Strona internetowa miasta może i ok, ale dlaczego urzędnicy ukryli fakturę

Radni podejmą uchwałę dotyczącą zawiadomienia o nieprawidłowościach Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych.

Chodzi o nową stronę internetową Urzędu Miasta i związaną z nią niedawną kontrolą Komisji Rewizyjnej. Radni tej komisji mieli kilka zastrzeżeń. Mówił o tym na zeszłotygodniowej sesji rady miasta Wojciech Krauzowicz, przewodniczący komisji rewizji.   To m. in. brak procedury publicznego zamówienia na stronach BIP, brak modułu "dla inwestora" czy wersji angielskiej.

Dyskusja nabrała temperatury, gdy Krauzowicz wytknął brak faktury na przeniesienie licencji Edito na korzystanie z systemu uprawnień. Okazało się, że zeszłoroczna faktura na kwotę 20 tys.zł została zapłacona dopiero w tym roku, już po rozliczeniu przez urząd miasta zadania w grudniu 2023 r., a to może być uznane za naruszenie dyscypliny finansowej.

Burmistrz Grzegorz Watycha tłumaczył, że faktura za udzielenie licencji na oprogramowanie Edito nie została przekazana zespołowi kontrolującemu, bo magistrat nie miał wtedy takiego dokumentu.

Dopiero, gdy przygotowywano dokumenty dla komisji rewizyjnej urzędnicy zauważyli, że kwota wydatków nie jest tożsama z kwotą wynikającą z zawartej umowy. Błąd popełniła firma wykonująca usługę, podała w fakturze kwotę netto zamiast brutto.

Tymczasem projekt był już zamknięty. Firma zażądała jednak opłacenia faktury, dlatego nowotarscy urzędnicy wpisali kwotę 20 tys. zł do budżetu na 2024 r.

Radni z komisji rewizyjnej już na sesji 18 listopada mieli gotowy projekt uchwały dotyczącej zawiadomienia do rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, Jednak w związku z poznaniem nowych faktów, postanowili zwołać jeszcze jedno posiedzenie. Po tych obradach podtrzymali stanowisko o tym, że jest zasadnym zawiadomienie o nieprawidłowościach.

bz