2012-04-30 11:31:27
Tragedia pod Rysami. Nie żyje dwoje turystów
Ok. godz. 11 pod Rysami doszło do tragicznego wypadku. Narciarz wpadł w podchodzącą na szczyt kobietę. Oboje zginęli na miejscu.
Jak poinformował jeden z ratowników TOPR przed wylotem śmigłowca, oboje narciarze nie przeżyli wypadku.
Mężczyzna zjeżdżał Rysą w kierunku Czarnego Stawu, nagle stracił równowagę, wpadł w grupę turystów podchodzących do góry. Razem z jedną z turystek spadł kilkaset metrów w dół.
- Oboje - 38-letni mężczyzna z Warszawy i 40-letnia kobieta z Łodzi - zginęli na miejscu. Inna kobieta idąca do góry została ranna w rękę - informuje podinspektor Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Śmigłowiec TOPR przetransportował zwłoki obu ofiar na lądowisko obok zakopiańskiego szpitala.
W Tatrach miejscami leży jeszcze półtora metra śniegu. Obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
p
Ekspercie lawina nie wie, ze jesteś ekspertem
i całe Twoje wybitne przygotowanie o d. rozbić jak oleju w głowie brak
A skąd wiesz, że nie była jego żoną, córką, siostrą lub matką? Albo, że Narciarz, nie był jego bratem, ojcem lub przyjacielem?
Wielu tutaj piszący zapomina, że te komentarze czytają też najbliżsi zmarłych.
Słowa krytyki mnie nie przekonują, ale nie mam nic przeciwko temu, że są wypowiadane. Proponuję jednak zmienić ton na kulturalny.
Brałem udział w wejściu ski-turowym na Rysy.OK 10,30 z rejonu Hinczowa Turnia a nie jak podaje TOPR Z Buli nad Rysami,spadła na nas z góry jak lawina(jak wodospad).Uczestników było 9 nasza grupa liczyła osób 5.Grupa była rozciągnięta na odcinku parędziesięciu metrów.Szybka reakcja na zagrożenie,czyli przemieszczenie się w stronę skal uchroniła nas przed porwaniem.Tylko jedna osoba nie zdążyła i została porwana,na szczęście oprócz połamanych kijków i uszkodzonych nart nic się jej nie stało.Cała nasza grupa posiadała zestaw ratunkowy ABC i była przeszkolona na kursach lawinowych.W tym dniu warunki pogodowe były zmienne,rano silny wiatr,w południe wysoka temperatura.Te czynniki były przyczyną spadającej lawiny na nas.Czy godz.była za późna? możliwe że tak,wystarczyło by 5-10min i bylibyśmy powyżej.
Komentarze co do tragicznego wypadku zostawię bez odpowiedzi brak słów.
Gałązka kosówki dla Krzysztofa i Turystki.
Ps. Na pewno nie \"krótko\", za to monotematycznie, niestety - bo i problem jak bumerang wraca, poleci, za chwilę wraca i znowu poleci...i tak w kółko... Ale może do kogoś kiedyś trafi, to co tu przeczyta.
10:38 dopiero na dojściu pod Bulę? Chyba o jakieś 5 godzin za późno... To raz. 10 osób? To dwa... Jedyna okoliczność łagodząca to taka, że lawina przyszła z góry, ale czy o tej godzinie kogokolwiek [z wiedzą nt. lawin] to dziwi? Ogromne szczęście, że obyło się bez ofiar biorąc pod uwagę to, jakie [ze względu na nachylenie i teren] pole do popisu mają tam lawiny. Kto tego nie wie, niech sobie poogląda zdjęcia czy filmy w internecie. Następnego dnia, w Rysie giną 2 osoby. Czy ta seria o czymś nie świadczy?
Możemy sobie tutaj w tę i nazad dyskutować, że ludzi szkoda, że życie zbyt młodo odebrane tego czy innego Iksińskiego, a ludzie sami się pchają w g***o. Nie czytają, nie zasięgają informacji, nie chcą się uczyć, olewają szkolenia. W moim odczuciu, każdy jeden wypadek w górach dolewa oliwy do ognia, pompuje balon absurdu i pokazuje, że przepisy TPN są zbyt liberalne, jeśli chodzi o sezon zimowy.
Ludzie, bądźcie rozsądni, bo życie to wartość najwyższa a gadki szmatki, że śmierć w górach jest chwalebna [standardowy tekst na internetowych forach górskich] to bzdura najwyższych lotów. Zamiast szukać usprawiedliwień, wyciągajcie wnioski z tragedii innych ludzi.
Pozdrawiam wszystkich i życzę mądrych i ważonych na miarę własnych umiejętności i wiedzy, górskich decyzji i wycieczek.
Rodzinom ofiar niedzielnego wypadku ogromnie współczuję.
Ps. Nie wiem, \"jakim prawem\" odbywają się free-ride\'y w Tatrach, bo nigdy mnie to nie interesowało. Na takie pytania najprędzej odpowiedzą władze TPN.
[*][*][*] wieczny odpoczynek ....
niech spoczywają w pokoju... zostali na zawsze w ukochanych Tatrach!
Szanowny formułowiczu z Twoich postów wnioskuję, że jesteś mocno zdesperowany i to właśnie Ty jesteś żałosny, a nie „Znający życie i Richard”, iż oni piszą dosadnie, ale realnie. A to, że ten mężczyzna nie zachował należytych warunków bezpieczeństwa i ostrożności przy zjeździe z Rysów to jest już „FAKTEM” bo zabrał jedno niewinne i młode życie. Przerost formy nad treścią i umiejętnościami. To, że się jest żołnierzem GROMU tym bardziej powinien uważać na innych, iż żołnierz chroni, a nie zabija i to w tak niewinny sposób i do tego kobietę. To, że się jest Gromowcem to nie oznacza, że jestem najlepszy na nartach, a tym bardziej na Rysach. Ma Pan rzeczywiście poważny problem i kompleksy na pkt. wychowania.
W pełni zgadzam się ze „Znającym życie i Richard”.
Ps. Zastanawiam, się jak by Pan pisał na forum TP, gdyby to zginęła w tak niewinny sposób Pańska żona, córka, siostra lub matka.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Tez anonimowy. Wanta 99.
Tak najłatwiej. Ja mogę już skończyć tę rozmowę - nadal będę robił swoje i żył w przekonaniu że w wyniku nieszczęśliwego wypadku zginęły dwie osoby. ty zaś możesz się nadal napinać, chwalić, w \"gronie \" wieczorami w schronisku dyskutować, oceniać i potępiać :)
Ale zrób kiedykolwiek w życiu coś konkretnego. Wtedy będziesz merytorycznie na poziomie. Niestety, sądząc po stażu - już chyba po okresie kiedy się coś robiło, teraz pozostało żałować i krytykować...
Chociaż Ci co zaczynali 20 lat temu, robili rzeczy, które dzisiejszych masterów wprawiają w zakłopotanie....
Nie chcieli Cie do ekipy? ;)
Jane - masz duużo racji, tylko że tutaj mamy do czynienia z wypadkiem , niestety :(
Co zrobicie kiedy ktoś za kierownicą samochodu dostanie zawału i wjedzie w przystanek?
Tatry kocham miłością niezmazywalną, bo się w nich wychowałam. Wracam w nie i wracać będę z czystego sentymentu i dlatego, że są przepiękne i trudne, ale z roku na rok obserwuję coraz większą ignorancję i głupotę, od której głowa już nawet nie boli [jak w słynnej piosence] tylko pęka na części.
Powodzenia mędrcy. Żegnam. Piszcie se dalej te Wasze pierdoły w przekonaniu że jesteście najmądrzejsi.
Żenująca banda debilnie zadufanych w sobie kretynów którzy nigdy w życiu nic nie zrobili, boją się głośniej kichnąć a jakże ochoczo krytykują i oceniają tych o których nie mają pojęcia.
Richard, co ty bredzisz?
Rozmawiałeś kiedyś z kimś kto stracił rodzinę?
Zastraszony, stary górołazie, brzydzę się Tobie podobnymi :(
Całe szczęście dużo częściej Rysą się wychodzi i schodzi, niż zjeżdża, więc wielu z tych podchodzących to my, bo duża część piszących tu zna Tatry nie tylko z monitora komputera. Jeśli swoim pytaniem chciałeś komukolwiek zasugerować, że Rysy zimą na oczy nie widział, to informuję Cię raz na zawsze - jesteś w wielkim błędzie. Albo to przełkniesz, albo się tym udławisz - wybór należy do Ciebie, ale faktów nie zmienisz....
I jeszcze pytanie: gdzie jesteś kulawy marianie?
Rysa to znana i często jeżdżona linia. No ale skąd wy to możecie wiedzieć?
A ja jeszcze mam takie jedno pytanie do kogoś, kto poniżej napisał, że ski-alpiniści i taternicy, to jakaś uprzywilejowana grupa uważająca się za równiejszą od turystów a ich działalność wpływa na turystów szkodę.
Pokaż mi JEDEN przykład, w którym taternik bezpośrednio zagroził życiu lub zdrowiu turysty. Nie znajdziesz takiego, a wiesz czemu? Bo tam, gdzie chadzają taternicy, żaden turysta się nie znajdzie. A jak taternicy będą mieli wypadek, to jeno swoje łby sobie poobijają.
Tak, zdarzył się wypadek. Szkoda tych dwu żyć, tym bardziej, że jedno zabrane parszywym zrządzeniem losu. Ale kto się pcha rysą w dół wiedząc, że mogą nią podchodzić ludzie? Mądre to to na pewno nie jest. Kto Rysą wychodził, ten przyzna mi rację. A kto nie, niech dalej brnie w usprawiedliwienia.
Do zobaczenie gdzieś na szlaku :)
Matko Boska z któregokolwiek kościoła! Opamiętajcie się!!!
Młody, bardzo sprawny chłopak wybrał się na ski-turę która była absolutnie w jego zakresie umiejętności, doświadczenia, etc..
ZDARZYŁ SIĘ WYPADEK.
Rozumiecie to? Wypadek, przecież on nie chciał nikogo zabijać - jego pracą było ratowanie innych. Idąc w góry, zwłaszcza na wycieczkę typu Rysy zimą każdy powinien liczyć się z tym, że może go spotkać coś złego.
Więc darujcie sobie te kretyńskie dyskusje o pijaństwie, nieodpowiedzialności, głupocie... Dajcie spokój, ośmieszacie się w ten sposób, nic więcej.
Napiszcie że Wam przykro z powodu śmierci dwójki młodych ludzi...
musi być gotów zapłacić
najwyższą cenę\" albo to ktoś rozumie albo niech zostanie na ulicach
MZ
Już od dawna dostrzegam konflikt pieszo-narciarski.
W terenie odkrytym trudno w zjeździe wpaść na pieszego (ale jak widać - to możliwe!), ale w niższych partiach dolin to może się zdarzyć w każdej chwili.
Jak mi w Tomanowej, Staroleśnej albo w Wyżniej Chochołowskiej spoza smreka wypada narciarz, to śmierć w oczach.
Nie trzeba rozpędzać się w lesie jak idiota, trzeba myśleć o tych co podchodzą - również na fokach!
I stanowczo jestem przeciwna szufladkowaniu, że wawka to zło wcielone... Biorąc pod uwagę, jaki procent ludności Stolicy to przyjezdni - głupoty nie można ulokować w centralnym miejscu Polski jako rozsiewająca się zaraza... Ta zaraza raczej do Stolicy przybyła, a co reprezentuje sobą dalej we świecie, to inna rzecz. Ważne, gdzie ktoś się urodził i wychował...
Szkoda chłopa, chciał adrenalinę to ją znalazł jak mu w MON-ie było mało.
Tak się składa, że jakoś najczęściej arogancją i brakiem szacunku wykazują się mieszkańcy Wa-wy. Na drogach, campingach, w pensjonatach, w lokalach, pociągach, samolotach i na nartach też. Może jest to uogólnienie, ale nie bierze się znikąd.
Żal Bogu ducha winnej kobiety. Sprawcy też, przecież nikogo (szczególnie siebie) na pewno nie chciał zabić.
Góry są dla każdego a turyści jacy by nie byli powinni się na szlakach szanować. Tyle...
ciekaw jestem tylko kiedy państwo przestanie dawać kasę na topr ? i kiedy toprowi zacznie zależeć na tym żeby turyści płacili za akcję ?
zapoznaj się z przepisami TPN i sam sobie odpowiesz
widac ze nigdy nie miales nart skiturowych na nogach. ba! nawet nigdy w Tatrach nie byles. Bądź łaskaw więc nie zabierać głosu w sprawach, w których nie masz nic (mądrego) do powiedzenia. Skoro jesteś taki odważny, że wymieniasz innych po nazwisku, to podaj swoje nazwisko bohaterze!
Zginęło dwoje młodych ludzi - [*] [*] ...
-
KUPNO
Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244 -
PRACA | dam
Nowopowstająca piekarnia rzemieślnicza w Zakopanem, zatrudni piekarza, cukiernika i kucharza śniadaniowego. Mile widziane także osoby z pasją chętne do przeszkolenia. Nie zapewniamy noclegu. 602124461
Tel.: 602124461 -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
USŁUGI | budowlane
CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298. -
PRACA | dam
Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER INWALIDZKI ELEKTRYCZNY. 784 950 106. -
PRACA | dam
Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE POCIĄGOWE 9.500 zł/szt. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
STEMPLE BUDOWLANE 6 zł/szt. DESKI SZALUNKOWE 600 zł/kubik. WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DOM Z PŁAZÓW CIOSANYCH 10x8m - do przeniesienia. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DESKI Z OFLISEM na szałasy. 790 759 407. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408 -
PRACA | dam
DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408 -
PRACA | dam
KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408 -
PRACA | dam
DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
Tel.: 512351742 -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60. -
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości. -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.