Reklama

2024-01-05 13:15:26

Reklama

Orawa

Zmarł Ludwik Młynarczyk. Wielka postać w historii Orawy

W wieku 84 lat zmarł Ludwik Młynarczyk, orawski muzykant, regionalista, multiinstrumentalista, przepowiadacz pogody, nauczyciel wielu pokoleń muzykantów, radny i sołtys.

Ludwik Młynarczyk był też bohaterem naszego cyklu "Twardy jak skała", a także książki ze zdjęciami Bartłomieja Jureckiego i tekstami dziennikarzy TP prezentującej portrety górali i góralek.

Poniżej przypominamy tekst o Ludwiku Młynarczyku autorstwa Marka Kalinowskiego.

Płanetnik

Szedł do Kiczor w odświętnych butach na podeszwie z bydlęcej skóry. Zanim pokonał 14 kilometrów z Jabłonki, lakierki nadawały się do kosza. Wcale się tym nie przejął - nie miał zamiaru wracać...
Dla jednych Kiczory to był przysiółek gdzieś za lasami pod Babią Górą - zapomniany przez Boga i ludzi. Dla Ludwika to była kraina, gdzie wystarczy uchylić okno, by posłuchać orawskiej muzyki, gdzie dzieci w szkole mówią śpiewną orawską gwarą i zanim pójdą do spowiedzi, przybiegną cmoknąć nauczyciela w rękę na przeprosiny.
*
Swoje nauczycielskie wykształcenie Ludwik traktował jak powołanie. Do dziś się egzaltuje, gdy mówi o początkach w zawodzie. A przecież miał pasać krowy gdzieś na wysokim "brzyzku" w rodzinnej Tylmanowej - taką przyszłość widzieli dla niego rodziciele. Widzieli w nim gospodarza, który przejmie prowadzenie rodzinnej gazdówki. Ludwik miał jednak inne plany. Zapatrzył się trochę na starszą siostrę, która chciała się kształcić i poszła do zakopiańskiego Liceum Pedagogicznego. Ludwik nie miał odwagi powiedzieć o swych planach rodzicom. Na egzaminy wstępne wymknął się ukradkiem. Wcześniej podwędził z domu kawał owczego sera, który bez większych trudności spieniężył na targu w Krościenku. Zarobek z ledwością wystarczył na autobus do Miasta, a stamtąd na kolejowy bilet do Zakopanego.
- Ale byłem zestresowany. Pierwszy raz w życiu jechałem autobusem, pociągiem zresztą też - wspomina dziś dostojny starszy pan osiemdziesięciu wiosen. Na egzaminy dotarł haniebnie spóźniony. Gramatyka i rachunki poszły mu doskonale, ale tak naprawdę do przyjęcia do szkoły skłoniła komisję Ludwikowa gra na skrzypcach.
Nauka w liceum, zdobycie matury i nauczycielskiego fachu było dla chłopaka z zagubionego w Gorcach Kotelnicy - epokową wręcz zmianą, gigantyczną nobilitacją skłonną niejednemu młokosowi poprzewracać w głowie. Ludwik był jednak poukładany. Nie zapomniał, co oznacza ciężka praca. Dzień kończył i zaczynał pacierzem. A w naturze miał jakieś takie instynktowne przywiązanie do prawdy. W czasach stalinowskich to kariery wcale nie ułatwiało...
- Podczas pierwszego spotkania kierownik mnie poinformował, że szkoła w Kiczorach jest świecka, dlatego nie ma tu miejsca na krzyże i lekcje religii. Nauczyciel nie może ulegać wpływom kościoła, za to powinien pamiętać, że Polska zawdzięcza bardzo dużo Związkowi Radzieckiemu.
Patetyczną, partyjną przemowę Ludwik puścił mimo uszu, za to informacje o miejscu swej nowej pracy wyławiał chciwie. Szkoła numer pięć miała dwa dydaktyczne pomieszczenia na parterze i mieszkanie na piętrze, które zajmował kierownik z rodziną. W budynkach gospodarczych szef placówki trzymał kury i świnie. W szkole nie było prądu. Zajęcia były łączone. Przerwa w lekcjach była jak kierownik palił papierosa i spacerował po korytarzu. Gdy rzucał peta w kąt - dzieci wracały do klasy. Ludwik miał pracować 36 godzin tygodniowo i nauczać: historii, geografii, wychowania fizycznego i śpiewu.
- Do szkoły uczęszczały dzieci z Kiczor, ale też z Lipnicy Wielkiej i Lipnicy Małej. Najstarszy uczeń był z rocznika 45, zaledwie pięć lat młodszy ode mnie - wspomina pan Ludwik.
*
Dla przeciętnego absolwenta liceum pedagogicznego, skierowanie do pracy w Kiczorach byłoby zesłaniem. Dla Ludwika ten zapomniany przysiółek był ziemią obiecaną. - Wiele się nauczyłem o Orawie od mojego szkolnego kolegi Andrzeja, który stąd pochodził. Szczególnie urzekła mnie jego gwara, taka śpiewna, łagodna, zupełnie inna od naszej Tylmanowskiej. No i przyśpiewki, których się u nas nie słyszało - zamyśla się pan Ludwik.
Pierwsze wrażenia? Nie było szosy w Kiczorach. Po nieutwardzonej drodze przejechał co najwyżej wóz o okutych żelazem kołach, zaprzężony w krowę lub wołu. Nie było tu prądu. Najbogatszy gazda miał młyn i piłę tarczową napędzaną siłą wody. Wyrabiał gonty. W niedzielę do kościoła ludzie chodzili boso. Obuwali się przed wejściem. Mieli za to wielki szacunek dla: księdza, sołtysa i... nauczyciela.
*
Ludwik niemal natychmiast zżył się z tą niewielką społecznością. Pomogły mu jego wiejskie korzenie. - Kiedyś jednemu z gazdów naklepałem kosę. Był w szoku. Innym razem pomogłem przy sianokosach. Ludzie widzieli mnie w kościele. A jak zacząłem dzieciakom w szkole przygrywać na skrzypcach po góralsku - wszelka nieufność stopniała. Władza komunistyczna przysłała nam nauczyciela, który gra po naszemu - ludzie nie mogli wyjść z podziwu.
Ale częściej z podziwu nie mógł wyjść Ludwik. Zbliżał się odpust 18 października. Krótko przed tą datą młodego nauczyciela odwiedzała cała pielgrzymka uczniów. Każdy podawał rękę, niektórzy próbowali nawet cmoknąć dłoń nauczyciela, przed czym ten się skutecznie bronił. To miał być gest przeprosin przed odpustową spowiedzią.
- To się strasznie kierownikowi szkoły nie spodobało. Dąsał się, że nauczyciel to nie biskup ani ksiądz. Przypominał, że szkoła ma być świecka. Specjalnie się tym gderaniem nie przejmowałem. Nadal brałem udział w uroczystościach kościelnych. Proboszcz był zadowolony, że się trafił nauczyciel, co ma Boga w sercu.
*
Już w pierwszym roku swej pracy Ludwik zaczął formować z najbardziej uzdolnionych muzycznie uczniów orawską muzykę. Talent przybysza docenili też starsi. Okoliczni muzykanci szybko dostrzegli, że nauczyciel jest bardzo zdolnym muzykantem. Każdy grajek stawiał sobie za punkt honoru, żeby zagrać z Ludwikiem. Koniec końców przy szkole powstał zespół regionalny.
- Na andrzejki już śpiewali i tańczyli: polki, czardasze, walczyki. To były prawdziwe andrzejki z prawdziwymi wróżbami. Wykorzystałem to wiele lat później podczas Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich, gdzie właśnie wróżby andrzejkowe odtworzył zespół Emila Miki z Lipnicy Wielkiej.
*
Już po kilku miesiącach życia w Kiczorach Ludwik poczuł się na nowym miejscu tak pewnie, że zaczął na poważnie myśleć o ożenku. Siostra nauczycielka pracująca w pobliskiej Zubrzycy - próbowała wyswatać go z jedną ze swoich koleżanek. Gospodyni, u której nauczyciel wynajmował mieszkanie, widziała go w związku ze swoją wnuczką.
A Ludwikowi wpadła w oko Marysia. Zobaczył ją jak szmatę płukała w potoku: długie czarne włosy, ładne nogi. W pewnym momencie miotła dziewczyny wpadła do wezbranego potoku i odpłynęła z nurtem. Ludwik ruszył na pomoc i kilkadziesiąt metrów dalej wyłowił narzędzie. Młodzi od razu wpadli sobie w oko. W podzięce za uratowanie miotły Ludwik został zaproszony na herbatę. Niedługo później były zrękowiny, plany na wspólne życie. Przyszły teść przyobiecał młodym plac pod budowę domu... A tu nagle przyszło na adres Ludwika wezwanie do odbycia dwuletniej służby wojskowej.
- Nie wszyscy patrzyli przychylnie na nasz związek. Marysia była wiejską dziewczyną, a ja nauczycielem. To były jeszcze czasy piętnowania takich mezaliansów - wspomina ze śmiechem pan Ludwik. Przypomina sobie, jak się musiał ze swych matrymonialnych zamierzeń tłumaczyć w Wydziale Oświaty. Rodzina Marysi też miała wątpliwości. - Tylko obiecaj, że jej nie zostawisz - domagał się jednoznacznych deklaracji przyszły teść Ludwika.
Bilet do wojska był całkowitym zaskoczeniem. Komisja poborowa zakwalifikowała Ludwika do trzeciej kategorii. Z takim orzeczeniem się zwykle do służby nie szło. Dlaczego młody nauczyciel został powołany w szeregi Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego - można się tylko domyślać. Prawdopodobnie chodziło o wyprostowanie mu moralnego kręgosłupa. Ludwik miał pojechać we wciąż niespokojne Bieszczady, gdzie nadal aktywnie przypominała o sobie Ukraińska Powstańcza Armia... Choć nikt z bliskich nie wierzył, że związek Ludwika i Marysi przetrwa "wojenną" próbę - dwa lata później świeżo upieczony cywil Ludwik pierwsze swe kroki skierował do chałupy narzeczonej w Kiczorach.
*
Wrócił z wojska w 1963 r., a rok później, 13 stycznia odbył się ślub. Później zapanowała proza życia. Budowa domu, granie po weselach. W tym samym roku przyszła na świat pierwsza córka - Danuta.
Kapela, stworzona przez Ludwika, odnosiła coraz większe sukcesy. Jemu samemu też właściwie nic nie brakowało poza... pieniędzmi. - Ciężko było wyżyć z nauczycielskiej pensji i jeszcze budować dom. Rodzice trochę pomagali, ale i tak było ciężko. Wpadałem na różne pomysły. Zbierałem na ten przykład grzyby. Za dwa kilo prawdziwków można było dostać nawet 2 tysiące, a moja pensja to było jakieś 500 zł.
W latach sześćdziesiątych ogólnopolska prasa rolnicza ogłaszała konkursy na różne teksty traktujące o bieżących problemach. Nagrody były naprawdę atrakcyjne. Maszynę do szycia młodzi małżonkowie dostali za tekst Ludwika "Jak ułatwiamy prace kobietom". Wygraną za artykuł o tym, jak to GS pomaga w rozwoju rolnictwa, była koparka, którą Młynarczykowie natychmiast spieniężyli. - W jednym roku wygrałem 6 konkursów. To był pieroński zastrzyk gotówki - wspomina ze śmiechem pan Ludwik.
Oprócz dorobku, Ludwik angażował się we wszelkie społeczne inicjatywy. Oczywiście, na pierwszym miejscu było muzykowanie. O Muzyce Ludwika Młynarczyka zrobiło się głośno w całej Polsce. Były występy w telewizji, udział w festiwalach i państwowych uroczystościach. Ludwik angażował się w elektryfikację, budowę remizy, zespół harcerski, w swojej szkole założył grupę teatralną i Kapelę Heródki. W dodatku przez kilka lat był w Kiczorach sołtysem. Takie zaufanie do przybysza "z Polski" było ewenementem i świadczyło, że lokalna społeczność ostatecznie uznała, że Ludwik jest "swój".
Jednak, że nie samym: chlebem, nauczaniem i muzykowaniem żyje człowiek - nieliczne wolne chwile Ludwik poświęcał jeszcze jednej nietuzinkowej pasji - przepowiadaniu pogody. Z tego powodu w Kiczorach przylgnęło do niego miano "Płanetnika". Dla Ludwika przepowiadanie aury jest naturalne. W krew weszły mu obserwacje zwierząt, roślin, zjawisk. Każde może być przesłanką pozwalającą przygotować prognozę. Takie kury, co to wcześnie idą spać, albo kogut drący się wniebogłosy na grzędzie, iskrzące się węgle w piecu, liście bukowe, igły jodłowe, cebula albo Babia Góra, zwana przez miejscowych "Babką". Święci też pomagają w przepowiadaniu pogody. Święty Jan na ten przykład przewiduje zimę. Jeśli jest ciepły, to w Boże Narodzenie przymrozi. Święta Łucja dla odmiany nadchodzące lato prognozuje. Tegoroczne... będzie niestabilne, czasami chłodne, czasem upalne, a czasem deszczowe. - To żadna wiedza tajemna. Tata mi wszystko pokazywał, resztę wyczytałem z książek...
*
- Ale czy ja jestem twardy jak skała... No nie wiem. Ostatnio trochę biduję. Zdrowie szwankuje - zastanawia się wcale nie na żarty Płanetnik z Kiczor. - Jak ty nie jesteś twardy jak skała, to kto jest - wtrąca z przekonaniem Ludwikowa córka.
Marek Kalinowski

Kup e-wydanie Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
  • KUPNO
    SKUP STARYCH SPAWAREK. 536269912.
  • RÓŻNE
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. 536269912.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    POLE - 2 HA i 42 ARY. 505 429 375.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA na rok lub dłużej DWA DOMKI DREWNIANE po 70mkw, Zakopane - Chłabówka. Kontakt na e-mail: podkowa@op.pl
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Aparthotel Renesans w Zakopanem poszukuje kandydatów na stanowiska: KIEROWNIK RESTAURACJI, KELNER/BARMAN, POKOJOWA. Stabilna praca w nowo otwieranym Obiekcie. Zgłoszenia prosimy kierować na adres: praca@renesans.pl lub tel. 602444734
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKALE HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWE o powierzchniach ok. 58 i 55 m2, oraz PIWNICA 23 m2. Możliwość połączenia lokali. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    DESKI ŚWIERKOWE, dł. 5 m, gr. 53 mm. DRZEWO OPAŁOWE BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJA PODDASZY, OCIEPLENIA WEŁNĄ MINERALNĄ, SUFITY PODWIESZANE, ZABUDOWY GK, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ŁAZIENKI KUCHNIE PLYTKI INSTALACJE MONTAZ MEBLI ARMATURY. 602839607
    Tel.: 602839607
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, SPRZĄTANIE. 796 358 958.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    SZCZENIAKI SHIH TZU. 730 519 594.
  • PRACA | dam
    Przyjmę Cieślę - budowa w Kluszkowcach Stawka do uzgodnienia Proszę dzwonić - 788 624 940. 788 624 940 aleksandra@tatrastyle.pl
    Tel.: 788
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL NA PIZZERIĘ W ZAKOPANEM. 502 658 638
  • SPRZEDAŻ | różne
    SPRZEDAM SIANO W BALACH. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA PLAC POD MAGAZYN. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIE, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI REMONTOWO-BUDOWLANE, ŁAZIENKI, ZABUDOWY, ADAPTACJA PODDASZY, REMONTY, DOCIEPLENIA BUDYNKÓW, FASADY. 693 206 403.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI REMONTOWO-BUDOWLANE, DOMY OD PODSTAW, POKRYCIA DACHOWE, SZALUNKI STROPOWE. 693 206 403.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI MINIKOPARKĄ 2.5 TONY - 722 307 227.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY i OPAŁ - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Kucharz al'a carte- Restauracja Górska w Białce Tatrzańskiej Do uzupełnienia zespołu poszukujemy osoby na stanowisko: KUCHARZ. Oferta pracy dla kucharza z doświadczeniem zawodowym. Praca na stałe, bardzo dobre warunki pracy. Więcej informacji pod nr. 518 259 536 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 518 259 536
    E-mail: rest.gorska@gmail.com
    WWW: www.restauracjagorska.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Las z drzewostanem pow. 41ar w Lipnicy Wielkiej 603071487, 609325040.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    APARTAMENT Za Strugiem, Zakopane - 607 506 428.
  • USŁUGI | inne
    PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-04-29 16:00 Nieoficjalna lista PiS do Parlamentu Europejskiego. Znane nazwisko z Zakopanego 2024-04-29 15:40 Skrzywdził i porzucił taką zacną beemkę 1 2024-04-29 15:15 Nielegalny biały miś już jest, a Wy kiedy przybywacie do Zakopanego? (WIDEO) 1 2024-04-29 14:30 Rower na środku potoku w centrum Zakopanego 2024-04-29 14:27 Sklep fryzjerski - 5 korzyści ze współpracy 2024-04-29 14:10 Dwie groźne kolizje w tym samym miejscu i w tym samym czasie 2024-04-29 13:51 Techniki cięcia płytek glazurowanych dla początkujących 2024-04-29 13:45 Dziura w moście w okolicach wylotu Doliny Białego 2024-04-29 13:00 Psy z nowotarskiego schroniska czekają na dom. Znajdź swego przyjaciela! 2024-04-29 12:00 Wymieniłeś kopciucha? Za dwa dni wchodzą w życie przepisy uchwały antysmogowej! 5 2024-04-29 11:49 Fotografia krajobrazowa: Jak robić dobre zdjęcia w podróży 2024-04-29 11:30 Powieść o współczesnym małżeństwie i więziach łączących ludzi. Mamy dla Was książki 2024-04-29 11:18 Jak zapewnić sobie najlepszą ochronę przed owadami w domu? Wybierz moskitierę na okno dachowe! 2024-04-29 11:00 Dziś wielkie świętowanie w Willi "Oksza", wiecie z jakiej okazji? 2024-04-29 10:00 Kobieta się potknęła i wpadła pod koła cofającego auta dostawczego 1 2024-04-29 10:00 Czy studia programistyczne online to dobry wybór? 2024-04-29 09:00 Jadą z na rolkach z Kalisza do Zakopanego. Wszystko dla 3-letniego Alexa 2024-04-29 08:00 Jaskinia Mroźna otwarta dla turystów 2 2024-04-28 21:58 Potrącenie w Szaflarach. Kobieta nie żyje 3 2024-04-28 21:39 Słaba kampania, niemrawi kandydaci 2 2024-04-28 21:00 Jaka pogoda w weekend majowy? 2024-04-28 20:00 Kołem młyńskim interesuje się Nadzór Budowlany. Dlaczego prace nie zostały wstrzymane 8 2024-04-28 19:00 Zapraszają gości do Zakopanego, a kwatery mają w Białym Dunajcu 12 2024-04-28 18:00 Osuwisko upalowane 2024-04-28 17:00 Polaczyk zaprasza do Szczawnicy (WIDEO) 2024-04-28 16:00 Taki żart przy szlaku na Kopieniec 3 2024-04-28 15:25 Na nowotarskim rynku znów trysnęły fontanny 2024-04-28 14:38 Jedziemy na rowerze przez Szczawnicę (WIDEO) 2 2024-04-28 14:00 Starosta po majówce. Czy PiS straci władzę również w powiecie tatrzańskim? 18 2024-04-28 12:59 Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Psa Ratowniczego 8 2024-04-28 12:19 Święta Góra narciarzy i jej przyjaciele. Były prezydent i chór z Klikuszowej na Kasprowym (ZDJĘCIA, WIDEO) 15 2024-04-28 11:50 Może ktoś rozpoznaje tego psa? 4 2024-04-28 11:32 Wywrotka motocykla na zakopiance 5 2024-04-28 11:30 Prace Czesława Dźwigaja. Wystawa 2024-04-28 11:00 Ileż to razy zabili Janosika, czyli Muzykowanie na Duchową Nutę (ZDJĘCIA i WIDEO) 2024-04-28 10:30 Młodzi chemicy spotkają się w Poroninie 2024-04-28 10:00 Kiedy przypada niedziela handlowa? Właśnie dziś! 2024-04-28 09:30 Spędź majowe święto w Rabce 2 2024-04-28 09:00 Mieszkańcy os. Na Skarpie z niepokojem patrzą na nową zakopiankę. Będą ekrany? 6 2024-04-28 08:00 20 lat temu odnowiono cmentarz żydowski w Zakopanem 3 2024-04-28 07:43 Tragiczny koniec poszukiwań 72-latki z Makowa Podhalańskiego 2024-04-27 21:00 Tatrzańska Parada Weteranów i piknikowy finał w Łopusznej, a wszystko dla Marysi 2024-04-27 20:00 Kotu na ratunek - Miro zawędrował na wierzchołek kilkunastometrowej tui 14 2024-04-27 19:00 Bezdomni harcerze i harcówka niewymarzona 2024-04-27 18:00 Okno pogodowe na Kopieńcu (WIDEO) 2024-04-27 17:00 Biały miś dostał wysoką karę, ale teraz wrócił na Krupówki 23 2024-04-27 16:00 115 km na godz. w terenie zabudowanym 1 2024-04-27 15:00 Motocykliści otwierają sezon i zbierają na Marysine oczy 4 2024-04-27 14:00 Dzieci z zakopiańskiego przedszkola u strażaków 2024-04-27 13:00 Tragedia w Wielkopolsce - strażacy z Podhala jednoczą się w żałobie 2
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-04-29 15:48 1. No co zaszło % 2024-04-29 15:29 2. I prawidłowo 2024-04-29 15:24 3. ty jesteś z klejem a nie pellet 2024-04-29 15:07 4. Za co to 10 zł? Za brak oświetlenia, brak przewodnika. Może za te betonowe schodki w środku? To nie lepiej iść za darmo do znacznie ciekawszej jaskini mylnej? Też z własną latarką? Pułapka na frajerów. 2024-04-29 14:27 5. oszołomie! umisz cytać! w którym miejscu pise ze nie wolno gazem palić 2024-04-29 14:10 6. @ Poll - ognisko czy grilla możesz palić bo to jest "najwyższej klasy ekologia,,, u nas w Polsce czyli to jest " czyste powietrze " uważaj w rajchu bo tam jest to karalne ... zatrucie środowiska w kominku wolno palić jak się spełnia eko projekt ( czyli zapłaciłeś 23% Vat )... bo kupiłeś drewno ... jak sam wymurowałeś kominek to mozes mieć kłopoty bo to nie jest eko... bo bez Vat ... peletem jak palisz to jest eko , bo z klejem są te trociny no i z Vatem ... to najważniejsze ... ale suchym i swoim drewnem jak palisz to ... jest bez Vatu bo ścioneś se som w leśśie ... to nie elologiczne pamytej ... Ps . ten co 18 mies temu kupił nowy piec gazowy to juz nim nie bedzies mógł polić bo ... jak byś teroz kupił nowy piec gzowy i Vat 23% odprowadził teroz... to chwile nim mozes polić ... nie długo ... ale tamten Vat już przejedzony jest bo ... (rozdali grose na 800+) cyli ten piec co mos jest nie ekologiczny ... kup nowy ... zrozumiołeś wreście o co chodzi ??? ... cy nie kumos dali ? jak nie rozumiys dali to prościejsy przykłod : wiys dlocego auta się poświenco co roku ?? bo mało dołeś (Vatu) na tacke ... a chołpe ześ poświencoł i włozyłeś górola do głębokiej kieseni tomos poświenconom na zawsze ... cyli nie wracają do tematu ...hej 2024-04-29 13:16 7. Przebrzydłe pis-iory, pchają się oknami i drzwiami do lokalnego koryta, amen. Aby przy korycie, politykersi za 7 groszy i od 7 - boleści. Z różańcem w ręku, na ustach z Maryją, a w sercu nienawiść. 2024-04-29 12:46 8. Czy nastąpiły tam zmiany? Oświetlenie miało być wydawane na miejscu. Teraz trzeba iść z własnym światłem i płacić dodatkowo? 2024-04-29 12:42 9. Zapomniałeś, że niemrawy kandydat miał felietonistę, któremu rabczanie uwierzyli a on tylko bronił swojej pensji, nie zależy mu na mieszkańcach. Ten wybór czkawką się Rabce odbije. Może sądy coś wskórają- będzie wyrok- trzeba będzie opuścić stanowisko. I znowu będą wybory. 2024-04-29 12:37 10. wymienić, tylko na co?????? W 18 miesięcy temu wymieniłem na kocioł gazowy, nawet dostałem dofinansowanie (czyli wtedy był jeszcze cacy), dzisiaj już jest be ! Wymienie na npompe ciepła, tylko i wyłącznie po to, żeby jakiś idota z UE za dwa dni sobie wymyślił, że pompa też jest be.., zresztą jest już taki dokument w UE, bo gaz użyty w pompie jest emisyjny, (tak, jakby miesiąc temu jescze nie był), tylko że przed wyborami go ukryli.
2024-04-22 15:13 1. Tutaj można się wiele dowiedzieć o naszym świecie i przyszłości. Super! 2024-04-21 22:36 2. Dlaczego nie piszecie o hejcie jaki sąsiedzi wyrzygują na organizatorów tej inwestycji? Grupa sąsiadów brnie w zaparte, skargi, blokady, pisma, w żaden sposób nieuzasadnione. Może nagłośnienie ich zachowania przywróci im poczucie przyzwoitości i serdeczności wobec osób którym los nie oszczedził kalectwa? 2024-04-05 23:21 3. O myszka znowu się lansuje, a miała zawiesić kampanię wyborczą. Najlepsze są jej plakaty wyborcze - poza z założonymi rękami obrazuje jej ostanie dwie kadencje na stanowisku zastępcy burmistrza: "siedziałam dwie kadencje z założonymi rękami i nic nie robiłam i staram się teraz o wasz głos drodzy mieszkańcy aby sobie dalej tak posiedzieć tylko za lepszą kasę" 2024-04-05 23:11 4. O myszka znowu się lansuje, a miała zawiesić kampanię wyborczą. Najlepsze są jej plakaty wyborcze - poza z założonymi rękami obrazuje jej ostanie dwie kadencje na stanowisku zastępcy burmistrza: "siedziałam dwie kadencje z założonymi rękami i nic nie robiłam i staram się teraz o wasz głos drodzy mieszkańcy aby sobie dalej tak posiedzieć tylko za lepszą kasę" 2024-04-05 07:05 5. BRAWO WY !!! 2024-03-29 17:19 6. Ja się pytam jaką partię ten pan reprezentuje?Nazwa komitetu nic nie mówi. 2024-03-14 18:58 7. I to jest miś a nie jakosi cepersko podróba! 2024-03-09 17:01 8. Deportowac drugiego na anktartyde. 2024-02-23 16:54 9. patrząc na tą kobitkę z kieleckiego to cuć ze wiosna idzie ... cuć to nawet niedźwiedzie z gawry wychodzą a niedzwiedzice śpią ... po co wszytko im wiedzieć ... po co ... 2024-02-22 20:48 10. Pnioki, sroki w krzoki takie potoki.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

Pożegnania


REKLAMA


FILMY TP