiś przykład ?
Póki co , niezmiennie chylę czoła przed Ratownikami TOPR .
A ubezpieczenia są na Słowacji i wcale się nie sprawdzają.Tamtejsi ratownicy są także przeciw tym ubezpieczeniom,bo tylko kłopot jest z nimi.
Ubezpieczenia nie sfinansują codziennej działalności, bo są to pieniądze niepewne i nieregularne. No chyba że sam TOPR byłby ubezpieczycielem do którego trafiały wszystkie pieniądze z ubezpieczeń, a nie tylko ewentualne i po akcji. Często takie sprawy kończą się w sądzie i wloką latami .
Poza tym akurat słowaccy ratownicy zazdroszczą naszym sposobu finansowania bo jest to kasa w miarę stała i pewna.
I na koniec przypomnę ci że każdy idący w Tatry płaci też na TOPR dwukrotnie, raz w podatkach, a drugi raz kupując bilet do TPN, bo z każdego biletu spory % trafia do ratowników.
Uważam że to jest bardzo dobry system i niech tak zostanie
Sam dokładam od lat jeszcze swój 1% z podatku. I sporo moich górskich znajomych też tak robi.
1)A sam Topr chce takich akcji.Sa zawsze przeciw obowiązkowym ubezpieczeniom, a tylko te byłyby skutecznym sposobem na decyzje skutkujące w takie jak to zdarzenia.
2)Bohaterstwo? Zimowe wyjście w góry z poziomu schroniska dobrze, ubranych, przygotowanych mężczyzn jest już bohaterstwem?
Od razu może odpowiem krytykom mojego komentarza.Wiecej rozumu dla turystów, obowiązkowe ubezpieczenia wzorem innych krajów.Bo póki co w tatrach ginie sie z nieostrożności, nieprzygotowania,nieodpowiedzialności.Ale tak juz jest kiedy poradniki,komunikaty dla turysty zawieraja instrukcje jak sie ma biedak ubrać ,jakie buciki włozyć,że cieplą herbatkę, ba:), że snieg może być sliski, a w zimie wczesniej sie robi ciemno.Brakuje jeszcze smoczka i pampersa.A potem nabijamy się z biedaka użalając sie nad Bohaterami którzy ryzykują życie.
ludzkom glupote idzieciy pomogac innym a chockiy sami NIE WIYCIY cy wrociciy .
JEZESCIY WSPANIALI - CHYLIME COLA !!!
BOG WOM ZAPLOC ZA SYCKO CO ROBICIY COBY INO RATOWAC DRUGIYGO CLEKA .
Lubię chodzić w góry sam, ale na pewno nie zimą i w takich warunkach. Chyba bym się zapadł pod ziemię ze wstydu przed Toprowcami na miejscu tego gościa.
- Pierwsze zimowe wejście na K2 zwróciło oczy świata na Szerpów - mały góralski naród wywodzący się z Tybetu, a żyjący głównie w Nepalu i w Indiach. Słowo "szerpa" zaczęło wręcz oznaczać tragarza wysokogórskiego, bowiem od kilkudziesięciu lat Szerpowie pracowali w tym charakterze jako wsparcie zachodnich himalaistów. Jedynym szerzej znanym Szerpą był do tej pory Tenzing Norgay, który wraz z Edmundem Hillarym dokonał pierwszego wejścia na Mount Everest w 1953 roku. Zanim ukaże się książka dokumentująca ten ostatni wielki sukces dziewięciu Szerpów i jednego Gurkhi, chcę przypomnieć dwie wydane stosunkowo niedawno książki o K2 i Szerpach.
- Mijałem zaplecze sklepu Żabka i usłyszałem o tym jak w Święta przebiega protest CHŁOPÓW PODHALA. Wpis niżej
- Życzymy Państwu Zdrowych i Wesołych Świąt, jednocześnie prosząc o wsparcie naszej kociej zbiórki.
- Serdecznie zapraszam do udziału w konferencji podsumowującej projekt realizowany przez naszą Fundację pn. „Klaster turystyczny południowej Małopolski”. Główną częścią konferencji będzie debata dotycząca współpracy administracji i przedsiębiorców na rzecz rozwoju turystyki.
- Jakkolwiek nieatrakcyjnie by to brzmiało dla potencjalnych odbiorców, w imieniu Fundacji "Zakopiańczycy. W poszukiwaniu tożsamości" oraz pozostałych organizatorów, serdecznie zapraszam na X Zakopiańskie Spotkania Antropologiczne, które w dobie zarazy odbędą się w trybie on-line, dostępne dla wszystkich chętnych na kanale Muzeum Tatrzańskiego na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCVGRt0bfXbdfudxiV4g8XLw
- Mój ROZwój odbywa się w domowej izolatce, gdzie jest dużo ciekawych książek. Wpis niżej
- "Czarne na białym" - 4 grudnia, w piątek, o godzinie 17:00 zapraszam na rozmowę z profesorem Jackiem Leociakiem, literaturoznawcą, pracownikiem naukowym Instytutu Badań Literackich PAN oraz Centrum Badań nad Zagładą Żydów, wokół jego książki "Wieczne strapienie. O kłamstwie, historii i Kościele". Zapraszam w imieniu organizatorów: Burmistrza miasta Zakopanego, Wydawnictwa Czarne, Muzeum Tatrzańskiego i Fundacji "Zakopiańczycy. W poszukiwaniu tożsamości".
- Zrobiłem ten film dla wszystkich tych, którym przyda się trzy i pół minuty relaksu. Czasem potrzebujemy zrobić krok w tył, usiąść i pobujać w obłokach.
- "Czarne na białym" - 2 grudnia, w środę o godzinie 17:00 rozmowa z profesorem Pawłem Próchniakiem, literaturoznawcą, antropologiem literatury, krytykiem literackim, profesorem Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, wokół jego książki "Promieniowanie tła. Szkice o wierszach i czytaniu". Zapraszam w imieniu organizatorów: Burmistrza miasta Zakopanego, Wydawnictwa Czarne, Muzeum Tatrzańskiego i Fundacji "Zakopiańczycy. W poszukiwaniu tożsamości".
- "Rosfisterysofane dfa chlopy salozyly Chlopy Podhala i s blyskaficom f oku prosektuujom caly grudzien!" - Stosek. Wpis niżej
- Po bardzo długiej pandemicznej przerwie zapraszam wszystkich na ciąg dalszy spotkań autorskich "Czarne na białym". Rok rozpoczęliśmy od spotkań z profesorem Ryszardem Koziołkiem autorem książki "Wiele tytułów" oraz profesorem Jerzym Kochanowskim, który napisał "Wolne miasto Zakopane 1956-1970". Po długiej przerwie naszym gościem będzie Katarzyna Kobylarczyk, autorka książki "Strup. Hiszpania rozdrapuje rany". Po raz pierwszy mieliśmy się spotkać po koniec marca, co uniemożliwił lockdown. Drugie spotkanie zaplanowane było na 9 października, kiedy to pandemia wezbrała ponownie. Oczywiście nie ma dziś mowy o spotkaniu twarzą w twarz. Zapraszam więc na wirtualne spotkanie on-line, które na żywo transmitować będziemy w internecie. W poniedziałek 30 listopada o godzinie 17:00 na kanale Muzeum Tatrzańskiego na YouTube.
- Ostatni moment zanim ten teren otrzyma nową twarz