Reklama

2010-05-08 23:34:47

Reklama

Góralski dom w Palos Hills

Jan Słodyczka pochodzi z tzw. Słodyczek – miejscowości położonej na stoku Gubałówki. W USA mieszka od 32 lat i przez wszystkie te lata pozostawia po sobie trwały ślad na amerykańskiej ziemi. Są to przede wszystkim góralskie domki, choć ma też w dorobku rzeźbione w podhalańskim stylu ołtarze w kościołach i kapliczki. Jednak dziełem życia pana Jana jest jego gazdowski dom.

W Wisconsin postawił sobie „bacówkę”, która jest letnim domkiem, przepięknie położonym wśród lasu, a ostatnio w Palos Hills wybudował „gazdowski” dom, który wyróżnia się architekturą i fasadą, a kto wejdzie do środka, przekona się, że podobnych domów nie ma, jeżeli nie w całych Stanach Zjednoczonych, to z pewnością w całej chicagowskiej aglomeracji. Ten góralski dom widać z daleka, jak tylko skręci się z 95 ulicy na południe w 88 Avenue w Palos Hills.

Gospodarza domu Jana Słodyczkę zastaję przy pracy w przydomowym warsztacie stolarskim w czasie, kiedy robi ozdobne góralskie skrzynie. Kiedy wchodzę, przerywa na chwilę ręczne wygładzanie fantazyjnie wyciętej deszczułki, która posłuży za ozdobę jednej ze skrzyń. Prosi o chwilę cierpliwości, bo chce zakończyć wykonywaną pracę. – Nie lubię pozostawiać czegoś niedokończonego – mówi. Po chwili odkłada narzędzie, kilkukrotnie obracając deskę ogląda ją pod światło, wreszcie odkłada i zaprasza do domu. Wchodzimy do kuchni jakby za pomocą czarodziejskiej różdżki przeniesionej ze starej góralskiej chałupy na Podhalu, ale są w niej też nowoczesne kuchenne urządzenia, ułatwiające gospodyni życie. Lodówka, mikrofalówka, na szafce wieloczynnościowy robot itp. Urzęduje w niej żona pana Jana, pochodząca także z Gubałówki pani Zofia, oraz pies, przeuroczy mieszaniec Misiek. Pani Zofia proponuje herbatę lub kawę, nastawia wodę, a ja wychodzę z gospodarzem na ganek. Widzę stajnią i pasące się dalej konie. Idziemy do stajni, gospodarz głośno woła „Major” i jeden z koni galopem rusza w naszą stronę. Podbiega blisko ogrodzenia, przy którym stoi jego właściciel. Pan Jan najpierw czule klepie konia po pysku, a po chwili mówi: – Major, daj buziaka. I koń przybliża swój duży łeb do twarzy pana Jana, odchyla wargi, pokazując olbrzymie zęby, i bardzo delikatnie kładzie chrapy na policzku człowieka. Po chwili przychodzi też drugi koń, gospodarz obu pupilom podsuwa na dłoni jakieś przysmaki i prowadzi mnie do „wozowni”, pokazując góralskie sanie, powóz, wóz drabiniasty, jakiego kiedyś używano do zwózki siana z łąki, i elegancką bryczkę, którą może zawieźć do ślubu młodą parę.

Wracamy do domu, pani Zofia prowadzi po drewnianych schodach na piętro. Na drewnianych ścianach góralskie malunki, na poręczy kolorowe, góralskie chusty. Wchodzimy do pomieszczeni, które jest drugą, chyba reprezentacyjną kuchnią, bo stoi w nim kaflowy piec z blachami i fajerkami do gotowania. Ma także „szabaśnik”, czyli schowek zamykany na drzwiczki, w którym kiedyś na spóźnionych domowników czekał zawsze ciepły posiłek. W kuchni znajduje się pięknie rzeźbiony i inkrustowany kredens, są góralskie ozdoby. Tych ozdób, podkreślających podhalański charakter domostwa, jest zresztą wszędzie bardzo dużo. Gospodarze oprowadzają po piętrze, najpierw pokazują „izbę sypialną” z drewnianym małżeńskim łożem. Przy łóżku stoi rzeźbiona i pięknie pomalowana dziecięca kołyska. Na ścianie sypialni wisi kolorowy góralski kilim, stoi komoda i sekretarzyk oraz kilkanaście ubranych po góralsku lalek. Oglądam jeszcze łazienkę, całą w drewnie, później trochę mniejszą, ale podobnie jak pierwsza urządzoną sypialnię i pani Zofia zaprasza do stołu. Ja rozkoszuję się smakiem własnej roboty białego sera, a Jan Słodyczka zaczyna swoją opowieść, w której historia i podhalańska tradycja przeplata się z teraźniejszością. Opowiada o Podhalu, góralskim budownictwie, o góralach w Polsce i tu, za „Wielką Wodą”. – W Polsce byłem budowniczym w pełnym tego słowa znaczeniu – zaczyna. – Na ziemi amerykańskiej też żyłem z budownictwa. Ale już przestałem budować domy dla Amerykanów. Im były potrzebne inne domy, a ja urodziłem się w drewnianej chałupie i taką chałupę z płazów uważam za najlepszą. Najpiękniejszą i najwygodniejszą dla górala. Ten dom, zbudowany według podhalańskiej tradycji, jest ukoronowaniem mojej budowlanej historii. Bo teraz to ja już starszy, mogę odpocząć ździebko. Ale gospodarskiej pracy mam przecież dużo. Mam gazdówkę, konie, które trzeba rano wyczesać, wyrychtować, dać obrok. Później koło domu pochodzić, tu poprawić, tam coś zrobić. Często jeszcze do stolarni zajdę i coś porobię, ale ja już starszy gazda jestem – uśmiecha się. – Dziękuję Bogu za to, co mam. Zamyśla się na chwilę. – A jeżeli chodzi o góralskie domy, takie prawdziwie góralskie, to w Ameryce takich wrośniętych w amerykańską ziemię, bo wybudowanych na fundamentach, postawiłem siedem. Bo ogólnie, jak zajmowałem się kontraktorką, to wybudowałem w USA około 60 domów – kontynuuje swoją opowieść. Opowiada o historii budownictwa na Podhalu, o tym, jak Witkiewicz porównywał góralskie domy do starych, szlacheckich polskich dworów. – Góralskie budownictwo, jest tak samo kulturą góralską, jak taniec i śpiew, jest naszą tradycją. My mamy rozwinięte drewniane budownictwo tak, jak nigdzie w świecie – mówi z przekonaniem. – Jak przyjechałem do Ameryki i zobaczyłem te domy tutaj i jak się je buduje, to przypomniał mi się taki wierszyk z Polski, że pan Bóg stworzył Podhale, a na nim górala, coby góral światu pokazał majestat Podhala. I ja sobie postawiłem za cel w Ameryce ten majestat pokazać właśnie przez budownictwo, bo wierzę i wiem, że jest co pokazywać i czym się pochwalić. Pokazywanie podhalańskiego budownictwa w USA pan Jan rozpoczął od zrobienia dużej, betlejemskiej szopki. Zbudował też polowy ołtarz w klasztorze Salwatorian w Merrillville, ołtarz w kościele Karmelitów Bosych w Munster w Indianie i polową kaplicę w ośrodku ZNP w Yorkville. Jak mówi, pomniejszych kapliczek czy ozdób różnych obiektów nie jest w stanie zliczyć. Miał też bardzo duży wkład pracy przy budowę obecnego Domu Podhalan w Chicago. Przy „zaszczytach za budowanie” jakoś go pominięto, później próbowano rehabilitować, ale jak sam mówi, nie dbał o to. Uważa, że dla góralskiej sprawy w Chicago zrobił to, co do niego należało. Dlatego później, już po wybudowaniu Domu Podhalan, „za wkład w góralską sprawę w Chicago” został odznaczony złotą i srebrną odznaką Związku Podhalan w Północnej Ameryce. Jest też laureatem nagrody im. Oskara Kolberga.

Wracając do podhalańskiego budownictwa Jana Słodyczki w USA, to – jak już wspomniałem – pan Jan najpierw miał własnoręcznie wybudowaną góralską „daczę” w lesie niedaleko Wisconsin Dells. W niej oczywiście góralski wystrój, stare sprzęty i akcesoria przywiezione z Podhala. Kiedyś w niej bywał często, najczęściej wtedy, gdy chciał odpocząć od wielkomiejskiego gwaru Chicago i przynajmniej myślami powrócić pod Tatry. Teraz już bardzo rzadko jeździ do Wisconsin, bo swoje Podhale ma tutaj, w swoim góralskim domu. Domu z „sosrębem”, na którym z jednej strony, jak zwyczaj góralski każe – tej od okna, widnieje napis: „Zstąp Duchu Święty na nasze mieszkanie”, a z drugiej, tej od pieca: „Chroń nas od ognia święty Florianie”. Pokazując sosręb, „budorz” Słodyczka opowiada o tyczeniu fundamentu, zakładaniu pierwszego drzewa na mur, tzw. zakładzinach, przy których gospodyni obowiązkowo podkładała pod węgieł pieniądz. O ocapieniu – zakładaniu płazów nad okna i drzwi, po których kładziono właśnie sosręb. Długo jeszcze, przy kolejnej herbacie, pan Jan opowiada o zwyczajach tradycyjnego podhalańskiego budownictwa. O święceniu sosrębu przez majstra i okolicznościowym wierszu, mówionym przez niego przy tej czynności „…całej rodzinie pomogoj w zyciu, nie uginoj się przy świniobiciu, coby z tobie oscypki nie spadowały, dziewcęta, co bedom, coby się wydały…” O stawianiu pierwszej krokwi, na której mocowano ustrojony w kwiaty i wstążki mały smrek, jałowiec lub jodełkę zwaną „rózcką”. I o tym, że taka „rózcka” to już była mała uroczystość z muzyka i tańcami. – To się nazywało, że grano rózckę – wspomina pan Jan. – Na rózcke przychodzili też sąsiedzi, bo taki był zwyczaj, że sąsiedzi pomagali przy budowie domu w zależności od potrzeb i umiejętności. Takie rózcki to był piękny zwyczaj – uśmiecha się do wspomnień. – Bo zawsze przychodziły dziewczęta na te tańce, i jak sobie przypomnę to wszystko, to człowiek, choć starszy, to go jeszcze i dzisiaj pod lewym ziobrem ukłuje. Niejeden z młodych cieśli został w tamtych stronach, gdzie budował, bo dziewczęta doskonale wiedziały, że budorz to jest ktoś, kogo warto zatrzymać przy sobie. Pytam gospodarza, czy i jego pani Zofia dlatego zatrzymała. Odpowiada, że chyba tak.

Żegnam się z sympatycznym małżeństwem, które los, podobnie jak tysiące innych górali, oderwał od ukochanego Podhala i rzucił za „Wielką Wodę”. Z gazdą Janem i gaździną Zofią Słodyczkami oraz ich gazdówką, jakby żywcem przeniesioną spod Gubałówki na amerykańską ziemię w Palos Hills.

Miłosz Sowa

Kup e-wydanie Tygodnika Podhalańskiego.

Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
PODHALE 2010-05-15 03:12:11
Pozdrawiam serdecznie i trzeba będzie tam jechać zaglądnąć na tom gazdówkę hej:)
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    POLE - 2 HA i 42 ARY. 505 429 375.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA na rok lub dłużej DWA DOMKI DREWNIANE po 70mkw, Zakopane - Chłabówka. Kontakt na e-mail: podkowa@op.pl
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Aparthotel Renesans w Zakopanem poszukuje kandydatów na stanowiska: KIEROWNIK RESTAURACJI, KELNER/BARMAN, POKOJOWA. Stabilna praca w nowo otwieranym Obiekcie. Zgłoszenia prosimy kierować na adres: praca@renesans.pl lub tel. 602444734
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKALE HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWE o powierzchniach ok. 58 i 55 m2, oraz PIWNICA 23 m2. Możliwość połączenia lokali. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    DESKI ŚWIERKOWE, dł. 5 m, gr. 53 mm. DRZEWO OPAŁOWE BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJA PODDASZY, OCIEPLENIA WEŁNĄ MINERALNĄ, SUFITY PODWIESZANE, ZABUDOWY GK, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ŁAZIENKI KUCHNIE PLYTKI INSTALACJE MONTAZ MEBLI ARMATURY. 602839607
    Tel.: 602839607
  • PRACA | dam
    Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem zatrudni Kasjera. 725300144 https://bip.cos.pl/1509/zakopane praca.zakopane@cos.pl
    Tel.: 725300144
  • USŁUGI | budowlane
    WYKONCZENIA I REMONTY. 602839607
    Tel.: 602839607
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    ŁAZIENKI KUCHNIE PLYTKI INSTALACJE MONTAZ MEBLI ARMATURY. 602839607
    Tel.: 602839607
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, SPRZĄTANIE. 796 358 958.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    SZCZENIAKI SHIH TZU. 730 519 594.
  • PRACA | dam
    Przyjmę Cieślę - budowa w Kluszkowcach Stawka do uzgodnienia Proszę dzwonić - 788 624 940. 788 624 940 aleksandra@tatrastyle.pl
    Tel.: 788
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL NA PIZZERIĘ W ZAKOPANEM. 502 658 638
  • SPRZEDAŻ | różne
    SPRZEDAM SIANO W BALACH. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA PLAC POD MAGAZYN. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIE, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI REMONTOWO-BUDOWLANE, ŁAZIENKI, ZABUDOWY, ADAPTACJA PODDASZY, REMONTY, DOCIEPLENIA BUDYNKÓW, FASADY. 693 206 403.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI REMONTOWO-BUDOWLANE, DOMY OD PODSTAW, POKRYCIA DACHOWE, SZALUNKI STROPOWE. 693 206 403.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI MINIKOPARKĄ 2.5 TONY - 722 307 227.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY i OPAŁ - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    PENSJONAT "Willa Park" W CENTRUM ZAKOPANEGO ZATRUDNI OSOBĘ DO SPRZĄTANIA I RZYGOTOWYWANIA ŚNIADAŃ. 509 578 689.
  • PRACA | dam
    Kucharz al'a carte- Restauracja Górska w Białce Tatrzańskiej Do uzupełnienia zespołu poszukujemy osoby na stanowisko: KUCHARZ. Oferta pracy dla kucharza z doświadczeniem zawodowym. Praca na stałe, bardzo dobre warunki pracy. Więcej informacji pod nr. 518 259 536 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 518 259 536
    E-mail: rest.gorska@gmail.com
    WWW: www.restauracjagorska.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Las z drzewostanem pow. 41ar w Lipnicy Wielkiej 603071487, 609325040.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    APARTAMENT Za Strugiem, Zakopane - 607 506 428.
  • USŁUGI | inne
    PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-04-26 21:30 Majówka na nartach? Tylko na Kasprowym Wierchu! 2024-04-26 20:30 Tatry Wielkoformatowo. Fotograficzny projekt Marka Kowalskiego (WIDEO) 1 2024-04-26 19:30 Pies a sprawa polska 11 2024-04-26 18:30 Powiat odkupi dawne Prewentorium 1 2024-04-26 17:29 Ryby zamiast lodów - sushi bar w dawnej kawiarence 1 2024-04-26 17:16 Dzień Górala w remizie OSP Maruszyna 2024-04-26 16:30 Tajemniczy ford na ulicy Grunwaldzkiej w Zakopanem 4 2024-04-26 16:04 Grzybica skóry głowy - skąd się bierze, jak ją diagnozować i skutecznie leczyć? Poradnik eksperta z Kliniki Zdrowego Włosa 2024-04-26 15:30 Co robić w weekend w Zakopanem? 2024-04-26 14:30 Nowotarski Rynek dla łasuchów - już ustawiają się foodtrucki! 3 2024-04-26 14:00 Czy w Zakopanem dobrze i bezpiecznie jeździ się na hulajnogach? (WIDEO) 7 2024-04-26 13:29 Jest koalicja w radzie Powiatu Nowotarskiego, znamy skład zarządu 6 2024-04-26 12:49 Nowotarski starosta z prokuratorskim zarzutem 10 2024-04-26 12:18 Trwałe stoły zabiegowe - jak wybrać sprzęt, który będzie służył latami? 2024-04-26 12:03 Jak nauczyć się jeździć na rolkach? 2024-04-26 11:59 Zmiana organizacji ruchu na zakopiance w Rdzawce 2024-04-26 11:30 Groźny wypadek w Skomielnej Białej 2024-04-26 11:00 Dziedzictwo i przyszłość Ostrowska 2024-04-26 10:59 Jak wybrać rolety dzień noc do domu? 2024-04-26 10:35 Jak radzić sobie z uciążliwym bólem zęba? 2024-04-26 10:30 Geotermia na Podhalu: Odkryj Źródło Ciepła Z Natury 2024-04-26 10:30 Wieczór pełen muzyki. Historia Amy Winehouse. Mamy dla Was bilety 1 2024-04-26 10:24 7 trików oświetleniowych do kuchni 2024-04-26 10:15 Najlepsze odkurzacze bezprzewodowe - sprawdź nasz ranking 2024-04-26 09:59 Bajkowy poranek na Sarniej Skale. Giewont na wyciągnięcie dłoni! (WIDEO) 1 2024-04-26 09:00 Od willi Zygmunta Gnatowskiego do Muzeum Stylu Zakopiańskiego 2024-04-26 08:00 Policja się szkoli na złomie 8 2024-04-25 23:53 Poważny wypadek na nowej zakopiance w Skawie 2024-04-25 21:51 Mięso z gwoździami w centrum Zakopanego. Makabryczna pułapka na psy 20 2024-04-25 21:40 Pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę w Poroninie 2024-04-25 21:00 Już jutro wielkie otwarcie Rabkolandu 2024-04-25 20:30 Młodzi na scenie Domu Ludowego. Małe Bajania ruszają w niedzielę 2024-04-25 20:00 Widoki z Bachledzkiego Wierchu. Piękne miejsce uratowane przed zabudową (ZDJĘCIA) 5 2024-04-25 19:17 Seniorzy w kinie 2024-04-25 19:06 Drzwi z płyty OSB - jakie mają zastosowanie? 2024-04-25 19:00 Nowy burmistrz spotkał się ze skarbnik Zakopanego. Rozmawiali o finansach miasta 33 2024-04-25 18:30 Pobił 76-letnią matkę i trafił za kratki. Na jak długo? 2024-04-25 18:00 Otwarcie sezonu. Motocykliści dla Marysi Białońskiej 2024-04-25 17:30 "Moje, nase moje" otworzą sezon turystyczny w Zubrzycy 2024-04-25 17:00 Niedźwiedź spaceruje nieopodal Kuźnic (WIDEO) 4 2024-04-25 16:34 Policja ustaliła tożsamość kobiety 2024-04-25 16:00 Ryś namierzony w Gorcach (WIDEO) 1 2024-04-25 15:15 Problemy faworytów Macron Zakopiańskiej Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej 2024 2024-04-25 14:47 Solidne wyposażenie biurowe? Postaw na markę Leitz! 2024-04-25 14:30 Witajcie w Radiu Alex (WIDEO) 5 2024-04-25 14:00 Tego jeszcze nie było. Moj stanie na Babiej Górze 2024-04-25 13:00 PiS bierze władzę w powiecie nowotarskim. To jest nowy starosta 10 2024-04-25 12:10 Tajemnicza sprawa kobiety, która trafiła do szpitala w Zakopanem. Kim jest? 2024-04-25 11:21 Chcesz ocieplić dom, ale nie chcesz wymieniać pieca? W Czystym Powietrzu jest rozwiązanie! 2024-04-25 11:00 Tę malowniczą zagrodę trzeba koniecznie ochronić 8
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-04-26 23:16 1. Nie zgrywaj drwala tutaj synecku. Gospodarskim okiem i rachunkiem dbasz o swoja prace, wiec konia czy inne zwierze dogladasz dobrze bo od niego zalezysz. Ekoglupole tego nie kumaja a ty tylko powiekasz ta bzdurna narracje. 2024-04-26 22:49 2. W gospodarce rynkowej nie szanuje się sprzętu i zwierząt, które służą jako jedyne źródło zarabiania. Ja w ciągu sezonu zdzieram dwie piły motorowe. Czy wiecie co się robi z koniem, który "nie nadaje" się do zrywki? 2024-04-26 22:41 3. Paczoj ze sobiy a ludziom dej spokój bo siy urobiom dość a donosy i swojy wywody zachowoj se dlo siy, bo siy wom jus her wrzyciak poprzewracało 2024-04-26 22:34 4. zawsze lepiej o 13 grudnia, niż o jajach kobiety. To pierwsze jest bardziej wiarygodne i realne 2024-04-26 22:32 5. Hooooya napisał o uniewinnieniu przez Dudę. A kogo Duda uniewinnił, jak nie Kamińskiego i Wąsika z PiS, dzbanie roku? I kto ma tutaj rozdwojenie jaźni? Ty już nie jesteś dzbanem roku, ty jesteś ^&*%$% millenium! 2024-04-26 22:12 6. Nie jestem pewien jaki jest cel tego "listu do redakcji" ? Jeśli chodzi o złe traktowanie zwierząt na Podhalu czy ogólnie w Polsce to nie jest to chyba jakaś nowość. Wystarczy zobaczyć jak ludzie zachowują się wobec siebie więc chyba nie jest trudno sobie wyobrazić jak będą traktować zwierzęta. Jeżeli autor rzeczywiście dba o to jak ludzie traktują zwierzęta to nie wydaje mi się żeby rozpoczynanie polemiki na łamach Tygodnika Podhalańskiego było właściwym miejscem na takie dyskusje. 2024-04-26 21:52 7. @przyganiał kocioł garnkowi "Wypada zachować odrobinę kultury i uszanować ludzi i zwyczaje tu panujące" - dobrze wiedzieć, że okrucieństwo wobec słabszych istot to zwyczaje podhalańskie, fantastyczna wizytówka dla rejonu. 2024-04-26 21:52 8. Jacek Gdyby ugryzł cie jakiś pies kiedykolwiek to wiedzielibyśmy o tym. 24tp.pl by opisało haha. Mieszkam w centrum ponad 50 lat i nigdy nie słyszałem żeby tu kogoś jakiś pies napastował. Zmień dilera i nie egzaltuj się 2024-04-26 21:23 9. Tylko Braun i Konfederacja, reszta to sprzedaWczyki 2024-04-26 21:22 10. Wy, przyjezdni, możecie sobie wierzyć w co chcecie, nawet w biskupa z durszlakiem na głowie lub aluminiową czapeczką. Przyjeżdżacie w gości i powinniście uszanować kulturę, prawa i obyczaje jakie tu obowiązują a nie szczekać, obrażać i narzekać. Czy jeśli pojedzie Pan z dziećmi do kraju muzułmańskiego (a nie trzeba daleko jeździć bo jest ich bardzo dużo w całej Europie) i zobaczy Pan szejka okładającego swoją żonę to będzie Pan bronił tej kobiety czy czym prędzej się oddali? I co Pan wtedy powie swoim dzieciom? Nie przywołuję tu publicznych egzekucji poprzez kamienowanie na bogu ducha winnych kobietach, które również się zdarzają na ulicach muzułmańskich krajów, bo szkoda Pana rozkładać na łopatki. Zapomina Pan że ma Pan wybór. Tak samo jak może pan chodzić po mleko do galerii handlowej lub do osiedlowej żabki. Może Pan przyjechać na Podhale albo może Pan jechać na Słowację lub nawet w Alpy gdzie zapewne nie ma psów na łańcuchach i katowanych koni, bo tam po prostu już nie ma gospodarki i nie ma zwierząt gospodarskich. Niestety Pana również tam nie ma gdyż... niech Pan sam sobie dopowie. Nikt Pana na siłę nie ciągnie do tego piekła pod Tatrami. Chyba jedzie Pan z własnego wyboru. Jakby nie było w gości i do miejsc które nie są Pana rodzimymi stronami. Wypada zachować odrobinę kultury i uszanować ludzi i zwyczaje tu panujące i nie szkalować, obmawiać czy wieszać psy po gospodarzach którzy Pana goszczą u siebie pod dachem i pańską rodzinę. A jeśli każdorazowo przeżywa Pan traumę i mimo to powraca to jest to przesłanka do kontaktu ze specjalistą. Ja mam do Pana inne pytanie: Dlaczego, my miejscowi, mamy wierzyć, że traktujecie swoje żony, dzieci, rodziny, jak znikną z widoku miejscowym, inaczej niż my traktujemy nasze konie?
2024-04-22 15:13 1. Tutaj można się wiele dowiedzieć o naszym świecie i przyszłości. Super! 2024-04-21 22:36 2. Dlaczego nie piszecie o hejcie jaki sąsiedzi wyrzygują na organizatorów tej inwestycji? Grupa sąsiadów brnie w zaparte, skargi, blokady, pisma, w żaden sposób nieuzasadnione. Może nagłośnienie ich zachowania przywróci im poczucie przyzwoitości i serdeczności wobec osób którym los nie oszczedził kalectwa? 2024-04-05 23:21 3. O myszka znowu się lansuje, a miała zawiesić kampanię wyborczą. Najlepsze są jej plakaty wyborcze - poza z założonymi rękami obrazuje jej ostanie dwie kadencje na stanowisku zastępcy burmistrza: "siedziałam dwie kadencje z założonymi rękami i nic nie robiłam i staram się teraz o wasz głos drodzy mieszkańcy aby sobie dalej tak posiedzieć tylko za lepszą kasę" 2024-04-05 23:11 4. O myszka znowu się lansuje, a miała zawiesić kampanię wyborczą. Najlepsze są jej plakaty wyborcze - poza z założonymi rękami obrazuje jej ostanie dwie kadencje na stanowisku zastępcy burmistrza: "siedziałam dwie kadencje z założonymi rękami i nic nie robiłam i staram się teraz o wasz głos drodzy mieszkańcy aby sobie dalej tak posiedzieć tylko za lepszą kasę" 2024-04-05 07:05 5. BRAWO WY !!! 2024-03-29 17:19 6. Ja się pytam jaką partię ten pan reprezentuje?Nazwa komitetu nic nie mówi. 2024-03-14 18:58 7. I to jest miś a nie jakosi cepersko podróba! 2024-03-09 17:01 8. Deportowac drugiego na anktartyde. 2024-02-23 16:54 9. patrząc na tą kobitkę z kieleckiego to cuć ze wiosna idzie ... cuć to nawet niedźwiedzie z gawry wychodzą a niedzwiedzice śpią ... po co wszytko im wiedzieć ... po co ... 2024-02-22 20:48 10. Pnioki, sroki w krzoki takie potoki.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

Pożegnania

FILMY TP


REKLAMA