2024-12-24 10:01:05
Lipnica Wielka
Wilija po staroświecku (WIDEO)
Wigilia, w gwarze orawskiej to Wilija. Na Orawie Wigilia nazywana jest obiadem, a nie wieczerzą wigilijną.
Pod Babią Górą do Bożego Narodzenia każdy się przygotowywał już wcześniej. Im bliżej świąt, tym więcej było roboty w domu. W Wigilię od samego rana wszyscy w rodzinie zabierali się za pracę. Tego dnia dzieci musiały być wyjątkowo grzeczne, bo zgodnie z tradycją, jaka Wigilia, taki cały rok. Wszyscy unikali kłótni i płaczu.
Emilia Kuliga z Lipnicy Wielkiej od rana krząta się przy piecu kuchennym. Przygotowuje wieczerzę wigilijną - jak mówi - po starodawnemu.
Po starodawnemu
- Dawniej na Orawie była bieda - wspomina Orawianka. - Warzę kapustę z grochem i grzybami po starodawnemu. Kapustę trzeba dobrze omaścić masłem z cebulką, bo inaczej nie będzie miała smaku. I to wystarczy. Tu jeszcze gotuję śliwki wędzone. Do nich dodaję goździki i cynamon. To taka śliwkowa zupa. A do tego zrobię hałuszki. Później wszystko wymieszam i poleję przysmażonym masełkiem. Kiedyś to było najlepsze jedzenie, zwłaszcza dla dzieci, bo jest słodkie. To też nasza dawna potrawa - opowiada pani Emilia.
W kolejnym garnku gotuje się rzepa, czyli ziemniaki. Będzie do kapusty. - Warzyliśmy dużo rzepy, bo była z naszego pola, bez sztucznych nawozów - tłumaczy pani Emilia. - Wszystkie produkty były swojskie. Baby kapustę sadziły. Liście ususzyły, żeby było na czym chleb upiec. Kobiety rzezańców, czyli makaronu narobiły. A do tego dodawały mak, orzechy i miód. W piecu chlebowym rosły i piekły się pańpuchy z marmoladą lub serem. Mama je robiła. Teraz mało kto piecze. W Boże Narodzenie, jak się przyszło z kościoła, to pierwsze na stole był pańpuch, a do tego kawa z mlekiem. Piekło się też zawijańce z serem czy marmoladą. Jak krowa się doiła, to był ser. A jak nie było mleka, to szło się do GS-u po kawał marmolady. Była tak twarda, że się ją kroiło nożem. Było biednie, ale było co jeść - przekonuje Orawianka. Dodaje, że gdy ktoś zabił świnię, połówkę rozniósł po sąsiadach, a drugą połowę zostawiał w domu. Wtedy nie było lodówek, więc trudno było przetrzymywać mięso. Jak było mięso, to Orawianie jedli dopiero w Boże Narodzenie.
Na Orawie na Wigilię gospodynie przygotowywały kompot z suszu. - Myśmy raczej tego nie pili. U nas ci starsi dostawali w pucharku wino robione z głogu. A dzieciska piły herbatę z głogu z dużą ilością cukru. Była czerwona, piękna - wspomina pani Emilia.
Podłaźnik u powały
Podczas opowieści o orawskich potrawach do babci przyszły wnuczki, aby przystroić podłaźniczkę. W każdym gospodarstwie musiały być dwie jedliczki - jedna do mieszkania, druga do stajni. Choinkę zastępował podłaźnik, który wieszało się u powały, czubkiem do dołu. Dzieci same wykonywały ozdoby, m.in. łańcuchy z kolorowego papieru lub słomy. Na choinkę lipniczanie wieszali też opłatki, pierniki o różnych kształtach, przygotowane w domu. Czasem choinkę ozdabiały prawdziwe świeczki. Pod Babią Górą na podłaźniczkach niemal obowiązkowo Orawianie zawieszali jabłka. Owoc zerwany w dniu św. Szczepana miał chronić od chorób.
Wigilijna wieczerza
Nadszedł czas wigilijnej kolacji, którą u pani Emilii tradycyjnie rozpoczynało się od modlitwy. Na stole musiało być sianko, opłatek i pieniądz. Wszyscy składali sobie życzenia. Później ojciec dzielił jabłkiem, bo Orawianie wierzyli, że chroni przed chorobą gardła. - Wigilia to była dla nas radość wielka. Po kolacji śpiewaliśmy kolędy. Mój tato opowiadał różne historie. Kiedyś to do samego rana słuchaliśmy jego rozprawek. Prezentów nie przygotowywaliśmy, bo była bieda. Prezentem było trochę cukierków, które wieszaliśmy na choince, ale szybko zjadaliśmy je - przypomina sobie gospodyni.
Emilia Kuliga opowiada, że tego dnia dla zwierząt kroili chleb, do każdego kawałka wkładali czosnek, sól i opłatek. Z takim poczęstunkiem szli do stajni.
Pod Babią Górą po wigilijnej kolacji dziewczęta na wydaniu chodziły obejmować płot przed domem. - Gdy chwyciły parzystą liczbę sztachet, to oznaczało, że w najbliższym roku wyjdą za mąż - przypomina dawny lipnicki zwyczaj pani Emilia.
zapytam może tak trochę twoim językiem zebyś ze zrozumieniem tło pojął ło cło cie pytom ...
cy ty bejdoku byłeś juz dło spłowiedzi ... jak byłeś tło idż na pastyrke ...
a w konfesjonale tło seidzom inni nie błodnarowcy ... przypotrz się dobrze jak ześ jesce krzyżwy jes ...
i udali się po rozgrzeszenie na ... Węgry czy inne egzotyczne i bardzo odległe odległe kraje...
aby usłyszeli kiedyś pukanie w konfesjonał w swojej Ojczyźnie ... którą tak bardzo ... umiłowali ...
i byli jej bardzo oddani i .... i ... i...
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA - ŁOPUSZNA, uzbrojona, z widokiem na góry. 506 525 884. -
SPRZEDAŻ | maszyny, narzędzia
ROZRZUTNIK OBORNIKA POLSKI 3.5T, ZBIERAK DO SIANA POLSKI T10 z hydraulicznym podnoszeniem. 693 206 403. -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY OD PODSTAW, KRYCIE DACHÓW, ELEWACJE. 693 206 403. -
USŁUGI | budowlane
ADAPTACJA STRYCHÓW, REMONTY, ŁAZIENKI, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 693 206 403. -
PRACA | dam
PRACA W RESTAURACJI W ZAKOPANEM DLA UCZNIÓW, STUDENTÓW W OKRESIE 26.12.2024r. do 02.01.2025r. wynagrodzenie 2950zł na rękę. 601 533 566, 18 20 64 305 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBY DO PRACY W KUCHNI. Praca stała lub na sezon. 601 533 566, 18 20 64 305 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBĘ NA STANOWISKO: ZMYWAK/OBIERAK. Praca stała lub sezonowa. 601 533 566, 18 20 64 305 -
PRACA | dam
Biuro podróży wycieczek jednodniowych poszukuje pracownika do zapisywania klientów na kuligi. Praca sezonowa w Zakopanem. Wynagrodzenie do ustalenia indywidualnie: dzienne, miesięczne, od zapisanych osób. Kontakt pod numerem +48 606 286 379. 606286379 biuro@hawrantravel.pl
Tel.: 606286379 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia LOKAL 50 m2 (pod zakład fryzjerski lub pod inna działalność) oraz LOKAL 25 m2 - I piętro - Łapsze Niżne, Delikatesy "Centrum". 504 230 942. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270. -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK SUCHY. 609 927 174. -
PRACA | dam
Restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe KELNERKĘ, PIZZERA oraz DOSTAWCĘ. 664 023 298. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DWUPOZIOMOWE MIESZKANIE NA CYRHLI, 40 m, 650.000 - 607 506 428. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam PUCH I PIERZE. 18 27 55 865. -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE. 608 729 122. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375. -
PRACA | dam
Hotel Jawor w Zawoi zatrudni osoby na stanowisku kucharz. Stawka 35-40 zł/h. 607630923 www.hotel-jawor.pl marek@jama-tur.pl
Tel.: 607630923 -
PRACA | dam
Zatrudnię ASYSTENTKĘ STOMATOLOGICZNĄ/HIGIENISTKĘ. Zakopane. 604 232 488. -
PRACA | dam
Poszukuję pracowników budowlanych - budowy od podstaw, docieplenia, stolarka, wykończenia wnętrz - Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574 -
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: - PIZZERÓW, - BARMANKI, - BUFETOWE, - POMOCE KUCHENNE, - OSOBY NA ZMYWAK, - OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
BIZNES
Sprzedam tanio - z wypożyczalni NARTY, BUTY I KIJKI. 662 370 510. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.